Pewnego dnia strzelec zobaczył młodą dziewczynę.Spotykali się codziennie wieczorem.
Spacerowali brzegiem wody przy świetle księzyca.Przynośił jeje kwiatki a ona mu kosze malin.Strzelec nie wiedział kim jest,skąd jest ta tajemnicza dziewczyna.Pewnej nocy chłopiec przyklęknął chwycił dłoń i rzekł Że dotrzyma tajemnicy.Po tych sł0wach dziewczyna pożegnała się i poszła.strzelec chciał ją dogonić ale nie udało mu się to.Po chwili zaszumiał wiatr i nad brzegiem Świtezi młodzieniec zobaczył piękną dziewczyne.Dziewczyna kusiła go i zachęcała go aby z nią został.Młodzieniec pobiegł za piekną dzieczyną stanął nad brzegiem ale zapominał o złożonej przysiędze i poszedł w głąb rzeki za dziewczyną Gdy przyjrzał się jej rozpoznał ją była to dziewczyna z którą spotykął się pod drzewem i przypomniał sobie złamana przez neigo przysiegę.
Nagle w rzece zrobił się wir i oboje się utropili.