Mazurek Dąbrowskiego

Tekst według pisowni rękopisu Wybickiego
Jeszcze Polska nie umarła,

kiedy my żyjemy.
Co nam obca moc wydarła,
szablą odbierzemy.

Marsz, marsz, Dąbrowski
do Polski z ziemi włoski
za Twoim przewodem
złączem się z narodem.

Jak Czarniecki do Poznania
wracał się przez morze
dla ojczyzny ratowania
po Szwedzkim rozbiorze.

Marsz, marsz, Dąbrowski…

Przejdziem Wisłę przejdziem Wartę
będziem Polakami
dał nam przykład Bonaparte
jak zwyciężać mamy.

Marsz, marsz, Dąbrowski…

Niemiec, Moskal nieosiędzie,
gdy iąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
y oyczyzna nasza.

Marsz, marsz, Dąbrowski…

Już tam ociec do swej Basi
mówi zapłakany:
„słuchaj jeno, pono nasi
biją w tarabany.

Marsz, marsz, Dąbrowski…

Na to wszystkich iedne głosy:
„Dosyć tey niewoli
mamy Racławickie Kosy,
Kosciuszkę, Bóg pozwoli.

Obecna treść
1.Jeszcze Polska nie zginęła

Kiedy my żyjemy,
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.

Ref: Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski
Za twoim przewodem,
Złączym się z narodem.

2.Przejdziem Wisłę,
Przejdziem Wartę,
Będziem Polakami,
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.

Ref: Marsz, marsz…

3.Jak Czarniecki do Poznania,
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania,
Wrócim się przez morze.

Ref: Marsz, marsz…

4.Już tam ojciec do swej Basi,
Mówi zapłakany –
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.

Ref: Marsz, marsz…