W dobie rozbicia dzielnicowego książę Konrad Mazowiecki znalazł się
w uciążliwym sąsiedztwie Prusów. Ze względu na to, że nie mógł dać sobie
z nimi rady, poradzono mu by sprowadził do swojego księstwa bezrobotny podówczas Zakon Rycerzy Najświętszej Marii Panny. Zakon ten był utworzony w Ziemi Świętej (1190) i sprowadzony przez króla węgierskiego Andrzeja do powracania Połowców. Przejściowo zajmował ziemie w połud.-wsch. Siedmiogrodzie (1211-1225). Król węgierski jednak zorientował się, że zakon jest groźną potęgą militarną i dąży do emancypacji spod jego wpływów. Sytuację zakonu uratował książę K. Mazowiecki, który sprowadził krzyżaków do swojego księstwa i nadał im ziemię chełmińską. Zadaniem i misją krzyżaków było nawracanie pogańskich jeszcze Prusów. Teoretycznie rzecz biorąc ziemie podbite przez Krzyżaków miały się znaleźć we władzy księcia Mazowieckiego, Krzyżacy jednak sfałszowali dokument i podsunęli go do podpisu papieżowi. Podbój Prusów trwał do 1283 r. Na zajętych terenach Krzyżacy utworzyli silne
i dobrze zagospodarowane państwo. Tajemnica sukcesu krzyżackiego tkwi
w tym, że mieli do czynienia z cywilizacją „skóry i drewna”. Plemiona pruskie były rozproszone i stawiały opór w sposób niezorganizowany. Część ludności Prusów włącznie z elitami, czyli ci którzy przyjęli chrzest, stawali się poddanymi zakonu. Inni którzy stawiali opór zostali wycięci. Ponadto krzyżacy prowadzili politykę kolonizacji i umacniania się w terenie tzn. na zajętych terenach budowali zamki z cegieł. Tak więc na zajęte tereny przybywała dość liczna grupa osadników z Niemiec. Należy podkreślić, że podbój krzyżacki prowadzony był stosunkowo słabymi i skromnymi siłami. Przewagę zapewniała technika, organizacja, dyscyplina. W tym samym czasie, na terenie późniejszych Inflant powstało Państwo Kawalerów Mieczowych (1202 – 1237), później połączone z zakonem krzyżackim. W XIII w. krzyżacy nie byli zagrożeniem dla polskiego stanu posiadania, a nawet uchodzili za sojuszników w walkach
z najazdem mongolskim. Sytuacja zmieniła się dopiero na początku IV w.
Na początku XIV w. koronowanym władcą Polski był Wacław II czeski z rodu Przemyślidów. O władzę ubiegał się również od 1304 r. książę Władysław Łokietek. Łokietek był popierany przez papiestwo i króla węgierskiego.
W 1305r. Wacław II zmarł. Jego naturalnym następcą został Wacław III.
Ów Wacław jako dziedzic korony polskiej w zamian za Miśnię i Łużyce przekazał margrabiom brandemburskim prawa do Pomorza Gdańskiego. Na Pomorzu Brandemburczycy cieszyli się poparciem niemieckiej ludności Gdańska. W 1308r. margrabiowie brandemburscy postanowili zrealizować swoje prawa i podeszli pod Gdańsk. Łokietek mający trudności w Małopolsce, nie mógł pospieszyć z pomocą polskiej załodze Gdańska. Poradzono mu wówczas, by zwrócił się o pomoc do krzyżaków Brandemburczycy na wieść
o zbliżaniu się Krzyżaków odstąpili od oblężenia, ale kiedy weszli do miasta urządzili rzeź. W 1309r. Krzyżacy zajęli całe Pomorze. Następnie zażądali od Łokietka takiej zapłaty, której wielkość przekraczała nie tylko możliwości płatnicze księcia, ale również wartość zajętych ziem. Jednocześnie zaproponowano Łokietkowi, że gdyby chciał się zrzec praw do Pomorza, to oni sami chętnie mu zapłacą. Łokietek odrzucił propozycję. Natomiast krzyżacy, by umocnić swoją pozycję prawną odkupili od Brandemburczyków ich prawa, oczywiście za odpowiednio niższą cenę. Łokietek całą sprawę oddał do sądu papieskiego. Odbył się proces w Inowrocławiu ( 1320/1321r.) Łokietek proces wygrał, Krzyżacy zostali skazani na zwrot zagarniętych ziem i na zapłacenie odszkodowania, ale wnieśli oni apelację do Rzymu i tam z przyczyn formalnych wykonanie wyroku zawieszono. Nie mogąc wygrać drogą prawną, Łokietek postanowił odzyskać Pomorze drogą militarną.
W 1325r. zawarł przymierze z Litwą potwierdzone ślubem jego syna Kazimierza z Aldoną córką Giedymina. W tej sytuacji ani papież, ani zięć Karol Robert Węgierski nie mogli przyjść mu z pomocą, zaś na Polskę spadło podwójne uderzenie: krzyżackie i Jana Luksemburskiego. W tym czasie Jan Luksemburski jako dziedzic korony Czeskiej rościł sobie pretensje do tronu Polskiego. Prowadził on politykę , której celem było bądź to odzyskanie korony polskiej, bądź zabór ziem polskich wspólnie z Krzyżakami. Wstępem polityki było zhołdowanie księstw śląskich(1327-1329).Od tego czasu Śląsk wchodził
w skład Królestwa Czeskiego.
W latach 1327-1332 trwa wojna między Łokietkiem, Janem Luksemburskim i Zakonem Krzyżackim. Na początku tej wojny Łokietek popełnia kilka niezręczności dyplomatycznych , a mianowicie kiedy Krzyżacy są na wyprawie przeciw pogańskiej Litwie korzystając z posiłków Litewskich uderza na ziemie zakonu (1326). Jest to poważny błąd ponieważ w sojuszu
z poganami uderzył na ziemie rycerzy będących na wyprawie krzyżowej. Łokietek nic tą wyprawą nie zyskał, co więcej ludność zakonu była po stronie swojej władzy (Pomorze, Prusy). Reperkusje tego niezręcznego kroku były takie, że papież chcąc nie chcąc musiał odstąpić od sprawy Łokietka, jednocześnie Jan Luksemburski jak i Krzyżacy uzyskali świetne uzasadnienie ideologiczne dla prowadzenia działań przeciw Polsce, dla której wojna była niezwykle ciężka. Polacy nie mogli sprostać połączonym siłom i tylko brak koordynacji działań między sojusznikami sprawił, że Królestwo Polskie tego okresu nie poniosło zupełnej klęski. W tym też roku doszło do bitwy pod Płowcami (27.IX.1331), z tym, że bitwa miała bardziej znaczenie propagandowe niż militarne. Militarnie była nie rozstrzygnięta. W 1332 r. Krzyżakom udało się opanować całe Kujawy i w tak niekorzystnej sytuacji zawarto rozejm. 2.III.1333r. Władysław Łokietek zmarł. Następcą korony został syn Łokietka Kazimierz zwany Wielkim. Kazimierz zdawał sobie sprawę z tego, że królestwo nie jest w stanie rozwiązać swoich problemów środkami militarnymi. Kazimierz nie był pozbawiony sojuszów. Jego sojusznikiem był władca Węgier – Karol Robert, żoną którego była siostra Kazimierza – Elżbieta Łokietkówna Korzystając z mediacji władcy Węgier przystał na przedłużenie rozejmu
i rozmowy pokojowe. Do rokowań doszło w Wyszehradzie (Węgry). Stronami rozmów byli: Zakon Krzyżacki, Jan Luksemburski, Karol Robert i Kazimierz. Zjazd miał miejsce w 1335 r. (I zjazd). W trakcie tego zjazdu J. Luksemburski (władca Czech) zrzekł się pretensji do korony polskiej w zamian za 20 tyś. kop groszy praskich. Jednocześnie J. Luksemburski chciał uzyskać zrzeczenie się praw Kazimierza do Śląska. Na tym samym zjeździe król węgierski Karol Robert i król czeski Jan Luksemburski orzekli wyrok przyznający Polsce Kujawy pod warunkiem zrzeczenia się przez Kazimierza Pomorza Gdańskiego
i ziemi chełmińskiej na rzecz Krzyżaków. Jeśli chodzi o Krzyżaków, Kazimierz nie chciał zrezygnować ze swych uprawnień do Pomorza Gdańskiego. Ponownie odwołał się do drogi procesowej. Proces taki miał miejsce w neutralnej Warszawie w 1338 r. i toczył się do roku 1339. Trybunał obradujący
w Warszawie pod przewodnictwem legata papieskiego skazał Krzyżaków na zwrot zagrabionych ziem (Pomorza i ziemi Chełmińskiej) i zapłacenie wysokiego odszkodowania. Ale wyrok miał tylko znaczenie moralne, ponieważ Krzyżacy wnieśli apelację do papieża. W 1339 r. miał miejsce II zjazd
w Wyszehradzie.
W trakcie tego zjazdu zapadły następujące postanowienia:
– jeśli by Kazimierz zszedł z tego świata bez dziedzica, wówczas królem Polski miał zostać syn Karola Roberta i E. Łokietkówny – Ludwik
– władca węgierski zobowiązywał się w zamian poprzeć roszczenia Polski
w stosunku do Krzyżaków oraz udzielić poparcia dla polskich praw
na Rusi Halickiej.
Prawa Kazimierza na Rusi Halickiej wyglądały w następujący sposób:
Księciem halickim był Bolesław Jerzy Trójdenowicz z mazowieckiej linii Piastów. Władca ten zmarł bezpotomnie, a więc Kazimierz uchodził za jego prawowitego spadkobiercę. W trakcie procesów z Krzyżakami zaczyna się wykształcać pojęcie Korony Królestwa Polskiego, jako instytucji prawnej niezależnej od osoby władcy. Tak więc w trakcie procesów w Warszawie świadkowie operują argumentacją, że Pomorze jest ziemią przynależną do Korony Polskiej. W poprzednim procesie w Inowrocławiu, operowano argumentacją, że Pomorze było dziedzictwem rodu piastowskiego. W trakcie ekspansji na Ruś Halicką, aczkolwiek używano pojęć z prywatnego prawa spadkowego, to jednak ziemie te po przyłączeniu nie były prywatną własnością władcy, lecz ziemiami przyłączonymi do Korony K.P. Pojęcie Korony odpowiadały naszym pojęciom państwa lub najwyższego urzędu sprawowania władzy. Korona stanowiła konstrukcję prawną – osobę prawną niezależną od osób fizycznych. Ekspansja na Ruś była zgodna z interesami państwa(zwiększenie dochodów państwa skarbu), zgodna z interesami możnowładztwa Małopolskiego, które spodziewało się nadań i majątków na tamtych terenach, było także zgodne z interesami mieszczaństwa Małopolskiego (Kraków), możliwość bezpiecznych i korzystnych kontraktów handlowych. Zaangażowanie się Kazimierza w sprawy ruskie (1340 – 1351), a także konflikt
o Śląsk z Luksemburgami (1341-1345) w jakiś sposób rozproszyły siły Królestwa. Tak więc w 1343r. Kazimierz został niejako zmuszony do podpisania z Krzyżakami pokoju wieczystego w Kaliszu. Mocą tego pokoju Pomorze Gdańskie miało być wieczystą jałmużną dla Zakonu Krzyżackiego, natomiast Polska odzyskiwała Kujawy. Prawie wszyscy książęta śląscy pozostali lennikami Jana Luksemburskiego także po jego rezygnacji z praw do korony polskiej. Weszli tym samym w skład królestwa czeskiego. W oporze trwał tylko książę świdnicki Bolko popierany przez Kazimierza Wielkiego. Doprowadziło to do kilkuletniej wojny polsko – czeskiej, w czasie której wojska Kazimierza operowały na Śląsku, a Czesi atakowali Kraków. W 1348r. został zawarty z Czechami pokój w Namysłowie, mocą którego potwierdzono przynależność Śląska do Korony Czeskiej, zaś Luksemburgowie ponownie zrzekli się pretensji do korony polskiej i Mazowsza, które częściowo zostało włączone do Polski częściowo st
ało się lennem. Na odcinku płd. – wsch.
w 1351r. ostatecznie udało się przyłączyć Ruś Halicką do Polski. Obszar Rusi Halickiej był w tym czasie obszarem konfliktów między Polską a Litwą. I nie toczono wojny z Rusią Halicką, lecz prowadzono wojny o Ruś Halicką.
Jednym, ostatnim zapamiętania wydarzeniem jest traktat sukcesyjny między Ludwikiem Węgierskim i Kazimierzem z 1355r. Traktat sukcesyjny został poparty przez stany polskie w zamian za gwarancje, jakich udzielił sukcesor szlachcie polskiej (przywilej w Budzie 1355 r.)
Po roku 1343 sprawa krzyżacka znikła z polityki polskiej. W zasadzie cała aktywność polityczna Polaków skupiona była na Rusi Halickiej, miały także miejsce zatargi z Litwą o ziemie sporne na tym obszarze
(Ruś Włodzimierską). Również L. Węgierski nie kontynuował polityki antykrzyżackiej. Krzyżacy natomiast w tym czasie prowadzili wojny
z Litwą – jeszcze pogańską. Sytuacja na Litwie przedstawiała się w ten sposób, że co prawda Litwini ulegali Krzyżakom na północy, ale prowadzili ekspansję na południu i wschodzie, narzucając swoje panowanie księstwom ruskim. Krzyżacy również często wykorzystywali nieporozumienia w litewskiej rodzinie panującej, popierając coraz to innych pretendentów do tronu. Przełom nastąpił
w roku 1385, kiedy Polska i Litwa zawarła unię w Krewie.
Warunki unii :
W zamian za uzyskanie ręki Jadwigi i tronu polskiego Jagiełło zobowiązuje się przyjąć chrzest w obrządku łacińskim wraz ze swoimi braćmi i nawrócić Litwę na chrześcijaństwo. Przyłączyć do Polski ziemie Litwy i Rusi, odzyskać utracone przez Polskę terytoria (Pomorze). Właściwie był to program polityczny Władysława Jagiełły, który trwał przez całe jego panowanie (1386-1434).
Unia w Krewie spotkała się z oporem bojarów litewskich, na których czele stanął książę Witold. Książę Witold sprzymierzył się nawet z Krzyżakami
i razem z nimi najeżdżał Litwę. W 1392 r. Jagiełło zawarł ugodę z Witoldem, mocą której przekazał mu władzę na Litwie, zachowując ogólne zwierzchnictwo. Tymczasem Witold miał bardzo ambitne plany rozciągnięcia swojego władztwa na południowym – wschodzie. Aby zabezpieczyć się na północy zawarł w 1398 roku układ mocą którego przekazywał Żmudź Zakonowi Krzyżackiemu. Plany Witolda uległy jednak załamaniu. W 1399 roku pod Worsklą. Musiał więc powrócić do koncepcji północnej. Zainspirował powstanie na Żmudzi, co ściągnęło wyprawy krzyżackie na Litwę. Wcześniej jednak w 1401 roku zawarto Unię WILEŃSKO-RADOMSKĄ.
Mocą tej unii Witold został uznany księciem dożywotnim Litwy pod zwierzchnią władzą Jagiełły. Unia pozwoliła na sojusz polsko- litewski
w wojnie z Krzyżakami w 1404 roku. W 1402 r. Zakon krzyżacki najechał na Litwę. Polakom udało się uzyskać poparcie kurii papieskiej, która zakazała najazdów. W 1404 roku został zawarty pokój w Raciążu. Warunkiem tego pokoju było zatwierdzenie zakonu przy jego ziemiach, Polacy mogli wykupić ziemię dobrzyńską zostawioną krzyżakom jeszcze przez Władysława Opolczyka. Sumy na wykupienie zostały zebrane przez sejmiki szlacheckie. Natomiast Żmudź nadal pozostawała w rękach Krzyżaków. W dalszym ciągu trwały napięcia na granicy krzyżacko – polskiej, a jeszcze bardziej krzyżacko -litewskiej W 1408r. wielkim mistrzem został Urlyk von Jungingen.
W 1409r. (maj) na Żmudzi wybuchło wielkie powstanie za wiedzą i wolą księcia Witolda. W trakcie rokowań polsko – krzyżackich poseł polski Mikołaj Trąba dopuścił się tzw. kontrolowanego przecieku. Wielki mistrz spytał posła polskiego, czy król polski udzieli pomocy Witoldowi, jeżeli Krzyżacy tłumiąc powstanie na Żmudzi będą zmuszeni do wypowiedzenia wojny Litwie, która popiera i wspomaga buntowników. Wówczas poseł polski niby się wygadał – tak powiada: król polski poprze całą swą potęgą, na co mistrz Krzyżaków odkrzyknął: tu was mam i wypowiedział wojnę Polsce. Na co dyplomacja polska ogłosiła, że jest ofiarą agresji, lecz to nie Polska złamała warunki dwukrotnie zaprzysiężonego pokoju kaliskiego, co więcej król polski miał słuszne prawo wezwać do obrony swoich ziem wszystkich swoich poddanych łącznie ze schizmatykami i poganami.
Wojna trwała w latach 1409-1411, jej kluczowym momentem była bitwa pod Grunwaldem (15 lipiec 1410 r.), było to najświetniejsze zwycięstwo oręża polskiego w dobie średniowiecza. Rozgromiona została cała armia krzyżacka, prysł mit o potędze zakonu. Początkowo miasta i zamki krzyżackie przechodziły na stronę polską, jednak politycznych celów wojny nie udało się osiągnąć. Omawiając bitwę pod Grunwaldem należy zwrócić uwagę, że przeciw Krzyżakom wystąpiła połączona koalicja sił polskich, litewskich, były również posiłki ruskie i tatarskie. Zakon natomiast miał w swoich szeregach wielu tzw. gości z krajów zachodnioeuropejskich. W szeregach wojsk zakonnych walczyli książęta pomorscy. Sojusznikiem zakonu był cesarz – Zygmunt Luksemburski, który nawet wypowiedział wojnę Polsce w tym okresie. 1 lutego 1411 roku w Toruniu zawarto pokój polsko-krzyżacki. Krzyżacy zrezygnowali ze Żmudzi na okres życia Jagiełły i Witolda, ziemia dobrzyńska miała pozostać przy Polsce. Kupcy obu państw mają swobodę handlu na przeciwnych terytoriach. Zakon zobowiązał się wypłacić Polsce 100 tys. kop groszy tytułem wykupu jeńców.
W historiografii istnieje szereg sporów na temat wykorzystania bądź niewykorzystania zwycięstwa pod Grunwaldem. Nie należy jednak zapominać, że zakon mimo poniesionej klęski był wielką i dobrze zorganizowaną potęgą militarną, polityczną i gospodarczą. Tak więc mimo klęski zdołał szybko odzyskać utracone zamki, zaś twierdza Malbork przy nikłej ilości piechoty wojsk polskich była faktycznie nie do zdobycia. Ponadto zaczynała się jesień, istniały duże kłopoty z aprowizacją zgromadzonych sił. Ponadto Litwini nie byli zainteresowani w umacnianiu potęgi króla polskiego. (Własne cele osiągnęli – odzyskali Żmudź).
W 1413 roku Polska i Litwa podpisały następną Unię w Horodle. Unia miała charakter zdecydowanie antykrzyżacki, wystawiono trzy dokumenty: wspólny króla i Witolda, oraz osobno panów polskich i litewskich. Unia ta zacieśniała więzy między Polską a Litwą, ale zaznaczała odrębność pomiędzy krajami. Litwini zobowiązali się do porozumienia z Polakami przy wyborze wielkiego księcia. II dokument- w razie śmierci króla bez prawych następców, nowa elekcja w Polsce zostanie przeprowadzona w porozumieniu z Witoldem
i Litwinami. III dokument – bojarzy litewscy zostaną dopuszczeni do rodów heraldycznych (mogli pieczętować się herbami szlachty polskiej) Wielu bojarów otrzymało wtedy te same prawa co szlachta polska i została przyjęta do polskich herbów. Byli to bojarowie wyznania katolickiego. Na Litwie wprowadzono wtedy podział na: kasztelanie i województwa. Obie strony zobowiązywały się do wspólnych narad w Lublinie i Parczewie. W 1414 roku miała miejsce następna wojna z Zakonem tzw. wojna głodowa, ponieważ Krzyżacy zamknęli się w swoich zamkach i nie występowali w pole. Pod wpływem wysłannika papieskiego obie strony zgodziły się na rozejm i przedstawienia swoich pretensji papieżowi, cesarzowi bądź soborowi, który wtedy obradował.
W 1414-1418 miał miejsce sobór w Konstancji. Na tym to soborze delegacja polska, w skład której wchodził wybitny polski uczony Paweł Włodkowic, wystąpiła z poglądem, że mocą prawa naturalnego poganie mają prawo do posiadania życia, mienia i własnych państw, a co za tym idzie, cesarz nie ma prawa do nadawania ziem pogańskich jakiejkolwiek osobie bądź instytucji jako ziem niczyich (chodziło o podstawy prawne istnienia państwa zakonnego). Krzyżacy odpowiedzieli paszkwilami. W 1419 roku miała miejsce następna wojna z Krzyżakami, z tym że znowu odwołano się do arbitrażu
Zygmunta Luksemburskiego. Wyrok wydany przez cesarza wywołał oburzenie polskiej szlachty. Było to w gruncie potwierdzenie warunków I pokoju toruńskiego.
W 1422 roku wybuchła następna wojna, nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale w roku 1422.IX.27 zawarto z Krzyżakami pokój nad jeziorem Melno. Polska odzyskała niektóre ziemie przygraniczne, ale Krzyżacy zrezygnowali ze Żmudzi na rzecz Litwy po wsze czasy. W latach 30-tych (1430-1435) Krzyżacy włączyli się do rozgrywek wewnętrznych na Litwie popierając jednego z pretendentów do tronu wielkoksiążęcego(w 1431 r. zmarł Witold). To wywołało konflikt
z Polską, który przerodził się w wojnę. Krzyżacy popierali Świdrygiełłę, Polacy zaś Kiejstutowicza Zygmunta. Zygmunt Kiejstutowicz wznowił unię z Polską
w zamian za uzyskaną pomoc. Wojna przeciągnęła się do 1435 roku (po śmierci Jagiełły), Polacy byli posiłkowani przez czeskich husytów, którzy pustoszyli ziemie zakonne i wreszcie w Brześciu Kujawskim w 1435 roku (grudzień) Krzyżacy przyjęli upokarzające warunki:
a) nie będą słuchali rozkazów cesarskich,
b) jeśli złamią postanowienia pokoju, wtedy poddani mają prawo do wypowiedzenia posłuszeństwa.
Po pokoju w Brześciu Kujawskim polityka polska zaangażowała się
w sprawy wschodnie, natomiast na ziemiach państwa zakonnego doszło do pewnych procesów emancypacyjnych tamtejszego społeczeństwa. W 1440 roku stany pruskie szlachty i miast zawiązały konfederację tzw. ZWIĄZEK PRUSKI.
Związek początkowo tolerowany, a nawet akceptowany przez Krzyżaków jako stanowa reprezentacja społeczeństwa bardzo szybko wszedł w zatarg
z państwem zakonnym. Sprawa oparła się o sąd cesarski i papieski. Cesarz wydał wyrok nakazujący rozwiązanie związku, a przywódców na karę śmierci skazał. Papież natomiast obłożył członków związku pruskiego klątwą. Nie należy przy tym zapominać, że zarówno mieszczaństwo, jak i w przeważającej części rycerstwo ziem pruskich było pochodzenia niemieckiego. A więc owe wyroki dotyczyły spraw wewnętrznych państwa krzyżackiego.
W 1454 roku w Prusach wybuchło powstanie. Powstańcy opanowują miasta: Gdańsk, Elbląg, Grudziądz, Chełmno. Delegacja stanów pruskich przybyła do Krakowa z prośbą o włączenie Prus do korony K.P. Staje się to przyczyną długiej wojny zwanej WOJNĄ TRZYNASTOLETNIĄ (1454-1466). Wojna zaczęła się dla Polski dość niepomyślnie, bowiem szlachta zebrana na pospolitym ruszeniu zażądała przywilejów, które zresztą uzyskała tzw. przywilej cerkwicki, a następnie poniosła klęskę w bitwie pod Chojnicami (18.IX.1454 r.).
Wojna ukazała nieprzydatność pospolitego ruszenia jako siły militarnej.
W międzyczasie bowiem w sztuce i sposobach wojowania zaszły duże zmiany. Główną siłą militarną były wojska zaciężne wynajmowane całymi oddziałami, które złożone były z profesjonalistów. Oddziały takie były niczym firma usługowa, świadczące usługi w dziedzinach militarnych władcy, który byłby
w stanie zapłacić. A więc o możliwości zwycięstwa w wojnie decydowały zasoby finansowe państwa. Zmienił się również sposób wojowania, albowiem oddziały te, jeśli nie zostały opłacone zgodnie z umową brały w zastaw bronione przez siebie twierdze i zamki, które strona przeciwna mogła od nich odkupić.
W ten sposób zajęty został przez stronę polską Malbork. Trzeba podkreślić, że cała wojna trzynastoletnia w gruncie rzeczy toczyła się w oparciu o zasoby finansowe: Gdańska, Elbląga, Torunia (mieszczaństwo niemieckie). Przełom militarny w wojnie nastąpił w 1462 roku (IX), kiedy wojska zaciężne w służbie polskiej odniosły zwycięstwo w Świeciu koło jeziora Żarnowieckiego.
W następnym roku 1463 flota polska odnosi zwycięstwo w bitwie na Zalewie Wiślanym (połączone floty Gdańska i Elbląga). W 1466 roku zostaje podpisany II POKÓJ TORUŃSKI, gdzie następuje podział państwa krzyżackiego: Pomorze Gdańskie, zachodni pas Prus z Malborkiem i Elblągiem oraz Warmia
i Ziemia Chełmińska wracają bezpośrednio do Polski otrzymując nazwę PRUS KRÓLEWSKICH. Reszta ziem zakonu tzn. wschodnia część Prus pozostaje przy Krzyżakach jako lenno polskie.