Marshall Bruce Mathers III – urodzony 17 października 1972 roku w Kansas City, Missouri, USA. Jego 17 letnia matka rozstała się z jego ojcem rok później. Podróżował ze swoją matką po różnych stanach. Na stałe osiedlił się w Detroit mając wówczas 12 lat. Zaczął się interesować rapem uczęszczając do dziewiątej klasy. Wstąpił do grup takich jak: Basement Productions, The New Jacks i D12.
W 1983 roku został pobity przez swojego prześladowcę. Wówczas Marshallowi zaczęła lecieć krez z uszu, stracił przytomność. Leżał przez dziesięć dni w śpiączce, lekarze nie wykluczali najgorszego scenariusza. Wyszedł z tego, lecz jego problemy nie skończyły się. Wręcz przeciwnie; nasilał się konflikt z policją, a drobnej postury chłopak stawał się ofiarą przemocy, która dotykała go w szkole. Jednak jego zamiłowanie rapem nie minęło. Tylko jego talent wyróżniał go w szkole. Większość swojego wolnego czasu spędzał z wujkiem Ronnie\’m, który był od niego starszy zaledwie o 2 miesiące.
W 1991 roku Ronnie mając 19 lat popełnił samobójstwo. Najprawdopodobniej dlatego, że rzuciła go dziewczyna. Przez parę dni po tym wydarzeniu Marshall nie odzywał się. Zamknął się w pokoju. Przez długi czas był zamknięty w sobie. Przez otoczenie uważany był za samotnika. Na lewym ramieniu możemy zobaczyć tatuaż z motywem: „Ronnie R.I.P.”. To właśnie on wprowadził małego Mathersa w świat rapu.
Na pogrzebie jego matka Debbie powiedziała do Niego: „Szkoda, że to nie byłeś ty”. Jego relacje z matką nie były najlepsze. Stwierdzono u niej chorobę psychiczną. Raz była wesoła, a zaraz była zła, wściekła i wszystko ją denerwowało. Biła bez powodu, zamykała się w pokoju.
25 grudnia 1996 roku urodziła mu się córka Hailie Jade Scot, nazwisko nosiła po matce gdyż na początku nie przyznał się do tego, że to jego córka. Był dość biedny i nie było go stać na utrzymanie siebie, a co dopiero dziecka.
W 1997 roku zadzwonił do radia, prowadzono wówczas program, w którym zaczął rapować. Usłyszał go człowiek, który miał wejścia do wytwórni. Spytał się: Kim on jest? Zaprosił go do studia. Nagrał wówczas swój pierwszy album z zależnej wytwórni FTB.
INFINITE nie zostało docenione przez krytyków. Z zewnątrz został nazwany niedojrzałym. Na samym początku występował pod ksywą M&M, lecz wszystkim kojarzyło się to ze słynnymi groszkami. Stał się rozpoznawany w Detroit, lecz nie dawało mu to satysfakcji. Pracował w dorywczych pracach za minimalne wynagrodzenie. „Nie było mnie stać nawet na pieluszki dla mojej córeczki” – tak dziś opisuje ten moment. „Nagrywając wszystkie swoje teksty na kasety udostępniałje i prosił o opinie”- mówi była koleżanka z pracy. Jedną z kaset dał ludziom, którzy mieli wejścia do wytwórni Aftermath.
Pewnego dnia Dr.Dre skontaktował się z Marshallem, znajdując jego kasetę na podłodze w jego wytwórni płytowej. Umówili się na spotkanie. „Byłem bardzo zaskoczony, że sam Dr.Dre chciał ze mną współpracować”. Musiałem sobie wymyślić swoje alter-ego; z całej paczki D12 Marshall miał najpoważniejszy problem ze znalezieniem nazwy swojej drugiej osobowości. Siedząc na kiblu „Shady” utknęło mu w głowie, a więc „Slim Shady”, „potem pomyślałem milion rzeczy, które się z tym rymują.” Przychodząc na spotkanie do wytwórni ubrany był w żółtą bluzę. Miał również żółte włosy, „Wyglądał wtedy jak ptaszek Tweety” – śmieje się Dre – „nigdy nie pracowało mi się z nikim tak dobrze” powiedział Dre dodając „chyba, że ze Snop Dogg’iem”.
Nagrali dwa kawałki: „My name is” oraz „Forgot about Dre”. Pierwszy z nich stał się wielkim hitem, który każdy śpiewał, ” Ludzie zaczęli mnie kojarzyć i szanować”. Drugi kawałek również zdobył olbrzymią popularność. Od 1999 roku gdy singiel „My name is” ukazał się na rynku biały raper stał się sensacją na świecie. jego Menadżer Paul Rosenberg doradził mu zmianę ksywy. Od jego imienia i nazwiska utworzył nową znaną dziś wszystkim ksywkę: em and em przestało już istnieć. Utworzył: em in em – czyli Eminem. Jego pseudonim sceniczny był kojarzony z nim, ” Nie miałem nic do stracenia, za to coś do zyskania” – tak określił ten moment w życiu.
Lecz jego sukces przyćmiły problemy rodzinne. Przyłapał swoją żonę Kim na całowaniu się z innym facetem w klubie. Eminem nie wytrzymał i groził mu bronią, pobił. Sprawa trafiła do prokuratury, a sam Eminem nie najlepiej wspomina sobie o tym wydarzeniu. Rok później nagrał: „The Slim Shady EP”. Album ten cechowało ostre oburzenie, co do bagatelizowania jego w poprzednim albumie. Zamykający płytę kawałek „Just Don’t Give A Fuck” stał się wielkim hitem. Wówczas Dr.Dre przyjął młodego, białego rapera pod swoje skrzydła i był dla niego producentem, „Odradzano mi współpracę z białym raperem”. – dziś wspomina Dre.
Matka wytoczyła mu proces sądowy dotyczący wypowiedzi jej syna w piosence „Cleanin’ out my closet”, twierdząc, że miało to wpływ na jej reputację oraz była u progu załamania psychicznego. Zażądała 11 milionów dolarów. Proces przegrała. Slim dał jej 25 tysięcy dolarów oraz zabronił jej się spotykać z jej wnuczką Hailie.
Rok 2000 był dla Eminema przełomowy. Nagrał album „The Marshall Mathers LP”, który bił rekordy popularności. Dostał siędo księgi rekordów Guinessa. W pierwszym tygodniu sprzedaży rozszedł się w nakładzie grubo ponad milion siedemset pięćdziesiąt tysięcy egzemplarzy. Po sukcesie tego krążka kupił sobie dom. Ponadto założył własną wytwórnie płytową „Shady Records”. Przyjął do niej całą ekipę D12. W 2001 roku wydali wspólnie krążek „Devils Night”.
Rok później wydał „Eminem Show”,kt óry zajmował pierwsze miejsca po obu stronach oceanu. W 2002 roku wystąpił w pół-biograficznym filmie „8 mile”. Ścieżka dźwiękowa do tego filmu była na bardzo wysokim poziomie. Za piosenkę „Lose Yoursel” dostał Oskara. Jako jedyny rap na świecie.
Piosenka ta zajmowała wszędzie pierwsze miejsca i przyczyniła się do szybkiego i gwałtownego przyspieszenia rozwoju kariery pana Mathersa. Założył swoją własną linię odzieżową „Shady Limited” dzięki, której sam ubiera swoich młodych fanów.
W 2004 roku wydał dwa albumy; „D12 Word” wraz z grupą D12 oraz swój solowy album „Encore”, album ten zawiera pełne humoru teksty i zwariowane brzmienie dzięki, któremu album ten bardzo wyróżnia się od pozostałych. Shady chciał już oficjalnie skończyć karierę. W 2005 roku wydał składankę Hitów „Curtain Call: The Hits”. Zapowiadanie końca kariery było błędne. Jak sam Eminem powiedział, że nie miał na myśli zakończenia kariery, lecz chwilowy urlop, „Ludzie często przekręcają moje teksty”.
14 stycznia 2006 roku Eminem ponownie ożenił się ze swoją byłą żoną Kim Mathers. Jak twierdzi zrobił to dla dobra jej córki. Zaledwie po 83 dniach od ślubu postanowili się rozstać. 11 kwietnia 2006 roku jego najlepszy przyjaciel, a zarazem członek grumy D12 został zastrzelony, przegrał 1000 dolarów i podczas kłótni wyciągnął broń. Wtedy ochroniarz strzelił do niego – śmiertelnie go raniąc. Najpierw rozstanie z żoną później śmierć przyjaciela. Gdy te dwa wydarzenia nałożyły się na siebie Eminem zamknął się w sobie. Jak już później wrócił do siebie musiał zatrudnić osobistą trenerkę, która miesięcznie kosztowała go 17 tysięcy dolarów miesięcznie.
4 grudnia 2006 roku wydał album, lecz nie solowy – występują na nim raperzy z Shady Records. Płytka ta słynie z tego, iż miała ukazać Eminema powracającego na raperski tron, a ta bardziej jest krytykowana. Nie jest to solowy album Eminema. Eminem zapowiedział, że nie długo wyda wspólny album wraz z D12 oraz swój własny solowy album udowadniający, że wciąż jest tym samym Slim Shady’m z za czasów Marshall Mathers LP, twierdząc, że przyszły album będzie jego dotąd najlepszym.
Pozostaje nam czekać.*wszelkie prawa zastrzeżone. Jedut