Na lekcji historii nauczycielka ucząca moją klasę wydała polecenie polegające na udzieleniu odpowiedzi pisemnej na pytanie, które brzmi: Czy mam swój autorytet?
Do wykonania tego zadania przystąpiłam z wielką chęcią.
Mianowicie posiadam dwa autorytety.
Pierwszym z nich jest Jan Paweł II.
Był on osobą nadzwyczajną. Jego cechy charakteru zawsze wszystkich zadziwiały.
Posiadał wiele zalet, których nie jestem w stanie wymienić i umieścić w mojej pracy.
Była to istota wszechstronnie uzdolniona. Cechowała się inteligencją, mądrością oraz prostotą.
Ojca Świętego, pomimo stanu zdrowia i podeszłego wieku nie opuszczała pogoda ducha.
Poza tym opisywana postać zmieniła oblicze Ziemi. Odmieniła ten świat na lepszy.
Zrobił wiele dla ludzi, mimo tego, iż były osoby gardzące i niedoceniające olbrzymiego serca papieża.
Ojcu Świętemu nigdy nie przeszło przez myśl, aby odstąpić od pontyfikatu. Pełnił swą służbę do końca, za co dziękują mu miliony ludzi na całym świecie.
Drugim równie ważnym autorytetem są moi rodzice.
Mama i tata to jedyne osoby, na których zawsze mogę polegać i którym mogę bezgranicznie ufać.
Poza tym w trudnych dla mnie sytuacjach liczę na ich wsparcie. Nigdy mnie nie zawodzą. Zapewniają mi też poczucie bezpieczeństwa. Dzięki swojemu zachowaniu i postępowaniu dają mi wzorce do naśladowania.
To właśnie rodzice wpoili mi poczucie obowiązkowości i odpowiedzialności za swoje zachowanie.
Reasumując, należy stwierdzić, że autorytety przeze mnie wybrane to osoby zaslugujące na nasz podziw.
Dlatego też dołożę wszelkich starań, aby upodobnić się swym postępowaniem do moich rodziców oraz Jana Pawła II.