OKRĘGI PRZEMYSŁOWE W POLSCE
Okręg katowicki jest jednym z największych okręgów przemysłowych w Polsce. W 1985 r. w przemyśle było zatrudnionych ponad 650 tyś. Osób. Zaczął się on formować w drugiej połowie XIX w., kiedy nastąpił rozwój wydobycia węgla kamiennego oraz hutnictwa żelaza. Obecnie gałęzie te nadal należą do wiodących, przy czym szczególna rola przypada górnictwu węgla kamiennego. Na jego bazie rozwinęła się na dużą skalę elektroenergetyka, przemysł koksowniczy i koksochemiczny. Ważną dziedziną wytwórczości jest tam również hutnictwo cynku i ołowiu. Dogodne warunki zaopatrzenia w surowce dostarczane z miejscowych hut oraz duży lokalny popyt na maszyny i urządzenia stał się podstawą rozwoju przemysłu elektromaszynowego, zwłaszcza ciężkich maszyn i urządzeń, wielkich konstrukcji stalowych. Bardzo duża koncentracja przemysłu, a także jego struktura doprowadziły w tym okręgu do wielu negatywnych następstw, którymi są: olbrzymia dewastacja środowiska, deficyt wody i wysokie koszty jej dostawy z coraz bardziej odległych terenów, przeciążenie sieci komunikacyjnej, deficyt siły roboczej. Zmusiło to do ograniczenia tempa rozwoju przemysłu w okręgu i prowadzenia polityki deglomeracji. Aczkolwiek w praktyce nie zawsze realizowano ją konsekwentnie, udział tego okręgu w ogólnokrajowej produkcji przemysłowej uległ zmniejszeniu. Znacznie natomiast wzrósł udział produkcji przemysłowej w graniczącym z okręgiem katowickim Rybnickim Okręgu Węglowym, W którym zatrudnienie w przemyśle w 1985 r. wynosiło ponad 160 tys. osób. Okręg ten charakteryzuje się wyjątkowo jednokierunkowym rozwojem, gdyż poza górnictwem węgla kamiennego, bardzo słabo są reprezentowane inne gałęzie przemysłu. Na uwagę zasługują jedynie nieliczne zakłady przemysłu elektromaszynowego, głównie produkujące urządzenia górnicze i prowadzące ich remonty, duża elektrownia w Rybniku oraz niewielkie zakłady koksownicze. W tej sytuacji korzyści osiągane z koncentracji przestrzennej przemysłu są relatywnie niewielkie.
Całkowicie odmienną strukturą przemysłu charakteryzuje się natomiast sąsiadujący z ROW okręg bielski, w którym rozwinął się przemysł przetwórczy. W okresie powojennym nastąpiły tam istotne zmiany w strukturze produkcji. Dominujące przez długi czas włókiennictwo ustąpiło pierwszeństwa przemysłowi elektromaszynowemu, na który w 1985 r. przypadało 33%, a łącznie z zakładami przetwórstwa hutniczego -37%
spośród 148 tys. osób zatrudnionych w przemyśle. Zakłady przemysłu elektromaszynowego, charakteryzujące się dużą różnorodnością produkcji, znajdują się w wielu miejscowościach -Bielsku-Białej, Cieszynie, Żywcu, Węgierskiej Górce, a zakłady przetwórstwa hutniczego są czynne w Czechowicach-Dziedzicach, Kętach, Skoczowie i Ustroniu.
Nadal dużą rolę odgrywa przemysł lekki, głównie włókienniczy, lecz nieźle jest także rozwinięty odzieżowy, obuwniczy (w Chełmku). Duże znaczenie z ogólnokrajowego punktu widzenia mają znajdujące się: w tym okręgu kombinat chemiczny w Oświęcimiu i rafineria w Czechowicach-Dziedzicach. Nieźle jest również rozwinięty przemysł drzewny.
Tempo rozwoju przemysłu w tym okręgu było niewielkie. Wiązało się to z koniecznością ograniczania inwestycji, zwłaszcza w ostatnich kil kuna stu latach, w związku z wyczerpaniem się rezerw nie tylko męskiej, lecz także kobiecej siły roboczej.
W przeciwieństwie do dotychczas omawianych okręgów, w których przemysł jest rozmieszczony względnie równomiernie, w okręgu krakowskim aż 80% spośród 133 tys. zatrudnionych w przemyśle przypada na Kraków. Przemysł tego okręgu rozwijał się dosyć dynamicznie w latach pięćdziesiątych, po czym tempo uległo osłabieniu. Duży udział mają tam gałęzie charakteryzujące się względnie małym stopniem przetwarzania surowców. Należą do nich hutnictwo żelaza, reprezentowane przez Hutę: im. Lenina w Krakowie oraz jej filię w Bochni, huta aluminium w Skawinie, w której obecnie prowadzi się jedynie przetwórstwo aluminium, przemysł mineralny skoncentrowany w Krakowie (zakład przemysłu cementowego wykorzystujący jako surowiec żużel wielkopiecowy), w rejonie Krzeszowic (kamieniołomy) i Skawinie (betony komórkowe na bazie pyłów dymnicowych elektrowni oraz materiały ogniotrwałe). Niektóre z tych zakładów, zwłaszcza Huta im. Lenina i do niedawna huta w Skawinie, spowodowały, że Kraków i okalające go tereny charakteryzują się bardzo wysokim stopniem zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego 7.
Względnie słabo natomiast jest rozwinięty przemysł elektromaszynowy -wiodąca gałąź przemysłu w większości dużych miast w Polsce. Niektóre jego dziedziny, np. produkcja urządzeń dla odlewnictwa, podzespołów telekomunikacyjnych, mają jednak istotne znaczenie.
Do nieźle rozwiniętych należy przemysł chemiczny (sodowy, farmaceutyczny) oraz lekki (głównie odzieżowy), skoncentrowane w Krakowie.
Bardziej zróżnicowaną strukturą produkcji przemysłowej cechuje się okręg częstochowski, w którym w omawianym dziale gospodarki pracuje 95 tys. osób. Rozwinęło się tam hutnictwo żelaza, przemysł mineralny, włókienniczy, elektromaszynowy, drzewno-papierniczy.
Hutnictwo żelaza reprezentowane jest przez zakład w Częstochowie, który pod względem wielkości produkcji zajmuje trzecie miejsce w kraju, po Hucie im. Lenina i Hucie „Katowice”. Przemysł elektromaszynowy, głównie metalowy, cechuje mało skomplikowana produkcja, a podstawą jego rozwoju były dogodne warunki zaopatrzenia w surowce oraz znaczne zasoby siły roboczej. Największym ośrodkiem tego przemysłu jest Myszków, na uwagę zasługuje także Częstochowa wraz z pobliską Blachownią. Nieco więcej pracowników niż przemysł metalowy zatrudnia włókiennictwo skoncentrowane w Częstochowie. Kilka jego zakładów znajduje się również w Zawierciu, Myszkowie, Gnaszynie Dolnym (obecnie Częstochowa). Największe zakłady przemysłu mineralnego -duże cementownie i wapienniki -znajdują się w Rudnikach, a zakłady celulozowo-papiernicze -w Kaletach i Myszkowie.
Okręg ten ma dosyć korzystne warunki do dalszego rozwoju, na co składają się: dogodne warunki zaopatrzenia w paliwo i energię elektryczną (z Górnego Śląska) oraz produkty hutnicze, dobre zagospodarowanie transportowe, bliskie położenie w stosunku do dużych rynków zbytu, szerokie możliwości współpracy kooperacyjnej z licznymi zakładami znajdującymi się w pobliskich okręgach przemysłowych. Ponadto w północnej i wschodniej części okręgu znajdują się jeszcze rezerwy siły roboczej. Nie powinny tam być jednak lokalizowane zakłady wodochłonne, ze względu na występujący już niedobór V ody, jak też zakłady uciążliwe dla środowiska z uwagi na Jurę Krakowsko-Częstochowską, na którą i tak negatywny wpływ wywiera obecnie huta w Częstochowie i niektóre zakłady przemysłu mineralnego znajdujące się w tym okręgu.
Najbardziej zróżnicowaną strukturą przemysłu, spośród jednostek wchodzących w skład górnośląsko-krakowskiej aglomeracji, cechuje się okręg opolski. Rozwinął się tam przemysł mineralny, chemiczny, paliw, hutniczy, drzewno-papierniczy, lekki, spożywczy. Pierwszy z nich wykorzystuje głównie bogate miejscowe zasoby wapieni, jest dużym producentem cementu i wapna palonego. Rozwój trzech kolejnych gałęzi wiąże się z bliskością Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Największe zakłady tych gałęzi, którymi są kombinat chemiczny w Kędzierzynie, zakład koksowniczy w Zdzieszowicach i huta w Zawadzkiem, powstały dzięki dogodnym warunkom zaopatrzenia w węgiel.
Dobrze rozwinięte rolnictwo stworzyło podstawy rozwoju dla przemysłu spożywczego, głównie cukrowniczego, mleczarskiego i młynarskiego. Jest on rozwinięty ponad lokalne potrzeby, podobnie jak i inne gałęzie przemysłu w tym okręgu.
Okręg ten, zatrudniający ok. 90 tys. osób, w latach 1960-1980 charakteryzował się dosyć dynamicznym rozwojem. Rozwój ten został zahamowany przez niedobór siły roboczej, szczególnie ostro występujący w jego części zachodniej, odznaczającej się dużą koncentracją przestrzenną przemysłu.
Drugim pod względem wielkości okręgiem przemysłowym w Polsce jest okręg warszawski (w 1985 r. 349 tys. osób zatrudnionych w przemyśle). Początki jego formowania się przypadają na XIX w., a jego powstanie było związane z faktem, że od połowy ubiegłego stulecia Warszawa była największym w kraju, a zarazem bardzo dynamicznie rozwijającym się ośrodkiem miejskim. W okresie II wojny światowej przemysł Warszawy został niemal doszczętnie zniszczony, a jego odbudowie i rozbudowie towarzyszył dynamiczny wzrost produkcji, który trwał do połowy lat sześćdziesiątych. Później, w wyniku prowadzonej polityki deglomeracji, tempo to uległo wydatnemu zahamowaniu.
Istotnym czynnikiem ograniczającym obecnie rozwój tego okręgu jest duży niedobór siły roboczej, co m.in. spowodowało, że do pracy w Warszawie i okalających ją miastach dojeżdża codziennie ok. 150 tys. osób, w tym znaczny odsetek z dużych odległości.
Wraz z rozbudową przemysłu następował wzrost zasięgu przestrzennego okręgu oraz nastąpiły wydatne przemiany w strukturze produkcji. Szczególnie dużą rolę odgrywa tu przemysł elektromaszynowy, skoncentrowany w Warszawie, a także w Pruszkowie, Piasecznie, Mińsku Mazowieckim, Ożarowie, Błoniu i wielu innych ośrodkach. Bardzo duże znaczenie ma przy tym przemysł elektroniczny i precyzyjny oraz środków transportu, obrabiarkowy, maszyn budowlanych. Są to przemysły o dużym udziale kadr kwalifikowanych, mające silnie rozwiniętą kooperację, a zarazem nie należące do surowcochłonnych. Zaplecze surowcowe dla nich stanowi w pewnej mierze huta stali szlachetnych oraz odlewnia metali nieżelaznych w Warszawie. Ponad lokalne znaczenie mają także przemysły: chemiczny (głównie farmaceutyczny i perfumeryjno-kosmetyczny), odzieżowy (pod tym względem Warszawę wyprzedza jedynie Łódź), produkcja tkanin lnianych i jedwabiu naturalnego (Żyrardów, Milanówek). Na uwagę zasługuje także, rozwinięty na największą skalę w Polsce, przemysł poligraficzny. Pozostałe gałęzie, takie jak przemysł spożywczy, energetyczny, materiałów budowlanych, aczkolwiek dobrze rozwinięte, pracują głównie na rzecz dużego wewnętrznego rynku zbytu.
Trzecią pod względem wielkości jednostką terytorialną przemysłu w Polsce jest okręg łódzki, którego dynamika wzrostu w okresie powojennym była niewielka. Początki jego rozwoju przypadają na pierwszą połowę XIX w. i wiążą się nierozerwalnie z włókiennictwem, na które obecnie przypada niemal 50% spośród ponad 262 tys. osób zatrudnionych w przemyśle. W tej dziedzinie wytwórczości nie dorównuje okręgowi łódzkiemu żaden inny. Przemysł włókienniczy okręgu cechuje duża dekapitalizacja majątku trwałego, a większość zakładów czeka na rekonstrukcję techniczną, która dotychczas prowadzona była w bardzo niewielkim zakresie. Większe inwestycje modernizacyjne podjęto w pierwszej połowie ubiegłego dziesięciolecia, kiedy to wybudowano również nowe obiekty umożliwiające zlikwidowanie kilku starych. Okręg ten zajmuje również pierwsze miejsce w kraju w dziedzinie przemysłu odzieżowego.
Pozostałe gałęzie przemysłu, aczkolwiek rozbudowane w okresie powojennym, są stosunkowo słabo rozwinięte. Należy do nich przemysł maszyn włókienniczych, który rozwinął się pod wpływem dużego lokalnego rynku zbytu, oraz przemysł elektrotechniczny i elektroniczny, skoncentrowany w Łodzi i Pabianicach.
Na uwagę zasługuje także przemysł chemiczny, częściowo związany z przemysłem włókienniczym (produkcja włókien celulozowych i syntetycznych w Łodzi oraz barwników w Zgierzu). Ponadto znajdują się tu zakłady wyrobów gumowych, przemysłu farmaceutycznego, kosmetycznego.
Silnemu rozwojowi przemysłu włókienniczego w tym okręgu towarzyszy kilka niekorzystnych zjawisk. Jednym z nich jest niedobór wody, zużywanej w dużych ilościach przez tę gałąź, co jest czynnikiem ograniczającym zarówno jej rozwój, jak też rozwój ludnościowy aglomeracji.
Kolejnym czynnikiem ograniczającym rozwój jest nieprawidłowe ukształtowanie struktury ludności według płci -wysoki wskaźnik feminizacji.
Rozwój przemysłu w okręgu sudeckim charakteryzował się niewielką dynamiką. Wykazuje on duży stopień powiązania z lokalną bazą surowcową. Odnosi się to do przemysłu paliwowo-energetycznego, mineralnego, drzewno-papierniczego, spożywczego. Początki rozwoju włókiennictwa łączą się również z miejscowym zaopatrzeniem w surowiec, uprawiano tu bowiem sporo lnu.
Na okręg ten przypada ok. 30% krajowej produkcji węgla brunatnego (Turoszów), prawie 2% węgla kamiennego (kopalnie w Wałbrzychu i Nowej Rudzie), ma on także kilkunastoprocentowy udział w ogólnokrajowej produkcji energii elektrycznej i ok. 10-procentowy udział V produkcji koksu. Silniej niż w innych rejonach kraju rozwinął się tu przemysł kamieniarski, ceramiki szlachetnej, szklarski. Bardzo dużą produkcją cechuje się przemysł włókienniczy -okręg sudecki ustępuje w tym zakresie tylko okręgowi łódzkiemu. Mniejsze znaczenie ma przemysł drzewno-papiemiczy, reprezentowany głównie przez przemysł celulozowo-papierniczy, najlepiej rozwinięty w rejonie Jeleniej Góry, a także sporo niewielkich innych zakładów, w tym meblarskich i tartaków.
Przemysł elektromaszynowy, mimo że skupia prawie 25% spośród blisko 225 tys. osób zatrudnionych w przemyśle, jest słabo rozwinięty w porównaniu z wieloma innymi okręgami.
Cechą charakterystyczną rozmieszczenia przemysłu w okręgu sudeckim jest znaczny stopień rozproszenia -większymi ośrodkami są: Wałbrzych, Świdnica, Jelenia Góra, na które przypada 1/5 zatrudnionych w tym dziale gospodarki, oraz Dzierżoniów, Bielawa, Bogatynia (jej częścią jest Turoszów), Kamienna Góra, Nowa Ruda i Świebodzice.
Dużą jednostką terytorialną przemysłu jest także okręg staropolski, który w okresie powojennym cechował się wysoką dynamiką rozwoju. Do połowy XIX w. był on największym producentem żelaza na ziemiach polskich. Obecnie spośród licznych niegdyś hut pozostała tylko jedna w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na znaczną skalę rozwinął się natomiast przemysł elektromaszynowy, skupiający prawie 50% spośród ok. 200 tys. osób zatrudnionych w przemyśle tego okręgu.
Rozbudowę przemysłu elektromaszynowego zapoczątkowano w okresie międzywojennym (w ramach tworzonego COP) i intensywnie prowadzono od czasu zakończenia wojny. Szczególnie silnie rozwijały się przemysł motoryzacyjny -produkcja samochodów ciężarowych (Starachowice) i części dla przemysłu motoryzacyjnego, oraz metalowy, w tym odlewniczy, na który przypada kilkanaście procent krajowej produkcji odlewów żeliwnych i staliwnych.
Bardzo ważną rolę odgrywa ten okręg w produkcji materiałów budowlanych z racji silnie rozwiniętego po wojnie przemysłu cementowego (5 wielkich zakładów -w Nowinach, Wierzbicy, Małogoszczy i Ożarowie), wapienniczego, ceramiki szlachetnej i kamieniarskiego. Zlokalizowane w pobliżu Kielc wapienniki, zwłaszcza zaś duże cementownie, przy równoczesnym niezadowalającym ich wyposażeniu w odpowiednie urządzenia, wywierają wysoce niekorzystny wpływ na Świętokrzyski Park Narodowy.
Pozostałe gałęzie przemysłu są słabo rozwinięte, aczkolwiek odnotowano pewne ożywienie w przemyśle spożywczym w wyniku rozbudowy przemysłu mięsnego, tłuszczowego i mleczarskiego. Na uwagę zasługuje również duża wytwórnia wyrobów tytoniowych w Radomiu, zakłady przemysłu obuwniczego w Radomiu i ich filia w Skarżysku-Kamiennej, duża wytwórnia tworzyw sztucznych w Pionkach oraz wielka elektrownia w pobliżu Kozienic. Większość przemysłu w okręgu skoncentrowana jest w Radomiu, Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim i Skarżysku-Kamiennej, które skupiają ok. 65% ogółu zatrudnionych, a sporym ośrodkiem jest także Końskie. Równocześnie jednak, głównie dzięki rozbudowie przemysłu mineralnego, ożywieniu uległy także i mniejsze ośrodki.
Pozostałe ponad 100-tysięczne jednostki przestrzenne przemysłu to okręgi bydgosko-toruński (140 tys. zatrudnionych w przemyśle), wrocławski (121 tys.), gdański (124 tys.),poznański (111 tys.). Największą dynamiką rozwoju spośród nich odznaczał się okręg gdański, bydgosko-toruński, sporą -wrocławski, a niewielką -poznański.
.We wszystkich tych okręgach wiodącą gałęzią jest przemysł elektromaszynowy, którego rozwojowi sprzyjają zasoby wykwalifikowanych kadr, a w przypadku okręgu gdańskiego także jego nadmorskie położenie, które wywarło decydujący wpływ na kierunek rozwoju przemysłu tego okręgu.
W okręgu bydgosko-toruńskim i w o wiele mniejszym stopniu w pozostałych rozwinął się także przemysł chemiczny. Na bazie miejscowych złóż soli wytwarza się duże ilości sody, chloru, znajdują się tam również zakłady chemii -organicznej i wyrobów fototechnicznych w Bydgoszczy, wielka wytwórnia włókien syntetycznych (elany) w Toruniu i inne, na które przypada prawie 20% ogółu zatrudnionych w przemyśle okręgu. W okręgu poznańskim na uwagę zasługuje przemysł gumowy, farmaceutyczny, perfumeryjno-kosmetyczny w Poznaniu i nawozów fosforowych w Luboniu, w okręgu wrocławskim -wytwórnia związków organicznych w Brzegu, a w gdańskim -duży zakład nawozów fosforowych.
W okręgach bydgosko-toruńskim i gdańskim ponad lokalne znaczenie ma przemysł spożywczy, przy czym w drugim z nich łączy się to z silnie rozwiniętym przemysłem rybnym. W okręgu bydgosko-toruńskim istotne znaczenie ma także przemysł mineralny (cementowy, wapienny) oraz lekki – włókienniczy w Toruniu, a odzieżowy i obuwniczy w Bydgoszczy. Znacznymi rozmiarami produkcji cechuje się przemysł odzieżowy i obuwniczy w okręgu wrocławskim, przy czym pierwszy rozwinął się głównie we Wrocławiu, drugi zaś w Oleśnicy. W okręgu gdańskim zakładem ważnym z ogólnokrajowego punktu widzenia jest rafineria w Gdańsku.
Cechą charakterystyczną przemysłu w omawianych jednostkach jest bardzo duża koncentracja w największych miastach lub w ich pobliżu.