Moją pracę poświęcę następującemu zagadnieniu: Jeśli nie praca zdobi człowieka, to w czym tkwi jego wartość ? Myślę, że tkwi ona w dobroci, przyjaźni i poświęceniu, które człowiek może zaoferować innym. Na potwierdzenie mojej tezy przytoczę kilka argumentów.
Po pierwsze: ludzie potrafią i lubią kochać. Kochamy siebie, kochamy innych, kochamy kochać i być kochanym. Miłość jest największą ozdobą człowieka. Ona zaś rodzi poświęcenie dla innego człowieka. Jesteśmy zdolni oddać swoje życie z miłości do kogoś. Taki właś nie był Jurand z powieści H. Sienkiewicza pt. „Krzyżacy”, czy tytułowa Antygona z dramatu Sofoklesa. Bardzo kochali swoich bliskich i w rezultacie oddali za nich swoje życie.
Po drugie: ludzie są wielkimi patriotami. Czczą swój kraj i bardzo go kochają. Nie pozwalają na to, by ktoś źle wysławiał się o ojczyźnie lub dewastował własność państwową mającą welkie znaczenie hisoryczne lub patriotyczne. Taką postawę właśnie prezentowali Alek, Rudy i Zośka, bohaterowie książki A. Kamińskiego pt. „kamienie na szaniec”. Przez swój szacunek dla naszej ojczyzny poświęcali się dla niej z narażeniem własnego życia. Nie przejmowali się ty, że mogą zostać ukarani. Poprostu robili to, co uważali w danej chwili za stosowne, nie zważając na niebiespieczeństwo.
Po trzecie: ludzie są wytrwali i pieczołowicie dążą do celu. Jeśli chcą coś osiągnąć to, przy odrobinie dobrej woli i pracy, otrzymują to. taki właśnie był bohater powieści „Syzyfowe prace” S. Żeromskiego, Andrzej Radek. Chciał on się uczyć i wytrwale dążył do tego, mimo wielu przeciwności i niewygód.
Mam nadzieję, że wystarczająco wyjaśniłam moje poglądy. Ludzie powinni oceniać siebie nawzajem nie po tym, jak wyglądamy, ale po tym, co sobą reprezentujemy. Jeśli każdy z nas skupiłby się bardziej na swim zachowaniu i postawie, a nie na materialnych sprawach, bylibyśmy lepszymi i wartościowszymi ludźmi.