List ze Starożytnego Rzymu

Rzym,10.02.2003r.
Droga Marto !

Na wstępie mojego listu serdecznie i gorąco Cię pozdrawiam. Właśnie wróciłam z wymarzonych wakacji, które spędziłam w Rzymie. Jest on przecudny, położony na półwyspie Apenińskim w południowej Europie.Oblewają go aż trzy morza od wschodu morze Adriatyckie, od zachodu morze Tyrreńskie, a od południa morze Jońskie. Zapewne wiesz, że został on założony w 753 r. p. n. e. przez Romulusa.
Pierwszego dnia Rzym mnie oczarował. Zwiedzaliśmy słynny Forum Romanum, najstarszy plac reprezentacyjny Rzymu. Pełnił on rolę placu handlowego, a następnie stał się placem o znaczeniu kulturowym i politycznym. Na Forum Romanum wybudowano: Świątynie Westy, Świątynia Saturna i Janusa, Łuk Tytusa, Łuk Konstantyna i mównicę Rosta. Na Forum panował zazwyczaj duży ruch. Obecnie można spotkać tam tłumy wycieczkowiczów. Duże wrażenie zrobił na mnie Panteon- Świątynia wszystkich bogów, jedna z najwspanialszych budowli Rzymu. Jest to okrągła budowla, tzw. Rotunda przykryta olbrzymią kopułą w kształcie półkuli o średnicy 44m. W jej wierzchołku znajduje się okrągły otwór przez który wpada światło, oświetlając wspaniałe wnętrze , kolumny, rzeźby i liczne złocenia i lśniące marmury. Z zewnątrz do rotundy dobudowany jest portyk, czyli ozdobny przedsionek z wejściem przypominającym front świątyni greckiej.
Godny uwagi był również Koloseum- amfiteatr, gdzie kiedyś gromadzili się ludzie, aby obejrzeć krwawe walki gladiatorów. Miał on cztery kondygnacje, w ścianach zewnętrznych znajdowało się 80 wejść zezwalające na szybkie sześcio minutowe opróżnienie widowni. Mógł on pomieścić ok. 50 tysięcy miejsc siedzących. Pod areną wybudowano system podziemnych korytarzy, gdzie umieszczono zwierzęta, niewolników i garderoby.W Rzymie znajduje się wiele łuków triumfalnych godnych uwagi : Łuk Tytusa, Janusa, Septymiusza Sewera. Najsłynniejszym łukiem był Łuk Konstantyna. Wieczorami chodziłam na długie spacery wąskimi uliczkami Rzymu. Były one zatłoczone i bardzo gwarne.
Do listu dołączyłam Ci parę ciekawych fotografii.Całuski Paula.