Średniowieczne nawiązania w literaturze późniejszych epok.

A. Współczesna poezja – np. Stanisław Grochowiak. Poetę tego charakteryzuje fascynacja epoką średniowiecza, podejmowanie tematów takich, jak miłość i śmierć, piękno i brzydota – typowych dla wieków średnich. Grochowiak przywołuje także motyw „poety przeklętego”, który funkcjonuje w twórczości Francoisa Villona, słynnego średniowiecznego autora dzieła pt. „Wielki testament”. Za przykład mogą posłużyć wiersze Stanisława Grochowiaka pt. „Chmura” i „Święty Szymon Słupnik”. W drugim z wymienionych utworów poeta rozważa problem ascezy i umartwiania ciała. Również utwór Kazimiery Iłłakiewiczówny pt. „Opowieści małżonki Świętego Aleksego” nawiązuje do średniowiecznych żywotów świętych. Jest on polemiką z postawą tytułowego bohatera legendy.

B. Gatunki przejęte ze średniowiecza:

1. sonet – sonety pisali między innymi: Mikołaj Sęp-Szarzyński, Jan Kochanowski, Jan Andrzej Morsztyn, Adam Mickiewicz, Jan Kasprowicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Leopold Staff, Stanisław Grochowiak.

2. kazanie – w epoce renesansu rozsławił Piotr Skarga, dzięki jego kazaniom gatunek ten stał się narzędziem publicystyki religijnej i politycznej.

3. kronika

C. Filozofie:

1. Franciszkanizm – radosna filozofia wiary, głosząca miłość do świata, braterstwo wszelkich żyjących istot, uwielbienie świata i jego piękna, radosną wiarę w Boga oraz ideał ubóstwa. Występował przeciw okrucieństwu, nienawiści, zabijaniu i chciwości. W swych utworach nawiązywali do niej między innymi Jan Kochanowski (pieśni, fraszki), Leopold Staff („Sonet szalony”, „O miłości wroga”, „Przedśpiew”).

2. Augustynizm – dramat człowieka umieszczonego między niebem a ziemią, a więc w niebycie. Dramat człowieka polega na ciągłym rozerwaniu pomiędzy pragnieniem zwykłego, ludzkiego szczęścia na ziemi a tęsknotą za wiecznością i ideałem nieba. Życie pomiędzy trwogą a nadzieją staje się koszmarem. Jest to życie w świecie dualistycznym – czyli jakby dwoistym, podwójnym, złożonym z przeciwstawnych wartości: dobro – zło, niebo – piekło, zbawienie – potępienie, dusza – ciało. Człowiek musi wybierać pomiędzy tymi wartościami, nie ma drogi pośredniej. Echa tej filozofii obecne są w dekadentyzmie młodopolskim (u Tetmajera i Kasprowicza).

D. Romantyzm:

1. Nawiązanie treścią do epoki średniowiecza. Akcja wielu utworów toczy się w tej epoce. („Konrad Wallenrod”, „Grażyna”).

2. Mit rycerza, który przejęli, uznali i propagowali romantycy pochodzi prosto z wieków średnich. To średniowiecze ukształtowało ideał rycerza o nieskazitelnej reputacji, człowieka honoru, do krwi ostatniej walczącego o słuszną sprawę, odważnego i zdolnego do poświęceń. To ten wzorzec moralny odrodził się w dobie romantyzmu. Przecież tragizm Wallenroda polega na tym, że musi użyć podstępu i tym samym niweczy swój honor. To sprzeniewierzenie się Bogu (plama na honorze rycerza) jest grzechem Konrada z „Dziadów”. Kordian nie może zabić cara, bo taki czyn jest sprzeczny z etosem rycerskim, któremu wbrewsobie jest wierny. To honor, bardziej chyba niż miłość, pcha Jacka Soplicę do zemsty na Stolniku. Typowym rycerzem jest hrabia Henryk jako wódz arystokratów.

3. Baśniowość i fantastyka średniowiecznych legend uaktywniła wyobraźnię romantyków. Smoki, jaszczury, uwięzione księżniczki, turnieje rycerskie wprost z literatury średniowiecza przeszły do świata utworów romantycznych.

4. Kult kobiety – damy rycerskiego serca. O nią i w jej imieniu toczono pojedynki. Tylko jej ręka i jej serce mogły uszczęśliwić rycerza, a odmowa była jego tragedią. Dama była nieskazitelna. Ten właśnie mit stał się źródłem nieszczęśliwej miłości romantycznej i swoistego kultu kobiety – anioła, wyznawanego w romantycznej literaturze.

5. Kult Matki Boskiej. Średniowiecze w swej uduchowionej, religijnej namiętności składało hołd matce Chrystusa, Najświętszej Marii Pannie. Romantyzm także. Zauważymy, że wiele jest kłótni z Bogiem, szermierki słownej, buntu – ale nigdy wobec Marii. Mickiewicz wyraźnie i wprost zaznacza to w rozmowie w celi więziennej („Dziady” część III). Kult Marii uratował życie Kaprala, nawet Konrad nie pozwala złorzeczyć temu imieniu. Słowacki pisze piękny hymn „Bogarodzica”. Krasiński – obrońca wiary ojców – główną i nieskazitelną „błogosławioną” bohaterkę obdarza imieniem Marii.

6. Kult dawnych, rycerskich bohaterów. Romantycy wywoływali duchy przeszłości, aby znaleźć wzorce postępowania dla swojego pokolenia. Roland, Zawisza, Jagiełło… Najlepiej udowadnia to hasło zawarte w „Kordianie” Słowackiego: „Polska Winkelriedem narodów!”. Winkelried – szwajcarski rycerz średniowieczny, który podczas bitwy ogarnął wrogie włócznie i wbił sobie w pierś, by jego towarzysze mogli przejść. „Winkelried ożył” oznajmia Słowacki. To kolejny akcent średniowieczny w romantyzmie.