Satyra „Do króla” rózni się od innych tym, że przełamuje zasadę bezimienności. Zwana jest satyrą konkretną, gdyż jej adresatem jest określona osoba: król Stanisław August Poniatowski. Nadawcą jest szlachta polska ówczesnego okresu, która kieruje do króla następujące zarzuty:
1. Szlacheckie, a nie królewskie pochodzenie „Tyś królem, czemu nie ja? Jesteś królem, a czemu nie królewskim synem? Jesteś królem, gdyż byłeś przedtem mościpanem”
2. Polskie, a nie obce pochodzenie „Zawżdy to lepiej było, kiedy cudzy rządził.”
3. Zbyt młody wiek „Tyś nań (na tron) wstąpił mając lat tylko 30”, „Bez siwizny, bez zmarszczków zapał to nie rada”
4. Otaczanie się zbyt mądrymi doradcami i ufność księgom „Księgi lubisz, w ludziach kochasz się uczonych i to źle”
5. Zły sposób sprawowania rządów opierający się na łagodności i wyrozumiałości.
Są to zarzuty nierozsądne, bezpodstawne i w rzeczywistości nie są to wady, lecz zalety króla. Krasicki nie ośmiesza więc króla, ale zazdrosną szlachtę reprezentującą konserwatywne poglądy.