Kornel Makuszyński głównym bohaterem swojej powieści uczynił sobie Adasia Cisowskiego. 17letni uczeń siódmej klasy gimnazjum. Syn lekarza, brat czworga rodzeństwa mieszkający w Warszawie.
Wygląd chłopca najlepiej opiszą słowa narratora: „. . . nieforemny chłopak, nieco pękaty z rozmieszaną czupryną, sądząc po budowie, musiał być silny i sprężysty. . . „
Niewątpliwie spokojny, opanowany, zrównoważony kolega. Nigdy nie unosił się gniewem, zachowywał rozsądek w każdej sytuacji. Zawsze wesoły i uśmiechnięty. Wyróżniała go przenikliwość umysłu, zdolność logicznego myślenia i wnioskowania. Miał zdolności detektywistyczne. Wśród kolegów cieszył się dużym autorytetem.
Adasia cechowała dobroć, mądrość, odwaga, wrażliwość. Starał się postępować uczciwie. Szczerze żałował odkrycia metody profesora gdyż przysporzyło to zmartwień nauczycielowi. Całą winę wziął na siebie i nawet obiecał, że klasa nadrobi zaległości.
Zawsze postępował słusznie, uczciwie. Uważał, że dla człowieka najważniejsza jest godność i honor. Umiał być dyskretny, nie doniósł na Staszka Burskiego, że ukradł pióro. Jako detektyw skrupulatny i dokładny, czasami zbyt pewny siebie. Wierzył w swoje szczęście, nawet podczas uwięzienia. Żądny przygód. Przewidywany, trochę nudny. Profesor nadał mu przydomek Szatan, co określało spryt i przedsiębiorstwo bohatera.
Adam Cisowski moim zdaniem był to chłopiec, który miał życie wypełnione przygodami, które ja też chciałabym przeżyć. Choć bohater był godny naśladowania to książka była nudna. Świat byłby całkiem inny lepszy gdyby większość ludzi była taka jak Adaś Cisowski.