L. Teliga udowodnił, że „(…) jeśli się naprawdę czegoś pragnie, jeśli się do tego dąży, laur zwycięzcy musi należeć do nas”.

W zupełności zgadzam się z tym stwierdzeniem, ponieważ jeżeli czegoś bardzo chcemy i wierzymy, że się to spełni, stanie się tak na pewno. Słuszność mojej decyzji postaram się udowodnić przytoczonymi przykładami.

Pierwszą osobą, którą przytoczę jest postać Santiago, z książki Ernesta Hemingwaya ?Stary człowiek i morze?. Santiago nazywano nieudacznikiem, ale był on osobą wytrwałą, upartą i darzącą do celu, czyli stwierdzenie Teligi pasowało do niego w stu procentach. Przez 84 dni nie złowił żadnej ryby, przez co inni rybacy żartowali i kpili sobie z niego. On nie przejmował się tym i wypływał na połowy na początku bez rezultatu, ale później nadarzyła się okazja i złowił ogromnego marlina. Co prawda nie pokazał go innym rybakom, ale własne przekonanie o swojej wartości jest najważniejsze. Jest to doskonały przykład postaci literackiej, która uparcie dąży do celu pokonując swoje słabości.
Kolejnym przykładem potwierdzenia tezy jest osoba Jana Pawła II. Był on człowiekiem schorowanym, ale pomimo tego sam niósł pomoc ludziom wierząc u wynagrodzenie jego cierpień po śmierci ciała. Swoją wytrwałością i determinacją pokazywał, że jeżeli się czegoś pragnie nie można przestać wierzyć w nagrodę do jakiej się dąży. On dążył do życia po śmierci, i uważam, że każdy zgodzi się z przekonaniem, iż były papież dostał to na co pracował całe życie. Teoretycznie przekazywał nam nauki Chrystusa, które dotyczyły wiary w Boga. Myślę, że pod tym stwierdzeniem kryje się ukryte znaczenie słowa wiara. Zapewne chodziło mu też o własne pragnienie, i dążenie do celu, przez co zdobywanie go, co doskonale łączy się ze stwierdzeniem Teligi.
Ostatnią osobą, która działała według sentencji Teligi jest Maria Skłodowska Curie. Wraz z mężem poświęciła całe swoje życie nauce i udało jej się. Zdobyła dwie Nagrody Nobla i sławę na skalę światową. Osiągnęła to nie dlatego, że przez przypadek odkryła coś ciekawego. Doszła do tego ciężką pracą, poświęceniem w tym, co robiła i innymi trudnościami. Gdyby przy pierwszej nieudanej próbie powiedziała ?stop? nie była by teraz jedyną kobietą, która dwukrotnie otrzymała Nagrodę Nobla. To wszystko uzyskała dzięki poświęceniu w tym co robiła.

Reasumując, jeżeli czegoś naprawdę chcemy i nie pozostajemy przy marzeniach,ale dążymy do spełnienia się tego nie ważne, jakie to będzie marzenie i tak nam się to uda. Sentencja Teligi powinna stać się mottem życiowym wielu ludzi.