„Nigdy do nikogo nie należałam” – opowiadamy jako Ania Shirley (szkoła Podstawowa)
W wieku 3 miesięcy straciłam rodziców, po ich śmerci błąkałąm się po świecie nie mogąz odnaleźć prawdziwego pełnego ciepła, milości, rodzinnej atmosfery domu.
Aż wreszcie po długiej tułaczce przygarneliście mnie i znalazłam się na Zielonym Wzgórzu. Avonlea od razu mi się spodobało, że to będzie mój wymarzony dom. Po bliższym poznaniu Maryli wiedziałam, że choć tego nie okazywała to kochała mnie jak swoje własne dziecko. Poznałam tu wiewle pokrewnych dusz, które sprawiły, że poczułam się jakbym z nimi mieszkałą całę życie.
Raduje się że mnie przygarneliście bo wiem, że jest to najpiękniejszy zakątek świata w, którym będe mieszkała.