Europa średniowieczna była uniwersalną jednością, nie tylko pod względem władzy, ale również języka. Teksty literackie były pisane anonimowo w języku łacińskim, najczęściej o charakterze religijnym. Pozostawionymi nam z owych czasów wspaniałymi zabytkami są m.in. „Bogurodzica” i „Lament świętokrzyski”. Oba utwory są doskonałym przykładem rozwijającego się „kultu maryjnego” w Polsce jednakże występuje między nimi dostrzegalny kontrast.

„Bogurodzica” to najstarsza polska pieśń religijna, obejmuje 20 zwrotek, z których dwie najstarsze powstały między XI a XIII w. Utwór jest hymnem ku czci Matki Boskiej o charakterze podniosłym wręcz poważnym. Maryja została wywyższona ponad ludzi, ukazana jest jej boskość i majestat jako Matki Zbawiciela, opisuje to m.in. apostrofa rozpoczynająca utwór: „Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!”. Po za tym Najświętsza Maria Panna jest pośrednikiem między Jezusem Chrystusem a śmiertelnikami, kierującymi się z prośbą o wstawienie się za nich.

Kompozycja oparta na dwóch pierwszy zwrotkach jest dowodem występowania paralelizmu kompozycyjnego jak i również kontrastu w budowie strof. W pierwszej zwrotce apostrofa do Matki Boskiej jest bardzo rozwinięta, a prośba skierowana przez podmiot liryczny – jednostkę ludzką, o wiele mniejsza. Natomiast w następnej strofie mamy odwrotną sytuację, bezpośredni zwrot do Syna Bożego został zdominowany przez prośbę jednostki. Występują liczne epitety np. ?myśli człowiecze?, ?króla niebieskiego?, które przyczyniły się do uroczystego nastroju utworu.

„Lament świętokrzyski” inaczej „Posłuchajcie bracia miła” lub ?Żale Matki Boskiej pod krzyżem? powstał w drugiej połowie XV wieku. Autor podmiotem lirycznym uczynił zrozpaczoną Matkę Boską. Prowadzi ona monolog, w którym ukazany jest ból i cierpienie po stracie ukochanego syna nie tylko jej, ale również każdej matki, którą spotkało to tragiczne doświadczenie. Jej pustkę i smutek świetnie wyraża wers: „spróchniało we mnie ciało i moje wszystki kości.”

W utworze ukazane jest ludzkie oblicze Maryi, przez co staje się bliższa człowiekowi. Została w pewien sposób „uczłowieczona”, pozbawiona swojej boskości. W apostrofie „Posłuchajcie, bracia miła…” Prosi o wysłuchanie jej historii oraz zlitowanie się nad losem zrozpaczonej matki i krwawo zamordowanego syna. Zwraca się także do matek, aby modliły się o to by nie podzieliły jej losu. Utwór został podzielony na strofy, w którym można zauważyć występowanie paralelizmu składniowego: „Jednegociem syna miała
I tegociem ożalała.” – Określa on wielkość straty jedynego syna. Epitety „synku miły” czy „krwawe gody” uwydatniają matczyne uczucia Matki Boskiej oraz brutalność zaszłego wydarzenia.

Oba utwory napisane w tej samej epoce natomiast przedstawiające dwie rożnie idee dotyczące osoby, jaką była Matka Boża. Kontrast powstały między dziełami polega na zestawieniu Boskiej Matki, Królowej Nieba, wywyższonej ponad wszystko, a czułej,cierpiącej po stracie ukochanego Jezusa, ludzkiej, ze słabościami zrozpaczonej kobiety. Anonimowi autorzy mimo tego darzą wielkim szacunkiem postać Maryi. Wyrażają miłość i podziw względem jej. Pokazują, iż człowiek nigdy nie jest sam, zawsze może zwrócić się do niej z prośbą lub połączyć się w bólu i cierpieniu. Oba utwory zawierają różnorodne środki stylistyczne takie jak epitety, apostrofy czy paraleizmy.