Termin tolerancja pochodzi od łacińskiego słowa ,,tolerare” znaczy cierpieć, znosić. Pojęcie odnosi się do sposobu regulowania relacji międzyludzkich, które wynikają z przeciwstawnych poglądów na rozmaite zachowanie.
Pojęcie to używane jest w kulturze, w mediach, w zjawiskach społecznych, w etyce, w filozofii.
Często myśliciele, jak i zwykli ludzie stawiają sobie pytanie, do jakiego stopnia należy cierpliwie znosić poglądy sprzeczne-inne od przyjętych w społeczeństwie, gdzie zaczyna się wyraźnie błądzenie prowadzące do zła.
Być tolerancyjnym, nie znaczy tolerować. Rodzice czy wychowawcy mogą tolerować pewne przejawy złego zachowania u małych dzieci, ale niedopuszczalne jest takie zachowanie w wieku starszym. U dzieci wynika z niezdolności używania rozumu.
Mam wrażenie, że żyję w ojczyźnie, w której tolerancja nie jest nam obca. Nie ma w Polsce nienawiści do innych religii. Jedynie do życzenia pozostaje sfera polityczna. Szczególnie ostatnio dostrzega się napięte relacje między politykami o różnych poglądach.