Bardzo często słyszę, gdy ktoś mówi: „Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie”.
Jak najbardziej zgadzam sie z powyższym stwierdzeniem, co postaram się udowodnić, powołując się na następujące argumenty.
Zacznę od rozważenia sprawy, czy przyjaciel pomaga nam, gdy mamy problem. Kiedyś znalazłam się w sytuacji, kiedy nie rozumiałam matematyki, a za kilka dni miał odbyć się sprawdzian. Poprosiłam o pomoc moją przyjaciółkę, która była z tego przedmiotu bardzo dobra. Przyszła do mnie i wyjaśniła o co chodzi w zadaniach. Do dzisiaj jestem jej bardzo wdzięczna, ponieważ dzięki jej pomocy dostałam piątkę. Każdy zgodzi się z faktem, że gdy ma się problem, to prawdziwy przyjaciel zawsze pomoże.
Przejdźmy do rozpatrzenia kolejnej sprawy. Sądzę, że przyjaciel jest przy nas na dobre i na złe. Wiele razy słyszałam, ze jeden z przyjaciół jest bardzo bogaty, sławny i wpływowy. Jego towarzysze mają
z tego wiele korzyści, np. dostają od niego wartościowe prezenty i chodzą z nim na drogie przyjęcia. Jeśli coś się wydarzy i ich przyjaciel straci cały majątek, to jego druhowie odwracają się od niego, ponieważ stracą z niego pożytek. Często również słyszymy, ze gdy jeden z przyjaciół ciężko zachoruje, to ten drugi zajmuje się nim, pomaga mu we wszystkim i nie odstępuje go ani na krok, by nic mu się nie stało. Dobrze wiemy, że prawdziwi przyjaciele nie zachowują się tak, jak w pierwszym przypadku i nie patrzą na sytuację materialną swego druha. Natomiast w drugim przypadku mamy prawdziwy wzór przyjaciela, który zostanie z tobą na dobre i na złe.
Rozpatrzmy kolejny problem. Każdy potwierdzi, że przyjaciel w trudnej sytuacji nigdy nas nie zostawi. Kiedyś moja babcia opowiedziała mi pewną historię. Jej bohaterami była czwórka czternastoletnich przyjaciół, którzy ślizgali sie na zamarzniętym stawie. W pewnym momencie tafla lodu zaczęła pękać,
a jeden z chłopców wpadł do zimnej wody. Zwykli koledzy pewnie uciekliby z miejsca wydarzenia, zostawiając znajomego samego na pastwę losu, ale ci przyjaciele nie stchórzyli i ryzykując własne życie uratowali chłopca. Ten przykład pięknie nam pokazuje, że prawdziwi przyjaciele pomagają sobie, nawet, gdy grozi im niebezpieczeństwo.
Reasumując powyższe rozważania, można z całą pewnością stwierdzić, że „Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie”. Przedstawione argumenty potwierdziły, że przyjaciel to nie tylko ktoś, z kim można porozmawiać na każdy temat, ale ktoś, kto jest przy tobie na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie i pomoże ci znaleźćwyjście z nawet najtrudniejszej sytuacji.