Nie tylko przyszłość wieczna jest – nie tylko!…
I przeszłość, owszem, wieczności jest dobą:
Co stało się już, nie odstanie chwilką…
Wróci Ideą, nie powróci sobą.
Przeszłość ma wieczność w wieczystej połowie:
Zamknąć – odemknąć – zarówno się uczem!
Tylko wy dzisiaj, klasyczni mistrzowie,
Wiecie też, którym, gdzie, poczynać kluczem?
Z tragedii całej klasycznego świata
Podziały znacie, a z wymowy style:
To, jakby poszedł kto na grobie brata
Herboryzować! zioła rwać!… to tyle!…
Kartki łacińskie przyczepiać do krzewów
Rozpłakujących się nad mogiłami –
Nie!… Wolę smętne szumy białodrzewów
Z bezimiennymi w gwarze ruinami,
I wolę z bladym srebrnej łzy świecznikiem
W podziemia schodzić – niż z waszym słownikiem.