Niespodziewany wybuch I wojny światowej pokrzyżował plany działaczom niepodległościowym. Józef Piłsudski nosił się zamiarem rozpoczęcia akcji niepodległosciowej jeszcze przed wybuchem wojny, jednak sztab austriacki domagał się kategorycznie, aby nie podejmować samodzielnie akcji.
Z kolei wkroczenie Niemców do Zagłębia Dąbrowskiego pozbawiło Piłsudskiego terenów, na których akcja niepodległościowa mogła znaleźć zwolenników. Należało się przeorientować na Kielecczyznę, słabo uprzemysłowiona i mało zaktywizowaną propagandą niepodległościową. Zmieniono także miejsce koncentracji oddziałów strzeleckich z planowanych wcześniej Wadowic na Kraków.
2 sierpnia Piłsudski otrzymał wiadomość, że naczelne dowódctwo austriackie zezwoliło legionistom na przekroczenie legionistom granicy Królestwa po wybuchu wojny z Rosją. Piłsudski w tym czasie miał już pod swoją komendą Drużyny Strzeleckie, które podporządkowały mu się 30 lipca.
Zaskoczeniem dla wszystkich było niespodziewane oświadczenie Piłsudskiego o powołaniu w Warszawie Rządu Narodowego. Komisja została jednocześnie powiadomiona, że Komendant skierował już pierwsze oddziały w kierunku Warszawy, aby zająć ją, zanim dotrą tam Niemcy. Działania Piłsudskiego wynikały z informacji uzyskanych od Austriaków, że na wypadek wojny Rosjanie opuszczą lewy brzeg wisły i w powstałą tam pustkę będą mogły wkroczyć polskie formacje, którebez większego trudu dotrą do Warszawy.
Rzeczywistość była jednak inna. Tak jak nie istniał inny Rząd Narodowym, tak że Rosjanie nie wycofali się z zajmowanych terenów. Tworząc fikcje o Rządzie Narodowym Piłsudski dążył do uniezależnienia się od ugrupowań politycznych.
6 sierpnia 1914 r., ddziały Piłsudskiego skierowały się z krakowskich Oleandrów w stronę Królestwa Polskiego. Akcja Piłsudskiego na Kilelecczyźnie nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i trwała zaledwie kilkanaście dni. Rolnicza ludność tej części Królestwa nie przejawiała większego entuzjazmu dla haseł niepodległościowych. Stan uzbrojenia strzelców nie przedstawiał się na tyle dobrze, aby mógł wywrzeć pozytywne wrażenie ?Agitacja wojną? nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i komisariaty wojskowe, tworzone z polecenia Rządu Narodowego, zwerbowały niwielu ochotników.
Jednak powszechnego w Galicji zapału i poparcia dla akcji Piłsudskiego w pierwszych dniach sierpnia, dla Narodowej Demokracji stało się jasne, że powstrzymanie od akcji zbrojnej Drużyn Bartoszowych i Sokolich jest niemożliwe. Należało więc stworzyć organizacje nadzorującą akcję zbrojną. Naprzeciw tym dążeniom wyszły także działania podjęte przez niektórych polityków lewicowych, którzy widząc niebezpieczeństwo grożące akcji Piłsudskiego gotowi byli kompromisu. Wspólnymi siłami (ale bez udziału Piłsudskiego) nawiązano porozumienie ze sztabowcami austriackimi, w wyniku którego utworzono Naczelny Kmitet Narodowy jako reprezentacje wsztstkich stronnic galicyjskich. 15 sierpnia na posiedzeniu parlamentarzystów galicyjskich zdecydowano, że stronnictwa wchodzące w skład NKN wycofują swoje poparcie dla Rządu Narodowego i oficjalnie przestają go uznawać. Pod zwierzchnictwem NKN miały być tworzone Legiony Polskie, wyekipowane przez armię austriacką i z nią związane. W dniu następnym został wydany oficjalny manifest NKN, co faktycznie oznaczało koniec działania KSSN.
Wydarzenia te były na ręke Piłsudskiemu, który 13 sierpnia otrzymał austriackie ultimatum: albo rozwiążę swoje formacje, albo przyłączy je do ?landszturmu? ? w zamian więcza pomoc w uzbrojeniu i zaopatrzeniu poddał oddziały zwierzchności NKN. 22 sierpnia wydał rozkaz zapowiadający powstanie Legionów Polskich, dla których jego oddziały miały być kadrami.