Okres staropolski obejmuje trzy wielkie epoki historyczno – literackie: średniowiecze, renesans, barok. W każdej z nich ukształtował się odrębny pogląd na temat Boga, człowieka, życia i śmierci. W średniowiecznej literaturze dominowały trzy wzorce osobowe: ascety, dobrego władcy i szlachetnego rycerza.
Nowa epoka – renesans przyniosła z sobą „kult człowieka”, problem Najwyższego Dobra zszedł na plan drugi.
Natomiast baroj najbardziej zaznaczył się w literaturze dzięki twórczości poetów konceptystów. Na przełonie tych okresów powstało wiele dzieł literackich, które są w swej formie tekstami ponadczasowymi. Napisane zostały też takie utwory, wobec których większość ludzi odczówa obcość i niezrozumienie
Pierwszą epoką moich rozważań jest średniowiecze. Najstarszym dziełem polskim spisanym jeszcze po łacinie i pochodzącym z tego okresu jest „Dagome iudex”. Dokument pochodzący z ok.990-992r. jest aktem nadania ziem naszego kraju przez Mieszka I i Odę – Stolicy Apostolskiej. „Dagome iudex”, podobnie jak „Kronika” Galla Anonima, „Bulla Gnieźnieńska” z 1136roku czy „Księga henrykowska” – zawierająca pierwsze polskie zdanie – są w pewnym sensie dla zwykłego laika dziełami obcymi, w przypadku gdy dla historyków dokumenty te są bezcenną skarbnicą wiedzy.
W literarurze polskiego średniowiecza istnieją dzieła, które ze względu na swą formę i tematykę są ponadczasowymi tekstami. Takim utworem jest anonimowa do dzisiaj „Bogurodzica”.
Jan Długosz nazwał ten utwór „pieśnią ojczystą”, dlatego przypuszcza się, że była ona pierwszym hymnem narodowym. Wielu historyków skłonnych jest twierdzić, że „Bogurodzica” została odśpiewana przed bitwą pod Grunwldem pamiętnego 1410 roku. Utwór jest prośbą do Matki Bożej o wstawiennictwo u Syna. Modlący się pragnie uzyskać szczęście za życia i zbawienie po śmierci. „Bogurodzica” pisana jest wierszem bogatym w archaizmy i inne środki stylistyczne. Inne popularne dzieło tej epoki to „Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Utwór ten porusza odwieczny problem śmierci, która jest tutaj ikazana w wymiarze typowo średniowiecznym, nawiązując do słynnej sentencji – „memento mori”. Śmierć nigdy nie była i nie jest przeżytkiem, bo przecież stanowi ona finał egzystencji człowieka i dotyczy każdego człowieka. Autor tego tekstu przedstawia ostateczność pod postacią kościotrupa z mieczem w ręku. Śmierć ma odrażający widok:
„z oczu płynie jej rosa, nie było warg u jej gęby, czubek nosa jej opalił”.
W dzisiejszych czasach zdominowanych przez środki masowego przekazu i „chorobę cywilizacyjną” śmierć kojarzy się człowiekowi najczęściej z chorobami XX wieku – z AIDS i nowotworami. Ludzie często zapominają o rzeczach ostatecznych, pogrążając się w rozkoszach życia. Dlatego też uważam, że przedstawienie śmierci przedstawione w „Rozmowie… ” jak najbardziej wpływa na człowieka XX wieku. Jednym słowem budzi strach i ptrerażenie.
Kolejne popularne dzieło epoki średniowiecza to „Lament świętpkrzyski”. Tekst ten również porusza odwieczny problem, którym jest rozpacz matki nad utratą dziecka. Tytułowy lament ma wymiar nie tylko boski lecz także ludzki. Ukazana jest w nim głębia matczynego cierpienia, po stracie jedynego syna, który został „na krzyżu rozbity”. Prawdziwa matla zawsze opłakiwała stratę swego dziecka, śmierć cząstki jej samej. Współczesnego czytelnika zdumieniem napawa fakt przedstawienia tego problemu w tak piękny a zarazem tragiczny sposób.
Na podsumowanie tego okresu historycznoliterackiego warto wspomnieć o jeszcze jednym tekście. Jest nim „Satyra na leniwych chłopów”. Utwór pozornir nie mający nic wspólnego ze współczesnością naświetla konflikt szlachty i chłopów. Dzieło to jest o tyle ważne, iż przedstawia najstarszą rywalizację społeczną w literaturze polskiej. Podokładnym zbadaniu tego tekstu łatwo dojść do wniosku, że „Satyra…” porusza również odwieczny problem i konflikt między dwiema, odrębnymi klasami społecznymi, konfkikt, który do dzisiaj nurtuje cały świat. Jest to walka warstwy niższej, wykożystywanej ze szlachtą – a w szerszym aspekcie rozpartując, może to być odwzorowanie konfliktu szarego obywatela z władzami naszego kraju, których rządy przesiąknięte są ciągłymi antagonizmami.
Nowa epoka renesansu przyniosła ze sobą dzieła wspaniałych pisarzy i poetów takich jak Piotr Skarga, Mikołaj Rej, Jan Kochanowski i Mikołaj Sęp Sarzyński. Pierwszy z nich – Piotr Skarga jest autorem m.in.wspaniałych „Kazań sejmowych”, które zawierają mądrą troskę o losy ojczyzny. Przez swoje dzieło człowiek ten chciał ukrócić samowolę szlachecką, wzmocnić władzę królewską, skończyć ze zrywaniem sejmów, sprzeciwiał się egoizmowi, jakim kierowała się warstwa panująca. W „Kazaniach…” Piotr Skarga wymienia sześć grzechów, które prowadzą do upadku kraju. Jednak to, co może zafascynować dzisiejszego czytelnika, to fakt, iż niemal wszystkie przewinienia i nieprawości byłoby można przenieść z szesnastowiecznej Polski do Rzeczpospolitej XX wieku. „Nieżyczliwość ludzka ku Rzeczypospolitej, chciwość i łakomstwo” ludzi, a zwłaszcza warstw rządzących sprawiają, że podobnie jak przed 400 laty tak i teraz panuje w kraju anarchia. Prawa niesprawiedliwe, to kolejna plaga dręcząca nasz kraj, w którym mnożą się afery, korupcyjne, a sąd nie może znaleźć winnych, ponieważ w Polsce „prawo jest jak pajęczyna, bąka przepuści a na muchę wina”. „Grzech i złości przeciw Panu Bogu” są przyczyną wzrastającej w państwie – demoralizacji społeczeństwa i szerzeniu się poglądów ateistycznych. Zduniewającym jest fakt, że „Kazania…”, w których Skarga wuaża się za głosiciela prawdy płynącej z pouczającego Kościoła – są aktualne do dziś. Kolejny wielki przedstawiciel polskiego renesansu to Mikołaj Rej autor m.in. „Żywota człowieka poczciwego”, tekstu, który ma również uniwersalny charakter poprzez trafne sądy dotyczące wzoru prawego obywatela. Autor w rozdziale „Prawe ślechectwo jakie ma być” przedstawia wzór dobrego człowieka. Temat ten możemy rozpatrywać e szerszym aspekcie jako określenie jadnej z cnót ludzkiego charakteru. Rej stwierdza, że szlachectwo polega na szeroko pojętych: uczciwości, sprawiedliwości, prawdomówności i własnej obyczajowości. W innym rozdziale autor krytykuje pychę, wykrywa jej wady, natomiast we fragmencie „Rok na cztery części podzielon” Rej podporządkowuje życie ludzkie prawom biologicznym i stwierdza, iż cykle przyrody odpowiadają egzystencji człowieka. „Żywot człowieka poczciwego” dlatego fascynuje dzisiejszego czytelnika, ponieważ zawiera jak najbardziej aktualny sąd na temat postępowania prawego obywatela.
Niewątpliwie najpopularniejszym poetą polskiego renesansu jaet Jan Kochanowski z Czarnolasu. Wsławił się on na kartach literatury dzięki cyklu popularnych „Fraszek”. Jedne z nich jak „Raki”, „Odoktorze Hiszpanie”, „Do Hanny”, „Do dziewki”, przepełnione są wielką ironią, żarcikami i figlami, inne jak „Do fraszek”, „Do gór i lasów” zawierają osobiste przemyślenia podmiotu lirycznego. Są i takie, które zawierają głębokie refleksje na temat życia i śmierci. We fraszce „O żywicie ludzkim” poeta uznaje egzystencję człowieka na ziemi za igraszką i błachostkę porównując ją do losu kukiełki. Stwierdza, że nie ma pewnej rzeczy na świecie prócz śmierci. Najlepszym dowodem potwierdzającym te słowa jest cytat:”Wemkną nas w mieszek jako czynią łątkom”. W kolejnej fraszce o tym samym tytule autor snuje głębokie przemyślenia na temat sensu życia. Podmiot liryczny, Boga – „Wieczną Myśl” przedstawia jako obojętnie patrzącego z góry na świat ojca. Ponadczasowy charakter ma także fraszka pt. „Na zdrowie”, która porusza niewątpliwie problem najważniejszej wartości w ludzkim życiu. Autor starał się zarówno ówczesnemu jak i dzisiejszemu człowiekowi przedstawić wielkość i wagę zdrowia. Do dorobku Kochanowskiego zaliczyć także trzeba „Pieśni”. Zawierają one głębokie przemyślenia i bardzo trafne sądy na temat m.in. cnoty, sławy, stosunku do człowieka i świata.Tematyką Pieśni XII jest wspomniana wcześniej – nieporuszona cnota – „virtus”, za którą poeta uważa służbę ojczyźnie. Szeroko pojęty patriotyzm nigdy nie powinien być przeżytkiem ale wzorem dla XX wieku. Natomiast w „Pieśni o dobrym słowie” podmiot liryczny stwierdza, iż człowiek powinien wykorzystywać swój rozum i mowę w myśl słów:”Komu dowcipu równo z wymową dostaje, niech szczepi między ludźmi dobre obyczaje”. Powyższa sentencja jest jak najbardziej aktualna w dzisiejszych czasach.
W pieśni „Czego chcesz od nas, Panie” podmiot liryczny ukazuje czytelnikowi renesansową wizję Boga jako stwórcy pięknego, harmonijnego i doskonale zbudowanego świata. Poeta dziękuje Stwórcy za życie, za dom i wszystko co mu dał, a równocześnie prosi o nieustawiczną opiekę. Dzisiejszego czytelnika fascynuje z pewnością ogromna cnotliwość autora oraz jego głęboka wiara w Boga, która może wiele nauczyć człowieka współczesnego.
Jednak najwybitniejszym osiągnięciem literackim Kochanowskiego jesy cykl XIX „Trenów”, spisanych przez poetę po śmierci jego 2.5 letniej córeczki – Urszulki.
Każdego odbiorcę z pewnością zafascynuje fakt tak bezgranicznej miłości ojca do dziecka, a zarazem potężnej rozpaczy po jego stracie, która wydała „Treny”
W „Trenie I” autor zwraca się do „łez Heraklitowych”, i „skarg Symonidowych”, do trosk, żalów i frasunków, by pomogły opłakiwać mu śmierć dziecka przyrównywanego do słowika.W „Trenie V” zgon Urszulki porównany jest do „młodej gałązki ściętej przez nierozważnego ogrodnika”, a w szóstym córka wzrasta o oczach ojca do rangi słynnej poetki greckiej – Safony. Ból Kochanowskiego dodatkowo potęguje widok ubrań Urszuli. W „Trenie IX” rozpacz załamanego ojca narasta.Poeta zaczyna wątpić w „Mądrośc” i filozofię, które nie uchroniły go od straty najdroższej pociechy. Punkt kulminacyjny przypada na kolejny „Tren X”. Kochanowski „ugodzony mieczem rozpaczy” zatraca nawet wiarę w Boga. Swej córeczki szuka w antycznym wyobtażeniu zaświatów, ucieka się do poglądów na temat reinkarnacji.
Ukojenie przynosi dopiero „Tren XIX”, w którym autor znajduje spokój kiedy widzi we śnie swą pociechę. W tym trenie zawarta jest ponadczasowa maksyma moralna, którą możemy odnieść zwłaszcza do współczesnych czasów: „Tego się synu trzymaj, a ludzkie przygody, ludzkie noś. Jeden jest Pan smutku i nagrody”. Ta sentencja uczy nas, że życie to jedna wielka niewiadoma, w której smutki i cierpienia przeplatają się z radościami i sukcesami.
Mnie osobiście, jako czytelnika, fascynuje twórczość jeszcze jednego, schyłkowego przedstawiciela renesansu – Mikołaja Sępa Szarzyńskiego, autora m.in. zbiorku „Rytmy abo wiersze polskie”. Zdaniem poety, człowiek nie może zaznać pełni radości i szczęścia za życia. Dobra doczesne przemijają, zawodzą ludzi. W twórczości Szarzyńskiego widoczna jest głęboka, żarliwa religijność oraz pesymizm wynikający z przekonania o marności życia i świata. Materialne ciało utworzone z żywiołów zawodzi duszę każdego z nas.
Czołowym przedstawicielem kolejnej epoki historycznoliterackiej – baroku, był bez wątpienia Jan Andrzej Morsztyn i polski moralista.Do najsłynniejszych jego utworów należy tekst pt. „Do trupa”. Jego tematem jest skarga kochanka kierowana do trupa, który choć się nie odzywa pełni ważną rolę. Jest on adresatem wypowiedzi i wpływa na jej kształt, sprawia, że otrzymujemy osobliwy dialog jednostkowy. Poeta ujawnia w tym wierszu ponadczasowe prawdy. Stwierdza, iż podobieństwo niędzy trupem a nieszczęśliwie zakochanym polega na tym, że „pierwszego zabiła strzała śmierci, a drugiego strzała miłości”. W finale wiersza poera dochodzi do bardzo trafnego przekonania, „lepiej być trupem aniżeli nieszczęśliwie zakochanym”. Ten komiczny a zarazem tragiczny sąd jest bardzo aktualny we współczesnych czasach, kiedy to mnożą się liczne samobójstwa m.in. z powodu zawodów miłosnych.
Fascynacją napawają dzisiejszego czytelnika jeszcze inne wiersze Morsztyna. Do takich należy „Niestatek I”. Utwór mówi o kobiecie, która kochając jest piękna, gdy porzuca adoratora staje się niezwykle szpetna. Tekst zbudowany jest na zasadzie pierwotnej symetri, jakby obraz części pierwszej odbijał się w czarnym zwierciadle. Autor dochodzi do przekonania, iż piękno jest równocześnie brzydotą. W innych utworach Morsztyna – takich jak „O sobie”, „Niestatek II”, „Nagrobek Perlisi” dominuje także chęć zadziwienia wręcz, zaskoczenia. Napięcie rośnie przez kolejne wersy, aby w finale mógł pojawić się twafny żart. Te typowe dla literatury baroku motywy mogą jednak w zwykłym czytelniku – poprzez rozczarowanie – budzićpewną obcość i niezrozumienie.
Kolejnym popularnym poetą tej epoki był Daniel Naborowski. Jego najsłynniejszym wierszem jest bez wątpienia utwór pt.”Moralność”. Tekst ten porusza ponadczasowy problem kruchości żywota ludzkiego, zaczerpnięty z biblijnej Księgi Koheleta – „vanitatum et omnia vanitas”. Naborowski stwierdza, że wszystko za czym człowiek pędzi, czym się martwi, przemija, a tym samym nawołuje do głebokiej wiary i bojaźni Bożej. Wiersz ten jest jak najbardziej aktualny w dzisiejszych czasach, czasach w których człowiek pogrążył się w udrękach w rozkoszach świata codziennego, w świecie kłamstwa, wojen i zbrodni, gdzie ludzie oddali się „pogoni za wiatrem”.
Inny tekst Naborowskiego pt. „Krótkość żywota” można uznać za kontynuację wcześniejszego wiersza. Jego tematem jest przemijanie życia ludzkiego. Naborowski w wierszu tym stwierdza, że jedyną ostoją w życiu człowieka jest Bóg – Pan i Stwórca wszystkiego. Poeta stwierdza również, iż życie przemija jak „dźwięk, cień, wiatr, błysk”. Ponieważ powyższe wiersze zawierają ponadczasowe pierwiastki, fascynują niemal każdego czytelnika swoją aktualnością tamatu.
Nieco odmiennie przedstawia się natpmiast dorobek innego pisarza baroku – Jana Chryzostoma Paska w postaci słynnych „Pamiętników”, które podobnie jak „Dagme index” dla zwykłego czytelnika mogą nie być zbyt ciekawe. Przedstawiają historyczny zapis z lat 1656-1688 i dla każdego historyka będą niewyczerpaną skarbnicą wiedzy o codziennym sarmackim życiu szlachty, o jej zwyczajach i upodobaniach.
Warto jeszcze wspomnieć o wierszach Wacława Potockiego, takich jak : „zbytki polskie” czy „Nierządem Polska stoi”, w których widoczna jest ogromna troska poety o losy ojczyzny. W pewnym sensie oba teksty znajdują odwzorowanie w dzisiejszych czasach: „Nikt nie przestrzega praw, nie szanuje konstytucji, występki możnych uchodzą płazem”. Popatrzmy się na nasz kraj. Czy te słowa nie okraślają także stosunków polityczno-społecznychPolski u schyłku Xxwieku?
Na przełomie tych epok historycznoliterackich powstało wiele wspaniałych dzieł, które poruszają ponadczasowie i uniwersalne motywy życia, śmierci, cierpienia, Boga i przez to fascynulą niemal każdego współczesnego czytelnika. Istnieją i takie, wobec których dzisiejszy czytelnik odczówa obcość. Z czego ona wynika? Być może z braku zrozumienia ludzi tamtych odległych epok, który mieli inną moralność i oceniali odmienne wartości.