Warto (nie warto) mieć własną biblioteczkę

W dzisiejszych czasach czytanie książek powoli zanika. Wiele nowoczesnych sprzętów takich jak telewizor, komputer czy radio, wspomaganych przez specjalne programy, zdecydowanie umilają nasz wolny czas. Umożliwiają nam także szybki, tani przepływ informacji.
W wielu domach nie istnieją już półki zapełnione lekturami.
Moim zdaniem warto jest mieć własną biblioteczkę.
Trudno nie zgodzić się, iż posiadanie domowej szafki z książkami daje nam wiele możliwości. W przypadku, gdy pojawia się jakiś problem, możemy posłużyć się naszym zbiorem podręczników w celu rozwikłania dylematu. Jednym słowem mamy wszystko pod ręką. Z naszej biblioteczki mogą kożystać także inne osoby. Pożyczając książki bardziej je rozpowszechniamy, a sztuka czytania ma większe szanse na powrót do codziennego życia. Poprzez czytanie lektur wyrabiamy sobie znajomość zasad poprawnej gramatyki i ortografii. Kolejnym czynnikiem wpływającym na rozwój czytelnictwa jest zakładanie kółek miłośników literatury. Z drobnych opłat wnoszonych przez uczestników z pewnością powiększymy naszą biblioteczkę. Wkorzystując wiedzę zawartą w publikacjach możemy napisać książkę lub nawet założyć niewielkie wydawnictwo. Dzięki naszemu hobby, jakim jest kolekcjonowanie literatury, możemy zyskać drobne pieniądze. Jeżeli założymy stronę internetową nasza biblioteka zyska na popularności.
Co prawda posiadanie naszej kolekcji daje wiele satysfakcji i przyjemności, ale wiąże się także z kilkoma obowiązkami. Zapewne największą stratą czasu jest koniecznośc odkurzania podręczników. Należy także segregować książki, a gdy nasza kolekcja jest spora, może to być nie lada wysiłek.
Jak wynika z przytoczonych argumentów posiadanie własnej biblioteczki daje nam wiele kożyści, ale łaczy się z także z pewnymi obowiązkami. To jednak prawdziwemu miłośnikowi literatury nie powinno stwarzać żadnego problemu. Moim zdaniem warto jest mieć własną biblioteczkę, a przytoczone przeze mnie argumenty to potwierdzają.