Kochanowski w pieśni „Czego chcesz od nas Panie” ukazuje Boga jako Wielkiego Demiurga, Architekta Świata, który konstruuje świat po to, aby jak najlepiej służył człowiekowi . Dlatego doskonałe są wszystkie zamysły Boże, a człowiek powinien przyjmować je z wdzięcznością. „Treny” zawierają wizje Boga miłosiernego, z którym załamany poeta – ojciec szuka pojednania po tym jak zwątpił w sprawiedliwość Bożą. Bóg wybacza mu wszystkie błędy i ofiaruje wsparcie w tej trudnej chwili. We fraszce „O żywocie ludzkim” oraz w pieśni IX pojawia się „Deus Ridens” – Bóg śmiejący się z teatru świata, w którym ludzie jak kukiełki bija się zawzięcie o rzeczy błahe, a pozwalają umknąć sprawom naprawdę istotnym, związanym z wiecznością duszy i zbawieniem. Bóg patrzy z góry na żałosne widowisko świata i śmieje się pobłażliwie.
Również w „Pieśniach” Bóg pojawia się w postaci „Boskiej Opatrzności” czy tez „Opiekuńczej Mocy”. W pieśni rozpoczynającej się od słów: „Jest kto, by wzgardliwszy doczesne rzeczy…” – Bóg jako Stwórca wyróżnił człowieka spośród innych stworzeń, obdarzył rozumem oraz ustanowił dla niego drogę życiową. Tylko Bóg zna przyszłość człowieka – takie widzenie rodzi postawę pełną ufności i zawierzenia Mu.