Z jednej z pierwszych akcji i moim zdaniem ciekawszych, była kacja dotycząca warszawskich fotografów, którzy w wystawowych szafkach umieszczali fotoggrafie niemieckich żołnierzy. Demoralizowało to społeczeństwo polskie, a jednoczesnie nadawały one nienzosny wygląd ulicom Warszawy.
Napoczatku Wawer postanowił listownie wezwać do porzadku fotografów. Niestety tylko nieiwelka ich część zareagowała i usnunęłą zdjecia. W tej sytuacji, członkowie organizacji postanowili urzyć innych środków.
Nowe zadanie polegało na pozbywaniu isę szyldów, wybijajac szyby, na których umieszczone były zdjecia niemieckich mundurowych. Podjął się jego Alek. Po dwóhc miesiącach przygotowywań, któregoś wczesnego poranka, wisadł na rower, do kieszeni włożył kilka kawałków zelaza i ruszył na Marszałkowską, gdzie znajdowały ise pierwsze „warsztaty”. Skręcił na chodnik i uderzył w szybę metalem, po czym ruszył zdenerwowany i oszołomiony dalej. Nie mógł uwierzyć, ze udało m uisę to zrobić. Kiedy ochłonął i nabrał jeszce wiekszej pewnosci siebie, pojechał dalej i ujrzawszy wystawową szybę, rozbił ją. Przy trzeciej miał utrudnione zadanie, ponieważ niedaleko krecił sie policjant. jednak Antek wykorzystujac zamieszanie zwiażane z pzrejeżdzajacym tramwajem, wybił szybę, nie zwracajac nawet najmniejszej uwagi. Po paru idanych „akcjach”, Alek szczęśliwy wrócił do domu.
Akcja ta po kilku uporczywych miesiacach, wywarła doskonałe wrazenie, ponieważ z ulic Warszawy zniknęły ohydne zdjęcia Niemców.