Jak Słowacki widzi rolę swoją i swojej poezji w czasach sobie współczesnych i w przyszłości?

Poeta- Nie jest rzemieślnikiem, ale artystą, który tworzy pod wpływem chwili, natchnienia i emocji. Jest to człowiek wyjątkowy i nie każdy może nim być. Jego warsztatem literackim są jego własne uczucia, nie ma ukształtowanych i wypracowanych środków. Myślę, że taka definicja pasuje do Juliusza Słowackiego. Słowackie wierzył, że poeta to wybraniec, człowiek wyjątkowy, czujący pewne powołanie i posłannictwo, które wypełnia bez oglądania się na wszystko, co mogłoby mu przeszkodzić.

Poezja jest niczym innym jak ujściem wnętrza duszy człowieka. Jest stanem ducha przelanym na papier w możliwie najbardziej wiarygodny sposób. Jest jego odczuciami i reakcją na świat zewnętrzny i wewnętrzne emocje. Stąd poezja mówi o stanie duchowym, a nie materialnym i wyraża to poprzez abstrakcję, a nie konkret.

Słowacki starał się przekazać wartość wszechświata, zbudzić ludzkość do działania i pomóc jej w walce o ową wartość. W przypadku Polski miało to specyficzne zadania, bo przecież kraj, który znajdował się ciągle w niewoli potrzebował nieustannej pomocy duchowej, która pobudziłaby go do wielkich czynów narodowowyzwoleńczych. W przeciwieństwie do Mickiewicza, który głosi mesjanizm Polski i tym samym nawołuje naród do biernego czekania, Słowacki w swojej poezji akcentuje konieczność czynnej walki – „Polska Winkelriedem narodów”. Podkreśla on, że tylko walka może doprowadzić do wolności. Słowacki uważał także, że emigracja jest oderwana od kraju żyjącego złudzeniami i mimo wszystkich wysiłków skazana jest na unicestwienie. Uważał on, że emigracja nie stworzy nowej Polski. Poeta miał nadzieję, że naród odrodzi się, gdy świat obejmą płomienie rewolucji, gdy do głosu dojdzie lud. Niestety Słowackiego w czasach sobie współczesnych otaczała atmosfera niezrozumienia, a często wprost niechęci. Jednak Słowacki, choć osamotniony, ze zdumiewającym oporem, nie zwracając uwagi na szyderstwa, których mu nie szczędzono, pisał i drukował kolejne tomiki poezji. Na krytykę odpowiedział utworem pt. „Beniowski”. Poemat ten mówił o Juliuszu Słowackim, jego młodości i życiu późniejszym, o jego przeciwnikach, a także o jego stosunku do literatury i do emigracji. Pisze tam również o Mickiewiczu jako swoim wrogu, ale wrogu, któremu oddaje hołd. Słowacki wierzy, że kiedyś jego utwory dotrą do ludzi, którzy zrozumieją jego patriotyzm i myśli, które chciał im przekazać.

Poezję Słowackiego cechuje wielki artyzm. Szczególnie jego liryka osiągnęła szczyty doskonałości artystycznej. Umiał w sposób doskonały odtworzyć uczucia ludzkie. Liryka Słowackiego przemawia do naszej wyobraźni, domagając się odtworzenia swej barwności i różnorodności. W liryku „Smutno mi Boże” poeta żali się na swoje tułacze życie. Nadaje utworowi charakter modlitewny. Słowacki stwierdza, że jego poezja pozostanie w pamięci:

„Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,Co mi żywemu na nic – tylko czoło zdobi,
Lecz po śmierci będzie was gniotła niewidzialna,
Aż was zjadacze chleba – w aniołów przerobi.”

Słowacki czuł się odpowiedzialny za losy kraju. W liryku powstańczym „Grób Agamemnona” poeta głosi zasadę czynnego uczestnictwa w życiu narodu. Słowacki zrozumiał, że poeta nie zawsze osiąga zamierzony cel. Dlatego pisał w myśl zasady:

„Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa.”

W „Testamencie moim” autor żegna się ze światem i rozlicza się ze swojego życia z tymi, którzy pozostaną. Mówi jakie ideały nim kierowały i żałuje jedynie tego, że nie był w stanie pozostawić po sobie nic trwałego („ani dla mojej lutni, ani dla imienia”). Pomimo tego rozkazuje potomnym: „Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec, A kiedy trzeba na śmierć idą po kolei, Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec.” Tak więc Słowacki dawał przykład innym i próbował ze swojej postawy uczynić wzorzec.

Uważam, że Juliusz Słowacki, jak również Adam Mickiewicz to dwaj wielcy ludzie, którzy zasługują na sławę. W swoich utworach obaj podkreślali konieczność walki narodowowyzwoleńczej, lecz nie rozumieli się nawzajem. Poeci są wielkimi indywidualistami. Nie da się porównać ich poezji. Ich twórczość jest ponadczasowa, nie traci do dziś nic ani na aktualności, ani na pięknie. Polacy powinni uczyć się patriotyzmu na podstawie ich dzieł.

SiKoR