Cezary Baryka – bohater który traci złudzenia. Odwołanie też jakby do historii Eugeniusza z Ojca Goriot Balzaca (bohater traci złudzenia co do osądu ludzi z wyższej sfery, ich moralności i dobrej woli, stwierdza że trzeba naruszać zasady moralne, aby się do tych sfer dostać); Tu chodzi głównie o opowieści ojca Cezarego o Polsce, piękniej, wyidealizowanej oraz o utopijnej wizji szklanych domów, mających stabilizować gospodarkę (której praktycznie nie było) i stanowić tanie i wygodne miejsce do mieszkania; ojciec stara się zaszczepić w swoim synu patriotyzm do jego ojczyzny, co jednak nie udaje się w pełni; Jednak po przyjeździe do Polski i podczas wojny, przekuje się, że szklane domy są fikcją i nigdy nie zostały zrealizowane (poza tym, że opis przedstawiony z książce, z punktu widzenia technicznego praktycznie nie ma sensu) Ponieważ Cezary urodził się i wychowywał w Baku, poza Polską, nie czuje się z na jakoś specjalnie związany; jego młodzieńcze kontakty z rewolucją i wojną nie przygotowały go do zwykłego życia z dnia na dzień, nie wie, co właściwie chciałby robić w życiu, usilnie więc poszukuje swojego celu; pociąga go życie na wsi, w miłej spokojnej atmosferze, oraz przygody miłosne; jednak zawód miłosny i związane z tym okoliczności wyrzucają go z powrotem do miasta; poza tym nie widzi, poza rozrywką, żadnego pożytku dla świata i siebie Drugą wizję rozwoju przedstawia mu Szymon Gajowiec – drogę powolnego, organicznego rozwoju i reform, co ostatecznie doprowadzi do dobrobytu; to jednak, z powodu powolności procesu i jego nieskuteczności, rozczarowuje go; poza wszystkim przekonuje się o tym ze swoich obserwacji na Chłodku; Przedstawicielem trzeciego nurtu jest Antoni Lulek, kolega ze studiów; prezentuje program komunistyczny, rewolucyjny, nagłego i skrajnego zwrotu w polityce Polskiej, ale w tym programie Cezary odkrywa wiele ważnych problemów, które, jego zdaniem, dyskwalifikują ten program; poza wszystkim sam na własnej skórze doświadczył, co to jest rewolucja; Brak oparcia w jakiejś bliskiej osobie (Laura go opuściła), niepewność co do własnej przyszłości, brak stałych i pewnych środków do życia oraz rozczarowanie Polską jako całością powodują, że ostatecznie przyłącza się do komunistycznego marszu na Belweder; Czyli: traci złudzenia co do utopijnej wizji ojca; swoich patriotycznych uczuć; przekonania, że aktualne rządy doprowadzą w sensownym czasie do dobrobytu ogółu; stosunku Laury do niego; Całość jest ostrzeżeniem dla ludzi u steru, którzy uważali że wszystko jest w sumie ok, że dobrobyt kiedyś sam przyjdzie, a ludzie buntują się, ale kiedyś przestaną; Jest to ostrzeżenie przed mogącą nastąpić rewolucją