Polska, choć od 1989 roku przeszła długą drogę reform, stoi przez cały
czas przed wielkimi zmianami, które każdy rząd boji się przeprowadzić
ze względu na wielki odsetek osób, którym stan finansowy może się
pogorszyć. Rząd twierdzi iż wstąpienie do Unii może rozwiązać nasze
Polskie problemy. Jednak ja, przedstawiciel grupy społecznej, która na
razie mało rozumie problemy społeczne, nie jestem o tym przekonany.
Wydaje mi się, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę”.
Unia stwierdziła, że może nas przyjąć do grona państw lepszych”, z
pewnością jest to podyktowane faktem widzenia w Polsce dużego, bo 40
milionowego, rynku zbytu swoich towarów, a co za tym idzie możliwość
zarobienia.
Niestety widzę inny problem, który nie zostanie rozwiązany w żaden
sposób na drodze reform. Chodzi mi o mentalność narodu Polskiego,
zmienianą i wypaczaną na przestrzeni dziesiątek lat. Wydaje mi się, że
nie największym problemem są reformy, gdyż one na dłuższą metę wyklarują
naszą sytuację polityczną, gospodarczą i ekonomiczną, bo są wprowadzane
na wzór krajów działających stabilnie. Jednak brak wystarczającej
stabilności wewnętrznej i zewnętrznej kraju doprowadza ludzi do różnych
dziwnych czasami nawet tragicznych postaw. Najlepszym przykładem mogą
być wczorajsze zamieszki na kopalni WUJEK pod krzyżem poległych górników
w czasie stanu wojennego. Solidarność” chciała pod krzyżem postawionym
dla poległych dziewięciu górników złożyć kwiaty, jednak związki zawodowe
i górnicy nie chcieli dopuścić do tego. Zaczęto spokojnie bo zagradzając
drogę Solidarności” do krzyża, później rozpoczęły się wyzwiska i na
końcu przepychanki. W 1981r przecież to właśnie Solidarność walczyła w
obronie i na rzecz górników, a teraz górnicy jak i wielu innych nie chce
już należeć do tego związku, gdyż ewidentni widać jak zmieniły się cele
tego ugrupowania po dojściu do władzy. Solidarność miała okres czterech
lat próby, które zaprzepaściła, jak widać po wyborach, gdzie zwyciężył
Aleksander Kwaśniewski, człowiek lewicowy niegdyś należący do SLD. Jest
to kolejny przykład osoby, która po dojściu do władzy zmienia swoje
kanony myślenia. Tak samo jak Solidarność Kwaśniewski zmienił się i
wypisując się z SLD potwierdza moją tezę, że Polak nie jest nauczony w
jaki sposób rządzić innymi czy też myśleć samodzielnie do czego
doprowadziły długoletnie rządy komunistów.
Wydaje mi się, że każdy Polak ma zapisane gdzieś w genach wyzysk osoby
podwładnej co objawia się w różne sposoby w różnych sytuacjach.
Najgorszym sposobem przekonania się, że tak jest odbywa się przez
obserwowanie sposobu jak rządzi nami Sejm, Senat i Prezydent. Jednak
jeśli kogoś nie interesuje wielka polityka może poszukać jakiegokolwiek
zakładu prywatnego i tam dowie się jak ten ciekawy gen może się
objawiać.
Dopóki te ciekawe, ale męczące zjawisko nie zostanie wyeliminowani nie
wydaje mi się, żeby w Polsce było kiedykolwiek dobrze. Jest jeszcze
jedna możliwość, odczekanie czterech może pięciu pokoleń kiedy to
mentalność ludzka w kraju zostanie już całkowicie zmieniona, z pewnością
na lepsze bo na gorsze chyba się już nie uda. Tylko i wyłącznie zmiany
mentalności ludzkiej pozwolą na zmianę mojej tragicznej oceny sytuacji
Polskiej.