Kochani dziadkowie !
Zebraliśmy się tutaj, aby wspólnie uczcić 50 jubileusz waszego małżeństwa. Z tej okazji składam w imieniu swoim jak i całej rodziny najszczersze życzenia, dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności oraz gratuluję wam, że dożyliście tak pięknego wieku.
Wasza znajomość narodziła się po II Wojnie Światowej. Poznaliście się ów na Balu Noworocznym w Cukrowni gostyńskiej. Wówczas wspólnie przy brzmieniu muzyki przetańcowaliście całą noc. Następnego dnia wybraliście się restauracji, właśnie tam dziadek w 1952 roku postanowił się babci oświadczyć. Oto po 5 latach znajomości, 22 Stycznia 1953 roku odbył się ślub, dzięki któremu zostaliście naszymi dziadkami.
Wspólnymi siłami założyliście rodzinę, narodziło wam się czworo synów, którym nadaliście imiona: Marek, Karol, Paweł i Grzegorz. Teraz to są już dorośli mężczyźni, lecz gdy mieli po 3 lat, wspólnymi siłami uczyliście ich dobrych manier, czystości oraz posłuszeństwa.
Zdarzały się sytuacje, nie mieliście pieniędzy. Wtedy resztami chleba karmiliście wasze dzieci. W wyniku, czego całymi dniami byliście głodni. Zależało wam na dobrze waszych pociech. Staraliście się, aby było im jak najlepiej. Bardzo dobrze znaliście tradycyjne sposoby leczenia chorób. Herbatkami i różnymi ziołami wyleczyliście wielu wnucząt i sąsiadów.
Miłość, tolerancja, szacunek, wzajemne porozumienie, stało się podstawą wspólnie przeżytych lat. Owszem, zdarzały się momenty, kiedy nie mogliście się zrozumieć, ale po chwili już wszystko wracało do normalności.
My wnuki, razem z wami przeżyliśmy wiele szczęśliwych lat. Uważamy, że jesteście bardzo dobrymi i opiekuńczymi dziadkami. Zawsze możemy na was polegać. Kłótnie między nami załatwialiście ze spokojem. Bardzo często wyręczaliście naszych rodziców, oferując im opiekę nad nami podczas ich nieobecności. Będąc małym chłopcem bardzo lubiłem przychodzić do was, bowiem często dostawałem cukierki, natomiast dziadek opowiadał mi różne bajki.
Razem, jako małżeństwo chodzicie do kościoła, gdzie odmawiacie różaniec. Wspólnie z wami mówią zgromadzeni tam ludzi.
Babcia jest kobietą uczynną, gdyż bezinteresownie pomaga ludziom ubogim w sposób finansowy, wysyłając ojcu Palecznemu pieniądze, by mógł budować schroniska dla biednych ludzi. Sąsiedzi przychodzą do babci z prośbą o zszycie bluzki, uczycie spódnicy i wszycie nowego zamka itp. Wszystko to babcia robi z chęcią oraz zapałem, natomiast dziadek często opowiadał nam bajki, historie, które przeżył podczas II Wojny Światowej. Wszystkich jego opowieści słuchaliśmy z wielkim zainteresowaniem.
W imieniu swoim jak i całej rodziny pragnę wam: babci i dziadkowi bardzo serdecznie podziękować za trud włożony w nasze wychowanie. Dziękujemy równie, że nie byliśmy i nie jesteśmy dla was obojętni. Cieszymy się również, że dożyliście tak pięknego wieku oraz, że w imieniu całej rodziny mogę wam za wszystko, co dla naszrobiliście podziękować.