Moim zdaniem koncowe zdania noweli oznaczaja mataforycznie uczucia oraz zdarzenia ,ktore towarzyszyly pani po smierci meza. Szare niebo ,chlod i mroz oraz gesty snieg oznaczaja smutek i samotnosc pani po starcie meza. A slowa „Ktoz jednak powie ,ze za tymi chmurami nie ma slanca” przekazuja nam, ze jest nadzieja na dobre xhwile. Jak powiedzial Jan Kochanowski „A po zlej chwili piekny dzien przychodzi” w wierszu pt. „Nie porzucaj nadzieje”.