Dramat rodzinny – dramat o poezji i poetach – dramat o rewolucji: różne tematy „Nie-boskiej komedii” Zygmunta Krasińskiego

\”Nie-boska komedia\” Zygmunta Krasińskiego wyróżnia się spośród innych dramatów romantycznych szeroką problematyką, którą podejmuje. Autor dokonuje w swoim dziele podsumowania i krytycznej oceny romantycznego światopoglądu, ukazując niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą niektóre hasła głoszone przez współczesnych mu twórców i ideologów. \”Nie-boska komedia\” opisuje osobisty dramat głównego bohatera – hrabiego Henryka, poety, który rozgrywa się na tle gwałtownych przemian społecznych zachodzących w Europie. Porusza w równej mierze sprawę rodziny, poezji i rewolucji. Ponieważ te wszystkie tematy połączone są ze sobą przez osobę Henryka, przyjrzyjmy się głównemu bohaterowi dramatu i jego losom.

W pierwszej i drugiej części dzieła Krasińskiego hrabia Henryk przedstawiony jest jako \”mąż\”. Bohater bierze ślub z Marią, którą – jak mu się wydaje – szczerze kocha i przyrzeka miłować aż do śmierci. Na przyjęciu weselnym Henryk cieszy się, że żona będzie wiecznym natchnieniem dla jego twórczości. Tu spotykamy się po raz pierwszy z Henrykiem jako poetą.

Wkrótce wątek poezji ulega rozwinięciu. Tuż po ślubie Henrykowi pokazuje się zły duch pod postacią jego dawnej kochanki. Piekielny upiór przyozdobiony kwiatami i wdziękami zmarłych dziewic trafia do sypialni bohatera. Henryk, przebudziwszy się, stwierdza, że jego życie rodzinne będzie banalne, pozbawi go wolności twórczej i wyjałowi z talentów. Żałuje, że złożył Marii przysięgę wierności, odżywa w nim dawna romantyczna miłość. Przy kolejnej wizycie upiora, w obecności żony Henryka, bohater porzuca rodzinę – kochającą Marię i małego synka. Pozwala się porwać duchowi. Przerażona Maria rozpoznaje w przybyłej postaci diabelską zjawę, jednak Henryk, poeta, oczyma swojej wyobraźni widzi w upiorze piękną kobietę.

Z chwilą opuszczenia domu przez Henryka rozpoczyna się dramat rodzinny bohatera. Zrozpaczona żona zdaje sobie sprawę, że to poetycki duch męża stał się przyczyną jego ucieczki. Ponieważ kocha Henryka, przyznaje, że sama jest, w przeciwieństwie do męża, człowiekiem przeciętnym. Z całego serca pragnie przy tym, żeby Henryk powrócił i otoczył miłością małego synka. Dlatego kiedy na chrzcie zostaje dziecku nadane imię Orcio, matka zaklina je, żeby zostało poetą. Wydaje jej się, że wówczas w Henryku obudzi się uczucie.

Nieobecny na chrzcie Henryk wreszcie zdaje sobie sprawę ze swojej omyłki. Rozumie, że dziewczyna-zjawa była pokusą podsuniętą mu przez szatana. Z rozpaczy pragnie rzucić się w przepaść, jednak od tego zamiaru odwodzi go Anioł Stróż. Niestety, kiedy bohater wraca do domu spotyka go kolejne nieszczęście. Jego szaleńczy wybryk okazuje się brzemiennym w skutki. Maria wpada w obłęd. Henryk spotyka się z nią po raz ostatni w domu dla umysłowo chorych. W ostatnich słowach przed śmiercią żona opowiada mu, że stała się poetką i także ich syn, Orcio, zostanie poetą.

Na tym nie kończy się dramat rodzinny bohatera. Przepowiednia Marii spełnia się w straszny sposób. Orcio rzeczywiście jest dzieckiem niezwykle wrażliwym, ale przy tym zamyślonym i smutnym. Z wiekiem traci wzrok, a coraz więcej widzi przed oczyma duszy. Dziecko zamyka się we własnym świecie, pozostaje w duchowym kontakcie ze zmarłą matką, ostatecznie przepowiada Henrykowi okrutną śmierć. \”Nie-boska komedia\” Krasińskiego rozprawia się w ten sposób z ideałem poety romantycznego. Przekonujemy się, jak bardzo zgubne skutki może mieć dla człowieka poezja. Henryk jest jednostką oderwaną od rzeczywistego świata, która podążając za swoimi pragnieniami krzywdzi siebie i swoich najbliższych. Bohater nie umie znieść codzienności i zostać kochającym mężem i ojcem. Uważa za najwyższą wartość miłość romantyczną i dlatego traci prawdziwą, szczerą miłość swojej żony. Innym modelem poety przedstawionym w \”Nie-boskiej komedii\” jest mały Orcio. W przeciwieństwie do Henryka nie jest on \”poetą fałszywym\”, przez którego \”płynie strumień piękności\”, ale który \”sam nie jest pięknością\”. Orcio zbliża się do ideału poety – człowieka, który naprawdę wie więcej i czuje więcej niż zwykli śmiertelnicy. Niestety, ceną, jaką musi zapłacić za swoje ponadprzeciętne zdolności, jest kalectwo. Podobnie jak jego ojciec, także Orcio jest człowiekiem nieszczęśliwym.

Trzecia i czwarta część \”Nie-boskiej komedii\” dotyczy zjawiska rewolucji. Zmienia się porządek świata i policzone są dni rządów arystokracji. Hrabia Henryk jest przedstawicielem i obrońcą starego ładu. W twierdzy Świętej Trójcy zbiera towarzyszy i organizuje obronę przeciwko rewolucjonistom. Przywódca wrogów, Pankracy, wysyła do Henryka posłańca, Przechrztę, z prośbą o tajne spotkanie. Henryk terroryzuje przybyłego wysłannika i, przebrawszy się za rewolucjonistę, zmusza go do oprowadzenia po obozie nieprzyjaciela.

Rewolucjoniści to zbieranina biednych chłopów, rzemieślników, mieszczan, odzianych w brudne, poszarpane stroje kobiet i mężczyzn. Cechą wspólną wszystkich ludzi, z którymi spotyka się Henryk, jest nienawiść połączona z żądzą krwawej zemsty na arystokratach. Cel działania rewolucjonistów to \”wolność bez ładu\” i \”rzeź bez końca\”. Wynędzniali chłopi opowiadają o wyrządzonych im przez panów krzywdach, którym nie jest w stanie zadośćuczynić nawet najokrutniejsza zemsta. Przypadkiem Henryk dowiaduje się, że wyrok śmierci wydany został już także na jego osobę.

Punktem przełomowym w dramacie jest spotkanie Henryka z przywódcą rewolucjonistów – Pankracym. Pankracy usiłuje przekonać bohatera o tym, że wszelki opór arystokratów jest z góry skazany na porażkę. Henryk nie daje się nakłonić do kapitulacji. W swoich wypowiedziach broni własnych przodków, którzy jego zdaniem opiekowali się niższymi warstwami społecznymi w najcięższych chwilach i krzewili wśród nich kulturę. Obaj przywódcy rozchodzą się do swoich obozów nie nawiązawszy porozumienia.

Nadchodzi wreszcie dzień, który ma zdecydować o losie obrońców Świętej Trójcy. Henryk przysięga walczyć do końca i rozkazuje wszystkim zgromadzonym złożenie podobnego przyrzeczenia. Rozchodzą się głosy sprzeciwu, arystokraci chcą negocjacji. Henryk nie zgadza się, a zdrajcom grozi śmiercią. Wreszcie rozpoczyna się walka. Na oczach bohatera giną kolejni towarzysze, jedna z kul zabija Orcia. Do ostatniej chwili Henryk broni się z garstką wiernych żołnierzy. Winą za nieuniknioną tragedię obarcza arystokratów, powtarza im zarzuty zasłyszane w obozie rewolucjonistów. W końcu twierdza zostaje zdobyta przez rozwścieczone hordy przeciwników, a Henryk rzuca się w przepaść.

Dramat Krasińskiego stawia poważne zarzuty przeciwko obydwu przedstawionym walczącym obozom. Jednocześnie każdy z nich posiada swoje słuszne racje. Arystokracja otaczająca Henryka dawno już nie jest ostoją rycerskich cnót i obrońcą uciśnionych. Z drugiej strony, rewolucjoniści to po prostu wzburzony tłum opanowany żądzą mordu i rozboju. Stąd bierze się właśnie tragizm sytuacji społecznej w \”Nie-boskiej komedii\”. Henryk postawiony zostaje w sytuacji bez wyjścia. Rozwiązaniem akcji jest apokaliptyczna wizja, w której Chrystus ukazuje się, aby ukarać ludzi za ich grzechy. Rewolucja – wartość wyznawana przez romantyków – zostaje w dramacie Krasińskiego utożsamiona nie z odnową, ale z końcem świata.