Nefarius zajmował się malarstwem, ale nazwanie go po prostu malarzem to za mało. Był także filozofem, mędrcem i pisarzem, lecz przede wszystkim był wielkim patriotą. Dlatego był bardzo smutny widząc że w jego kraju rodzi się chaos i wzajemna nienawiść. Najgorsze jednak było to że władca mimo iż Grecja jest na przededniu wojny domowej nawet nie próbował jej ratować. Nefarius mógł tego dokonać lecz mimo wielkiej wiedzy nie miał prawa zasiąść na tronie.
Obawiając się że sytuacja się pogorszy i zrobi się zbyt niebezpiecznie postanowił opuścić Grecję. Lecz wtedy objawił mu się sam Zeus i zaproponował mu by namalował mu obraz, który będzie ukazywany ludziom, którzy zapominają o radości i miłości, obraz, który będzie się ukazywał wysoko na niebie a wtedy będzie mu dane zasiąść na tronie. Nefarius zdawał sobie sprawę, że nie łatwo będzie sprostać temu zadaniu, ale wiedział że nie robi tego dla siebie tylko dla całej Grecji. Wiele tygodni próbował stworzyć ten obraz, ale nic co stworzył nie było dość dobre.
Poddał się więc wiedząc, że nie podoła temu zadaniu. A ponieważ wiedział, że i tak stracił zbyt dużo czasu postanowił natychmiast wynieść się z kraju. Wziął więc małą sakiewkę z niewielką ilością monet oraz swój kostur wiedząc, że coraz ciężej mu będzie chodzić. Pierwszego dnia Nefarius napotkał na swojej drodze czerwone róże, tak zachwycił go ich kolor, że aż chciał je namalować lecz nie wziął farb, poszedł więc dalej. Którejś nocy rozpalił ognisko, patrząc na nie zachciał je namalować, lecz wiedział, że nie da rady tego zrobić bez farb. Przechodził później przez piękny zielony las, lecz wciąż nie mógł nic stworzyć. Będąc blisko końca swojej podróży spojrzał w czyste niebieskie niebo. Za ostatnie pieniądze kupił farby, podszedł do niewielkiego domku i na jego ścianie namalował czerwoną kreskę przypominającą mu kolor róż, następnie pomarańczową oraz żółtą, które przypominały kolory ognia, zieloną przypominającą las i niebieską przypominającą niebo. Rzekł wtedy „oto twój obraz” i znów objawił mu się Zeus i powiedział do niego „oddaj swój kostur” a w jego miejsce wstawił berło i stał się Nefarius władcą Grecji i nastały długie czasy pokoju.