W latach 1285-1314 we Francji panował Filip IV Piękny. Król ten prowadził szereg wojen, szczególnie chodziło mu o przyłączenie do domen królewskich, (czyli osobistych majątków króla), bogatej prowincji Flandria (przemysł sukienniczy). Po opanowaniu Flandrii, która była lennem angielskim, monarcha stanął przed innym problemem, a mianowicie – problemem oporu społeczeństwa flandryjskiego przeciw rządom francuskim. W 1302 roku pod COURTRAI oddziały flandryjskie złożone z mieszczan i chłopów zadały klęskę wojskom francuskim. Polityka Filipa była bardzo kosztowna i wymagała licznych nakładów pieniężnych, król więc obłożył podatkiem posiadłości kościelne, które, jak uważano, były wolne od obciążeń. Duchowni zwrócili się do papieża wskazując na złamanie praw stanowych. Papieżem był wtedy Bonifacy VIII, który uważał, że władza duchowna jest wyższa od władzy świeckiej, a co za tym idzie, postępowanie króla jest naruszeniem prerogatyw władzy duchowej. Zagroził on klątwą każdemu, kto odważy się bez zgody papieża nakładać na duchowieństwo podatki. Wobec takiego stanowiska Filip zakazał wywozu złota i srebra poza granice Francji, co godziło w interesy finansowe kurii rzymskiej. Aby znaleźć oparcie prawne dla swojej polityki, monarcha w 1302 roku zwołał do Paryża przedstawicieli duchowieństwa, rycerstwa, mieszczaństwa tzw: STANÓW GENERALNYCH.
Odtąd zgromadzenie to posiadało uprawnienia do nakładania nowych podatków. Nie złagodziło to konfliktu między królem a papieżem. Doszło do dalszych zadrażnień, tym razem chodziło o politykę personalną. W pewnym momencie konfliktu papież przygotował dokument, w którym wyklinał Filipa. Konsekwencją tego dokumentu byłoby unieważnienie wszystkich traktatów jakie kiedykolwiek zawarła Francja od czasów pierwszych Kapetyngów (X wiek).
Aby do tego nie dopuścić, król za namową kanclerza wysłał do Włoch swoich agentów, którzy mieli za zadanie w oparciu o nieprawą opozycję przeprowadzić detronizację papieża.W czasie tej akcji doszło do porwania i uwięzienia papieża. Papież co prawda został odbity, ale nie przeżył uprowadzenia i zmarł. Zaś jego następca Klemens V w 1309 roku przeniósł stolicę papiestwa z Rzymu do Awinionu, tzw:NIEWOLA AWINIOŃSKApapieży trwała bez mała 70 lat do 1377 roku. Papiestwo stało się bardziej strukturą prawnie administracyjną ,niż Kościołem powszechnym, wiodącym wiernych do zbawienia wiekuistego. Papiestwo rozwinęło sprawny aparat fiskalno-podatkowy,grożąc ekskomuniką każdemu, kto nie wywiązałby się z zobowiązań. Papiestwo rozstrzygało również wszelkie spory natury prawnej (za odpowiednią odpłatnością).
Jednocześnie w tym czasie zaczęły pojawiać się głosy, jak daleko sięga władza papieża. Tak więc problemem było, czy papież sprawuje władzę świecką, czy też jego władza i autorytet odnosi się tylko i wyłącznie do spraw wiekuistych. Jakie są wzajemne kompetencje między władcą świeckim a papieżem. Spory te wiążą się z takimi nazwiskami jak William Ockham i Marsyliusz z Padwy.
William Ockham podzielił świat na rzeczywistość przyrodzoną i nadprzyrodzoną. Stwierdził, że rozum ludzki jest w stanie ogarnąć tylko rzeczywistość przyrodzoną (świat przyrody). – dziedzina filozofii. Rzeczywistość nadprzyrodzona nie da się ogarnąć rozumem, ją można pojąć tylko przez uczucie i objawienie, i tą dziedziną zajmuje się teologia (było to sprzeczne z filozofią św. Tomasza) -> za pomocą ludzkiego rozumu można objąć rzeczywistość przyrodzoną, jak i nadprzyrodzoną i wyrazić ją w powszechnie zrozumiałych zrozumiałych kategoriach i terminach. Poglądy Ockhama miały konsekwencje polityczne, a mianowicie że światem przyrodzonym, racjonalnym rządzi władca świecki, natomiast domeną duchowieństwa jest świat nadprzyrodzony i te dwa światy nie stykają się nawzajem.
Marsyliusz z Padwy, twierdził podobnie jak Ockham, że władza duchowna i władza świecka są to dwie rozdzielne i w gruncie rzeczy suwerenne władze. I tylko w wyjątkowych wypadkach mogą ingerować wobec siebie nawzajem, tzn: papież tylko wtedy, gdyby władca okazał się tyranem, cesarz , gdyby papież okazał się heretykiem. Obaj ci uczeni, obok wielu innych, żyli w połowie XIV wieku.
W tym czasie w Europie trwała tzw: wojna stuletnia (1337-1453), była to wojna między Anglią a Francją. Jednym z poważniejszych wydarzeń Europy XIV wieku była epidemia dżumy, czyli czarnej śmierci. Ogarnęła ona Europę Zachodnią, doprowadzając do olbrzymiego ubytku ludności, co jeszcze bardziej podniosło falę religijności. Ludzie szczególnie wrażliwi twierdzili, że jest to kara boża za występne życie i sprawowanie się kleru. Papieże przez długi czas nie mogli wrócić do Rzymu, nie tyle ze strony przymusu ze strony królów francuskich ( takiego przymusu nie było), lecz ze względu na sytuację w samym Rzymie, gdzie istniała bardzo ostra rywalizacja między rodami rzymskimi.
Dopiero w 1377 roku jeden z papieży awiniońskich przeniósł stolicę z powrotem do Rzymu, ale wkrótce zmarł. Zebrało się kolegium złożone z 16 kardynałów i na papieża wybrano duchownego, który przyjął imię Urbana VI. Papież ten jednak zawiódł zaufanie wyborców, zachowywał się skandalicznie, ubliżał i torturował duchownych. Przerażeni kardynałowie zebrali się w innym miejscu i wybrali innego papieża, Francuza z pochodzenia, który przyjął imię Klemensa VII. Ale w tym momencie pojawił się problem: który z papieży jest legalny? Obaj zostali wybrani przez tych samych ludzi i w ramach tej samej procedury. A jeszcze sprawę komplikował fakt, że kolegium zgodnie z prawem kanonicznym wybiera papieża pod wpływem Ducha św. Jeśli wybrali niegodnego, tzn: że Duch św. ich opuścił.
Kolegium wybierającym papieża (złożone z kardynałów) było KONKLAWE.
Klemens VII obrał swą siedzibę w Awinionie, zaś cała Europa podzieliła się na dwie abdiencje (posłuszeństwa): rzymską i awiniońską. Za Rzymem opowiedziało się Cesarstwo, Anglia, kraje słowiańskie. Natomiast za winionem opowiedziała się Francja, Aragonia. Spór początkowo próbowano rozwiązać polubownie, skłaniając papieży do dobrowolnego ustapienia. Co więcej, żaden z nich nie chciał ustąpić, mianowano następców. Okres, kiedy istniały dwa papiestwa, trwał od 1378 do 1414 roku, nosi nazwę WIELKIEJ SCHIZMY ZACHODNIEJ.
Rozpoczęły się wówczas dyskusje teologiczne, jak ten problem należy rozwiązać. Problem polegał na pytaniu, jaka instytucja może rozstrzygnąć o legalności wyboru. Istniała instytucja Soboru, ale pojawiało się następne pytanie: sobór, aby był ważny musial być zwołany przez papieża. I tak pojawił się ruch zwany RUCHEM KONCYLIARYSTÓW . Twierdzili oni, że sobór może być zwoływany przez kolegium kardynalskie. Ale pojawiało się następne zagadnienie – jakie są kompetencje soboru? Kto może uczestniczyć w soborze? Istniała również odmienna koncepcja, która mówiła, że sobór może być zwołany tylko przez papieża, a w wyjątkowych przypadkach, przez kolegium kardynalskie. I ten nurt nazywał się NURTEM KURIALISTÓW lub PAPALISTÓW.
Wreszcie w 1409 roku kardynałowie obu abdiencji zebrali się na soborze w Pizie we Włoszech. I żeby zlikwidować schizmę, wybrali trzeciego papieża. Właściwie jedynym rezultatem tego soboru było zwołanie drugiego w cesarskim mieście Konstancji. Protektorem tego soboru był cesarz Zygmunt Luksemburski.
Sobór trwał w latach 1414-1418. Przed soborem stanęły trzy zagadnienia: problem schizmy, herezji, reformy. W tym czasie bowiem szerzyła się w Czechach herezja husycka (od Jana Husa – rektora uniwersytetu praskiego, który opierał swą doktrynę religijną na pismach angielskiego teologa Wiklefa. (1329-1384). Na soborze tym pisma Wiklefa potępiono, zaś wyznawców w postaci Jana Husa i Hieronima z Pragi spalono na stosie (1414 r.). Warto tutaj zaznaczyć, że Hieronim, jak i Hus, zostali skazani przez sobór, nie przez papieża. Sam sobór był podzielony na nacje: wyróżniano sześć nacji: angielska, francuska, włoska, niemiecka, później hiszpańska i szkocka. Z tym, że pojęcie nacji stosowano dość dowolnie np: takie państwa jak Czechy, Węgry, Polska włączono do nacji niemieckiej. Nacje obradowały oddzielnie i podejmowały decyzje, które przedstawiano na zebraniach plenarnych. W soborze brali również udział teologowie, reprezentanci uniwersytetów oraz duchowieństwo. Na soborze zwyciężył pogląd koncyliarystyczny, że sobór nie może być przerwany lub zerwany bez własnej uchwały, wszyscy wierni, także papieże muszą się podporządkować jego uchwałom. Sobór zdjął z urzędu trzech istniejących papieży i od tego czasu był jedyną władzą w kościele. On też dokonał wyboru papieża wg. określonej procedury. Papieżem tym został Marcin V. Papież ani nie potwierdził, ani nie odrzucił uchwał soboru. Następny sobór zebrał się w Bazylei i trwał bardzo długo, bo od 1431 do 1445 roku i do historii przeszedł jako SOBÓR BAZYLEJSKO-FERRARO-FLORENCKI. Był to właściwie kres ruchu soborowego, ponieważ wtedy papieże umocnili swój autorytet, doprowadzając do unii z Kościołem wschodnim, tzw:UNIA FLORENCKA. W tym czasie usiłowano wybrać jeszcze jednego antypapieża, lecz bez żadnych widocznych rezultatów. Ruch soborowy nie odniósł sukcesu, ale i papiestwo również nie umocniło swych sił, nie przeprowadzono niezbędnej reformy Kościoła.
REZULTAT RUCHU SOBOROWEGO:
Sobór rozumiany jako zgromadzenie wiernych może wybierać papieży i decydować o dogmatach. Papieży wcale może nie być. Kościoły podzielone są na nacje (kres uniwersalizmu)/przedtem państwa w kościele, teraz kościoły w państwie/, kościoły narodowe. Władca świecki może zwoływać sobory i im patronować. Ruch soborowy był jedną z podstaw późniejszej reformacji.