Wysoki sądzie !
Zebraliśmy sie tu dzisiaj , aby stwierdzić czy zasiadająca na ławie oskarżonych- Antygona postąpiła słusznie łamiąc zakaz Kreona i pochowała swego brata Polinika. Jej postępowanie można wytłumaczyć tym, iż zrobiła to zgodnie z wyznawaną przez siebie religią. Chciała być poprostu wierna zwyczają. Oczywiście nie zrobiła tego tylko ze względów moralnych , ale również z wielkiej miłości do brata uważanego przez Kreona za zdrajcę państwa. Antygona zawsze kierowała się sercem . Kiedy dowiedziała się że jej bracia polegli z własnych rąk bardzo się zasmuciła. Jednak wybaczyła im to. Nie mogła jednak znieść, że jeden z braci zostanie pochowany z honorami w grobowcu Labdakidów a drugi żucony na pożarcie sępów. Udała się więc dwukrotnie na miejsce gdzie leżały zwłoki Polinika . Niestety zostła schwytana na gorącym uczynku. Od razu przyznała się do winy , nawet nie starała się usprawiedliwić choć wiedziała że czeka ja śmierć. Wysoki sądzie . Uważam iż Antygona nie zasługuje na śmierć i powinna zostac uniewinniona ponieważ nie zrobiła nic złego.Wręcz przeciwnie . Powinniśmy z niej brac przykład, gdyż coraz mnie ludzi odznacza się tak wielką odwagą.Kto z nas w dzisiejszych czasach poświęcił by życie tylko po to aby pochować kogos z swoich bliskich.
