Dziennikarka – Witam serdecznie. Dzisiejszym tematem rozmowy będzie szkoła. Czy widzi pani różnice między szkołą dziś, a dawniej?
Pani – Tak, zauważam dużą różnicę.
Dz – W czym widzi pani tę różnicę?
P – Moim zdaniem odmienność objawia się chociażby w tym, że kiedyś nie było sal gimnastycznych oraz łazienek, a ubikacje znajdowały się na dworze, w innych prowizorycznych budynkach.
Dz – Gdzie zatem odbywały się lekcje w-fu zimą?
P – Zajęcia odbywały się na korytarzach i w większości były to ćwiczenia wykonywane w miejscu.
Dz – Jak były wyposażone klasy?
P – Klasy były bardzo skromne. W każdej z nich zbudowane były katedry, na których ustawiano biurka nauczycieli. W blatach ławek znajdowały się otwory na kałamarze.
Dz – Jak wyglądał typowy uczeń?
P – Każdy uczeń zobowiązany był do noszenia fartuchów, do których przyszyte były tarcze szkolne, oraz do noszenia obuwia zmiennego. Dziewczyny nie mogły nosić rozpuszczonych włosów. Bezwzględnie nie można było mieć zrobionego żadnego makijażu. Chłopcy natomiast musieli mieć krótko przystrzyżone włosy.
Dz – Czy zachowanie nauczyciela w stosunku do ucznia i odwrotnie uległo zmianie?
P – Tak. Nauczyciele wymagali od ucznia większej dyscypliny niż w dniu obecnym. Stosowane były kary cielesne jak i moralne np. wystąpienie przed całą szkołą na apelu, który odbywał się, co tydzień. Uczniowie byli zdyscyplinowanie, szanowali nauczycieli, a nawet bali się ich.
Dz – Co działo się na takim apelu?
P – Każdy apel rozpoczynał się odśpiewaniem hymnu szkolnego. Później przedstawiciele klas meldowali swoją klasę przed dyrektorem szkoły. Następnie dyrektor informował wszystkich o różnych wydarzeniach szkolnych, które były lub będą się odbywać.
Dz – Dzisiaj dyżury na przerwach pełnią nauczyciele. Czy tak było również wtedy?
P – Dyżury pełnili uczniowie z najstarszych klas, którzy byli wyznaczani przez nauczycieli.
Dz – Czy na przerwach było tak jak dzisiaj?
P – Uczniowie kiedyś byli bardzo spokojni i na pewno nie urządzali między sobą bójek. Respektowali polecenia nauczyciela bez żadnych komentarzy. Latem gdy było słonecznie obowiązkowo wszyscy w czasie przerw opuszczali szkołę.
Dz – Dziękuję bardzo za rozmowę. Do widzenia.
P – Ja również dziękuję