OSOBY:
CZEŚNIK RAPTUSIEWICZ
KLARA, jego synowica
REJENT MILCZEK
WACŁAW, syn Rejenta
PODSTOLINA
PAPKIN
DYNDALSKI, marszałek
ŚMIGALSKI, dworzanin Cześnika
PEREŁKA, kuchmistrz
Przypadkowe zrządzenie losu w okresie czasów saskich wprowadziło do jednego zamku dwóch właścicieli: Cześnika Raptusiewicza i Rejenta Milczka. Przedziela ich tylko mur graniczny. O mur ten, zwłaszcza o jego naprawę, dojdzie do sporu, bójki i przygotowania procesu sądowego. Rejent każe służącym mur naprawić (ma ku temu pewne powody), Cześnik wysyła swoich ludzi na czele z Papkinem, by murarzy przepędzić:
„Ojdziec Klary
Kupił za swą wsią zamek stary (…)
(…) Tu mieszkamy jako sowy.
Lecz co gorsza, że połowy
Drugiej zamku – czart czart dziedzicem”
Na wiadomość o naprawie muru, Cześnik reaguje gwałtownie, oburza go decyzja Rejenta, chociaż powinien być z niej zadowolony:
„(…) Mur naprawie,
Mur graniczny, trzech murarzy!
On rozkazał! On się ważył!…
Mur graniczny!…trzech na murze!
Trzech wybiję, a mur zburzę,
Zburzę, zniszczę aż do ziemi!”
Rejent wnosi skargę do sądu, Cześnik wyzywa Rejenta na pojedynek. Misję tę powierza Papkinowi, który próbuję się wykręcić, następnie wypełnia ją w sposób bardzo komiczny, czując, że znalazł się miedzy przyslowiowym mlotem a kowadłem, czyli między dwoma wrogami. Rejent nie cierpi Cześnika za jego pańskie maniery, pragnie mu dokuczyć i dac nauczkę. W połowie zamku Cześnika mieszka jego bratanica Klara (córka brata) wraz ze swą opiekunką Podstoliną, wdową „podobno” bardzo bogatą, z którą Cześnik ma zamiar sie ożenić. W mściwej głowie Rejenta powstaje plan: ożeni swego syna Wacława z Podstoliną, nie zważając na to, że Wacław kocha Klarę z wzajemnością. W ten sposób Rejent udaremni małżeństwo cześnika i powiększy rodowy majątek. Na wszelki wypadek, bu się zabezpieczyć, spisuje umowę, że strona, która zerwie układ małżeński zapłaci karę w wysokości 100 tys, zł. Nie pomogły żale i prośby Wacława, Rejent obludnie przypisuje swoje plany woli nieba:
„Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”.
Porywczy, zawzięty Cześnik, na wiadomość o intrydze Rejenta, postanawia odpłacic mu, wedługo przyslowia „pięknym za nadobne”.
Sprowadza podstępem Wacława do swego zamku Wacława i każe mu wybierać: albo więzienie, albo małżeństwo z Klarą. Mloda para uszczęsliwiona tak nagłą zmianą losu, godzi się natychmiast na ślub w zamkowej kalpicy. Tymczasem Rejent na próżno oczekuje w wyznaczonym miejscu na pojedynek z Cześnikiem. W gniewie sam przychodzi do zamku nieprzyjaciela właśnie w chwili, gdy orszak weselny wychodzi z kalpicy z Wacławem jako Panem Młodym. Oburzenie i złośc Rejenta mija, gdy Podstolina oświadcza, że majątek jest własnością Klary, Klara z kolei zobowiązuje się wypłacić odszkodowanie za zerwaną umowę, a Rejent uznaje, że wtej sytuacji, chociaż jego zemsta została udaremniona, to i tak zyskuje podwójnie ( majątek i odszkodowanie). Kacja kończy się pojednaniem zwaśnionych przeciwników.
Na podstawie „POLSKA MOWA I PIEŚŃ” Małgorzaty Sromek.