Na terenie Polski w drugiej połowie XIX wieku rozwój przemysłu zwłaszcza na Górnym Śląsku zapoczątkował zmiany środowiska, jego przekształcenie i degradację. Skala zagrożenia wzrosła po II wojnie światowej, kiedy to prawodawstwo w zakresie ochrony środowiska nie nadążało za odbudową kraju i szybkim rozwojem przemysłu.
Wpływ przemysłu na przekształcanie środowiska najbardziej widoczny jest w:
W zmianach powierzchni terenu, które następują głównie przez działalność górniczą. Po wydobyciu węgla zostają puste przestrzenie, które mogą się zapadać. Mówimy wtedy o szkodach górniczych. Powierzchnia jest najbardziej przekształcona po działalności kopalni odkrywkowej, co widać na dołączonej mapce na przykładzie kopalni odkrywkowej i elektrowni Bełchatów. Inne gałęzie produkcji także powodują zmianę powierzchni terenu. Na przykład, aby powstała Huta Katowice wycięto las oraz założono nowe szlaki komunikacyjne.
Kwaśne deszcze, które są wynikiem zanieczyszczenia atmosfery wieloma jonami powodują ginięcie ogromnych połaci lasów.
Zmiana klimatu wiąże się głównie ze wzrostem ilości dwutlenku węgla co prowadzi do efektu cieplarnianego. Głównymi przyczynami tego procesu jest spalanie co roku setek milionów ton ropy naftowej, węgla i drewna w zakładach przemysłowych takich jak huty, elektrownie na węgiel kamienny i brunatny oraz inne zakłady. W wyniku tego Ziemia staje się coraz cieplejsza, zaburzeniu uległ rozkład opadów deszczu. Naukowcy szacują, że nad lądami i oceanami temperatura powietrza średnio wzrosła o 0,45-C. Głównymi sprawcami tych zanieczyszczeń są zakłady przemysłowe i tak na przykład na obszarze Górnego Śląska dla Zabrza dopuszczalna emisja pyłów jest przekroczona 41 razy, dla Gliwic i Chorzowa 30 razy, a dla Katowic 12 razy. Emisja pyłów jest szkodliwa dla człowieka oraz powoduje zatrzymanie promieni ultrafioletowych ze Słońca oraz promieni podczerwonych emitowanych przez Ziemię powodując także efekt szklarniowy. Przemysł swoimi ściekami zanieczyszcza rzeki i wody powierzchniowe powodując ginięcie roślin i zwierząt tam żyjących.
Wpływ przemysłu na zdrowie człowieka jest niekorzystny, a najbardziej zagrożeni chorobami przemysłowymi są ludzie pracujący w szkodliwych warunkach oraz okoliczni mieszkańcy. W wielu wypadkach, w których dowiedzie się możliwości związków przyczynowych między bezpośrednim kontaktem z okreś-lonymi szkodliwościami zawodowymi, a zmianami chorobowymi, mówi się nawet o chorobie zawodowej. W tym miejscu przytaczam przy-kłady zmian chorobowych często mają-cych uwarunkowanie zawodowe.
Pylica płuc jest najczęściej spotykana wśród pracowników kamieniołomów, górników węgla kamiennego, młynarzy, a nawet pracowników zakładów wytwa-rzających nawozy mineralne.
Nabyte deformacje kręgosłupa spotyka się często wśród stomatologów, tragarzy, kie-rowców, dokerów itp.
Rozedma płuc jest częsta u pracowników hut szkła, wytwarzających szklane wyroby dęte.
Rozrosty nowotworowe w pęcherzu mo-czowym dość często zdarzają się wśród pracowników zakładów produkujących barwniki.
Niedoczynność lub zanik szpiku kostnego, manifestujace się niedokrwistością lub zmniejszeniem odporności i zwiększoną podatnością na zakażenia, mogą być wy-nikiem zawodowego kontaktu z różnoraki-mi szkodliwymi substancjami chemiczny-mi, zwłaszcza rozpuszczalnikami organicz-nymi, farbami, lakierami, chemicznymi śro-dkami impregnującymi drewno czy też niektórymi środkami owadobójczymi lub chwastobójczymi.
Mieszkańcy terenów skażonych są bardziej wrażliwi na choroby np. na raka i nowotwory itp. Umieralność noworodków jest znacznie większa niż na terenach nie skażonych.
Dopóki gęstość zaludnienia Ziemi była nie wielka, a środki techniczne, którymi dysponowali ludzie – ograniczone, groźba zniszczenia środowiska przyrodniczego i wyczerpania jego zasobów niewielka wydawała się odległa i mało realna. Uczeni zajmowali się bardziej wpływem przyrody na człowieka i związanymi z tym niedogodnościami niż zagrożeniami, jakie dla środowiska stwarza postęp cywilizacji. Wiek XX przyniósł trzykrotny wzrost zaludnienia, a także olbrzymi rozwój techniczny. Niszczące oddziaływanie człowieka na przyrodę nasiliło się wielokrotnie i przybrało takie rozmiary, że zrodziło obawę o przetrwanie ludzi na Ziemi. Dlatego w naszych czasach taka ważna jest świadomość ekologiczna, która pomaga w ochronie tego co nam zostało.