Czy pozwolisz mi siebie kochać…
chociaż tak malutko, cichutko?
Nikt nie będzie o tym wiedział,
Nawet księżyc nie zauważy mnie,
gdy będę kochać cię…
Może tylko wiatr dosłyszy bicie mego serca.
Może wiatr przyniesie ci mój szept
cichy… skromny…
Szept, w którym będzie zawarte wszystko
to, co zawiera moje serce…
Tylko ty nic nie wiesz…
nic nie czujesz…
A chciałam przecież tylko…
żebyś spojrzał na mnie…
i uśmiechnął się tylko..
Przez chwilę czułam ciepło,
które promieniało od ciebie…