Bogowie
Możemy dziś przyjąć, że w skład panteonu słowiańskiego wchodziło czterech głównych bogów. Bogowi ci znani byli na całym terenie zamieszkałym przez plemiona prasłowiańskie.
Najważniejszy z nich to Dadźbóg Swarożyc. Bóg słońca, ognia, nieba i spraw ziemskich. Dadźbóg to ten, który daje szczęście. Słowo bóg oznaczało w języku Prasłowian bogactwo. Swar w nazwie Swarożyc oznacza słońce. W różnych rejonach zamieszkałych przez Słowian, nazywano tego boga również: Świętowitem, Trzygłowem, Stribogiem, Swarogiem. Przedstawiany był jako mężczyzna z obfitym wąsem.
Jego atrybutem był róg zwierzęcy, który nosił u pasa oraz biały koń.
Kolejny ważny bóg to Perun, władca błyskawic i pogody. Czasem pełnił funkcję boga wojny. Jego imię oznacza to samo, co dzisiaj piorun, grom, błyskawica. Perun zamieszkiwał według Prasłowian stare dęby, gaje dębowe lub szczyty wzgórz. Jego atrybutem był oczywiście grom.
Pieczę nad światem zmarłych trzymał bóg Weles. Opiekował się duszami zmarłych ludzi (nawiami), strzegł prasłowiańskiej krainy szczęśliwości Nawii.
Ostatni z bogów to Rod, personifikacja losu i przeznaczenia. Rod pełnił ważną rolę podczas narodzi dziecka. To on wyznaczał nowonarodzonemu jego przyszły los, szczęście i długie życie lub troski i rychłą śmierć.
Święta
Prasłowianie obchodzili cztery główne święta:
21 Marzec – pierwszy dzień wiosny. Święto Jare poświęcone narodzinom nowego życia po mroźnej zimie. W święto malowano pisanki, jajka które były symbolem odrodzenia życia. Święto poświęcone bogu Rodowi.
21-22 Czerwiec – pierwszy dzień lata. Święto Kresu (kupała) obchodzone ku czci ognia. To właśnie w noc tego święta rósł legendarny kwiat paproci. W święto palono ogniska, puszczano wianki na wodę, chłopcy i dziewczęta łączyli się w pary. Święto poświęcone bogu Dadźbóg Swarożycowi.
23 Wrzesień – Pierwszy dzień jesieni. Święto plonów poświęcone tegorocznym zbiorom zbóż. W święto dziękowano bogom za plony i proszono o jeszcze lepsze w przyszłym roku. Wróżono przyszłość , a po modlitwach organizowano rytualne biesiady. Święto poświęcone bogom Perunowi i Dadźbóg Swarożycowi.
21-22 Grudzień – pierwszy dzień zimy. Święto zmarłych poświęcone przodkom. W święto palono ogniska na cmentarzach by ogrzać zmarłych, organizowano obiaty (uczty ku czci zmarłych) by zmarli nie głodowali, na rostajach dróg palono „grumadki”, drewniane polana. Święto poświęcone bogu Welesowi.
Demologia
Słowianie również oddawali cześć wielu innym bogom, bożkom i demonom złym i dobrym. Z pośród nich można wymienić kilku najbardziej znanych:
Mokosz – bóstwo znane na Rusi związane z „matką ziemią wilgotną”
Perepłut – bóstwo ruskie, prawdopodobnie demon wodny.
Płanetnik – życzliwy duch powietrzny. Wierzono, że Płanetnik opiekuje się chmurami.
Perperuna – znana wśród Słowian bałkańskich, prawdopodobnie bóstwo żeńskie towarzyszące Perunowi.
Rodzenice – bóstwa losu ludzkiego, pomocnice boga Roda.
Świętowit – bóg naczelny plemienia Ranów na Rugii. Przez jednych utożsamiany z Swarożycem (np. pan Bruckner) przez innych z Perunem (np. pan Gieysztor)
Uboże – duch domowy, współczesny skrzat.
Wampir (wąpierz) – demon pastwiący się nad żywymi, duch osoby zmarłej.
Wilkołak – ogólnosłowiański demon półludzki – półzwierzęcy.
Żmij – zły demon, wróg bóstwa nieba.
Licho – zły demon lasu.
Zwyczaje i obrzędy
Narodziny – Kobiety tuż przed porodem wzywały Boga Roda i jego pomocnice Rodzenice prosząc o pomyślny los dla swojego dziecka. Stare kobiety zaraz po narodzeniu dziecka szykowały posiłek rytualny, z którego część była przeznaczona dla Rodzenic i duchów domowych. Prawdopodobnie również czyniono różne wróżby, starając się odgadnąć przyszłość noworodka. Dziecko otrzymywało imię, nadawane prawdopodobnie przez ojca lub plemiennego Żyrzca (kapłana).
Przyjście w wiek dojrzały (tylko mężczyźni) – Postrzyżyny
Małżeństwo – praktycznie nic nie wiemy.
Śmierć – Słowianie wierzyli, że każdy człowiek posiada duszę (nawie), która po śmierci wędruje do krainy zwanej Nawią. Jest to kraj ukryty gdzieś głęboko pod ziemią, gdzie wszyscy dobrzy ludzie żyją w wiecznej szczęśliwości. Dusze mogły od czasu do czasu wracać na ziemię. W celu ich godnego przyjęcia urządzano różnego rodzaju zabiegi magiczne. Chodzono całymi rodzinami na cmentarze gdzie spożywano posiłki oddając ich pewną część zmarłym przodkom. Palono ogniska w celu ogrzania wędrujących dusz. Dusze złych ludzi mogły wracać na ziemię w celu nękania ludzi.
Człowiek po śmierci był traktowany z należytą czcią. Śmierć zawsze budziła wśród żywych pewien respekt. Zmarłego ubierano w najlepsze szaty, ozdabiano biżuterią, nierzadko wyposażano w różnego rodzaju przedmioty codziennego użytki, czasem nawet w broń. Ciało zmarłego kładziono na stosie, płonęło w oczyszczającym ogniu. Prochy umieszczano w glinianych naczyniach (tzw. popielnicach) i zakopywano w grobach. Czasami były to płaskie, zwykłe groby, a czasami okazałe kurhany usypywane z ziemi. Zmarłymi oraz krainą wiecznej szczęśliwości, Nawią opiekował się Weles.