W powieści Małgorzaty Musierowicz ,,Opium w rosole” spotykamy się z całym mnóstwem różnego typu bohaterów. Autorka książek dla młodzieży jak zawsze doskonale wczuwa się w psychikę młodych ludzi. Tworzy postacie barwne, ciekawe, a jednocześnie bardzo bliskie młodemu odbiorcy. Jej bohaterowie nie są przerysowani. Tak jak i prawdziwi ludzie maja swoje wady i zalety. Jedną z takich postaci jest Maciej Ogorzałka.
Maciek jest kolegą głównej bohaterki – Kreski. Dziewczyna od dłuższego czasu podkochuje się w nim i nic w tym niezwykłego, ponieważ chłopiec posiada naprawdę sporo zalet. Po pierwsze można go uznać za przystojnego. Jest wysoki, ma jasne włosy, ładne oczy i orli nos. Nie jest bogaty i nie może pozwolić sobie na najmodniejsze ciuchy, ale zawsze stara się wyglądać porządnie. Jest schludny i zadbany. Tak jak każdy młody mężczyzna nie chce być uważany za mięczaka, dlatego nigdy nie nosi czapki ani rękawiczek. Przez to jego uszy i ręce są często zaczerwienione od mrozu.Maciek jest pewny siebie, ale nigdy nie zarozumiały. Chodzi zawsze wyprostowany, sprawnym sprężystym krokiem.
Pomimo tego, że jego rodzina nie należy do bogatych, nigdy się jej nie wstydził. Wprost przeciwnie. Jest dumny ze swoich dwóch sióstr, a starszego brata radzi się we wszystkich trudnych sprawach. Piotr często krytykuje i napomina Maćka, ale ten zwykle musi przyznać mu rację. Starszy brat jest bardziej doświadczony i robi wszystko, żeby pomóc Maćkowi wejść w dorosłe życie.
Maciek uczy się bardzo dobrze. Jest uprzejmy i towarzyski. Chętnie zaprasza do siebie znajomych, nie wstydzi się skromnie urządzonego mieszkanka. Koledzy też darzą go sympatią. Chętnie odwiedzają jego rodzinę i korzystają z pomocy w nauce jakiej jest im w stanie udzielić. Chłopiec bezinteresownie pomaga wszystkim, którzy tego potrzebują.
Osiemnastolatek jest też bardzo wrażliwy. Wierzy w dobroć ludzi i dlatego staje się łatwa ofiarą osób nieuczciwych. Rozkapryszona Matylda, dziewczyna w której Maciek się zakochał, łatwo nim manipuluje. Chłopiec naiwnie wierzy w szczerość jej uczuć i dopiero interwencja Piotra uświadamia mu jego błąd.
Mimo młodego wieku Maciek potrafi jednak odróżnić chwilowe zauroczenie od szczerej miłości. Dostrzega, że piękna Matylda nie ma zalet, którymi może poszczycić się mniej urodziwa, ale za to znacznie mądrzejsza Kreska. W efekcie młodzieniec walczy o miłość znacznie bardziej wartościowej dziewczyny. Nie kieruje się przy tym zdaniem kolegów, którzy zazdrościli mu Matyldy, lecz własnym sercem i rozumem.
Maciek Ogorzałka jest więc naprawdę bardzo wartościową osobą. Chłopcem, który wzbudza naszą sympatię i idealnym kandydatem na przyjaciela.