Do publicystów Moskwy

1
Wy — głosicie Słowian potęgę,
O! Rosjanie — już biorący w dłoń
Dziejów–ludzkich poważną księgę,
Jak tabuna grzywę… wy!… na koń!

2
Wy — śpiewacie, że słowiańską łzą
Wzgardził Lach dla Niemca… ależ wy?!
Z Petters-Bürgiem holenderskim — co?…
Lane z brązu, nie hirkańskie lwy!…

3
Ile? czci — wy — i ludzkiej sprawy
Uczestniki, nie puszcz-tumany,
Tyle — naszłe z mgieł Skandynawy,
Tyle; nie Ruś — wy — wy! — Germany!

4
Duża kolonia holenderska,
Której się Oryginalność śni (!!),
Z dołu w meszty ubrana z perska;
Niemców — mózg, pot — Słowian, misja — krwi!

5
Dzień zabłyśnie! gdy ostatni miecz
Pęknie — — walcząc z wami zajadle;
W stali jego, jako w zwierciadle,
Zobaczywszy się…
…runiecie wstecz.