Nowy Sącz 2010-04-21
Drogi Wujku!
Na początku serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za Twój ostatni list, który sprawił mi wielką niespodziankę. Bardzo ucieszyło mnie wujku Twoje zaproszenie na wakacje do Anglii gdzie mógłbym szlifować swój słaby angielski. Byłby to mój pierwszy wyjazd bez rodziców i dlatego jestem pełen obaw czy sobie sam poradzę. Bo przecież samotne podróżowanie jest pełne niebezpieczeństw. Często słyszy się w radiu, telewizji, że w trakcie podróży ktoś został okradziony lub co gorsza pobity. Najbardziej jednak boję się wypadku drogowego, które przecież tak często się zdarzają z powodu lekkomyślności kierowców i że nie wrócę już do swojej rodziny i przyjaciół.
Myślę wujku, że rozumiesz mój strach, że nie przyjadę do ciebie. Dlatego bardzo serdecznie zapraszam Ciebie do Nowego Sącza.
Będę z niecierpliwością czekał na Twoją odpowiedź.
Pozdrawiam
Dawid
