Wieś w czasach oświecenia w Polsce miała wysoką wartość, ponieważ w tych to czasach przynosiła ona widoczne, a nawet wysokie zyski. Jednak na jej temat w literaturze wypowiadano się różnie. Poeci ujmowali życie wiejskie na dwa sposoby. Pierwszy z nich to typowo sielankowy i przyjemny żywot typowy dla stoickiej szlachty, a drugi realistyczny opowiadający o prawdziwym, ciężkim żywocie chłopstwa i ucisku jaki nakładają na nich wyżej usytuowani swoimi zagrywkami politycznymi i chęcią wzbogacenia się.
Wrodzona potrzeba ludzi za beztroskim i szczęśliwym życiem ma długą tradycję. W starożytności mówiono o Arkadii – mitycznym ?złotym wieku? i utraconych na zawsze krainach szczęścia, gdzie człowiek beztroski i niewinny istniał zespolony harmonijnie z naturą. W kulturze chrześcijańskiej, drugim źródle sztuki europejskiej, również odnajdujemy topos raju utraconego. Choć ludzie popełnili tam grzech śmiertelny to i tak raj pozostał idealny, nie skalany grzechem. Twórcy czasów nowożytnych próbowali wielokrotnie wskrzesić Arkadie. Zgodnie z celami i założeniami danej epoki każda taka kraina miała swoją określoną wizję szczęścia. Z kolei w czasach renesansu, kiedy gospodarka, zwłaszcza rolnictwo, zaczęły przynosić należyte dochody, beztroski, arkadyjski żywot zaczęto wiązać z życiem wiejskim. Taką tematykę nazywamy motywem rustykalnym („rusticus”, po łacinie ? wiejski).
Jednym z pierwszych pisarzy, zafascynowanych pięknem wsi polskiej był tworzący w okresie renesansu Jan Kochanowski. Prezentuje on nam w postaci fraszek i pieśni wyidealizowany opis przyrody, pracy na roli i życia mieszkańców wsi. Jego utwory poświęcone tej tematyce to „Pieśń Świętojańska o Sobótce” oraz fraszki „Na lipę”, „Na dom w Czarnolesie”. Kochanowski ukazuje nam postawę ziemianina okresu renesansu, prezentuje korzyści płynące z życia w zgodzie z naturą. Czytając jego twory przenosimy się w czasie i w pełni dostrzegamy te krajobrazy, którymi on nas karmił. Pieśń jego można nazwać idyllą, sielanką, to jest utwór liryczny ukazujący szczęśliwe życie na wsi. Składa się ona ze wstępu i dwunastu pieśni śpiewanych przez panny. Jest to utwór oparty na tradycjach uroczystości pogańskich obchodzonych w wigilie św. Jana, polegających na paleniu ognisk tańczeniu dookoła nich i śpiewaniu. Poeta daje w ten sposób wyraz swojemu podziwu dla zwyczajów ludowych.
Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego” zawarł wskazówki dotyczące życia szlachty na wsi, omawia przebieg całego jej życia. Dokładnie instruuje młodego szlachcica czego powinien się uczyć, jakie powinien posiadać cechy,a nawet poucza co do wyboru kobiety, z którą powinien się ożenić. Podmiot liryczny także opowiada dla nie doświadczonego gospodarza, pracach polowych i w gospodarstwie w ciągu roku jakie kolejno powinien wykonywać. Używa wielu zdrobnień co do płodów i dóbrjakie można uzyskać zajmując się gospodarstwem. Widzimy, że Rej dba o wygodę szlachcica. Nie zajmuje się już całością gospodarki narodowej, wobec chłopów zachowuje humanitarny stosunek, a korzyści widzi dla szlachty.
Choć większość pisarzy epoki oświecenia pisało o wyidealizowanej stronie wsi, jednak nie zawsze ją kojarzono z lekka sielanką i przyjemnym żywotem jej mieszkańców, a przynajmniej nie wszystkich.
Szymon Szymonowic pomaga nam dostrzec konflikty, różne problemy, ludzi bez wolności, niesprawiedliwość społeczną, która dotykała kobiety pracujące w polu. Choć utwór ?Żeńcy? to sielanka przedstawia dramatyczne i surowe realia, zrywające zupełnie z konwencjonalnym, sielankowym obrazem – snem. Autor stara się jednak rozpogodzić nastrój wplatając powtarzającą się wesołą piosenkę. Choć w „Kołaczach” przedstawia typowo rustykalny obraz wsi, to jednak w tym utworze nie szczędzi surowości faktów. Opisuje tu między innymi jak Starosta ? pański dozorca pogania i bije kobiety popędzając je do pracy.
Dzięki Rejowi, który zwrócił swoją uwagę nie tylko na przyjemności szlachty, wizji harmonii i ładu płynące z mieszkania na wsi, ale również na mniej sielankowe aspekty żywota wieśniaków, bardziej realistyczną stronę gdzie ludzie ją zamieszkujący są skłóceni, chciwi i myślą egoistycznie możemy dostrzec tą ponurą stronę wsi w utworze ?Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem?. Pan reprezentujący szlachtę i Pleban duchowieństwo wzajemnie odsuwają od siebie winę za wykorzystywanie chłopów, których przedstawicielem w utworze jest Wójt. Autor dostrzega realny obraz wsi problem chłopa, który jest bezsilny wobec swojej sytuacji i pozycji zajmowanej w społeczeństwie. Choć na pozór dialog ma przyczynić się do poprawy warunków życia chłopa to jednak przynosi tylko starania o uzyskanie poparcia u Wójta wytykając wady drugiej ze stron.