Każdy człowiek dąży podczas swego życia do osiągnięcia szczęścia. Dla każdego jednak to pojęcie będzie odnosiło się do czegoś innego, dla jednych pomyślność w życiu będzie oznaczała posiadanie ogromnych bogactw, dla innych sukcesy w życiu zawodowym będą stanowiły o poczuciu spełnienia. Tak więc szczęście człowiek osiąga poprzez zaspokojenie swoich potrzeb zarówno tych naturalnych jak i zrodzonych przez cywilizację. A jak wynika z rozumowania Epikura im mniej potrzeb, tym łatwiej je zaspokoić (?…Im mniej będzie miał pragnień tym bardziej jego egzystencja będzie spokojna, bezbolesna, szczęśliwa…?). To twierdzenie na pewno jest słuszne, jednak w rzeczywistości trudno jest człowiekowi, szczególnie dzisiejszemu, pozbyć się przynajmniej połowy swoich ?pragnień?, które tak naprawdę nadają barwę naszej egzystencji. Bo gdyby nie nasze niezrealizowane pragnienia, gdybyśmy pozostali na etapie potrzeb naturalnych, to nasza cywilizacja na pewno nie stałaby na tak wysokim poziomie a kto wie, może w ogóle by nie powstała. Ale na szczęście pragnienia człowieka są coraz to większe, bo to one dopingują nas do walki o ich zrealizowanie i tym samym pośrednio przyczyniają się do rozwoju naszej społeczności. Prawdą jest, że gdy mamy mało pragnień to łatwiej je zaspokoić i osiągnąć szczęście, jednak z drugiej strony im ich jest więcej tym większą radość sprawia nam ich spełnienie.
Życie człowieka nie jest jednak usłane różami i często musi on porzucić własne pragnienia aby stawić czoła przeciwnościom losu. W takich wypadkach najważniejszą rzeczą jest zdrowy rozsądek, który podpowiada nam jak się zachować i co zrobić aby wyjść z opresji obronną ręką. I tylko dzięki rozumowi jesteśmy w stanie zwyciężyć nad bólem, co rodzi ?…prawdziwą przyjemność, szczęście godne człowieka…?. A więc szczęściem jest nie tylko zaspokajanie potrzeb ziemskich ale także zwalczenie w sobie słabości rodzących poczucie siły i wiary w siebie. Tak więc paradoksalnie ból może w efekcie rodzić poczucie radości i spełnienia. Szczęście naprawdę możemy poczuć, kiedy poznamy także smak cierpienia i gdy naprawdę nauczymy się doceniać to, co mamy. Aby zwycięską ręką wyjść z kłopotów należy posiadać zarówno rozum jak i silną wolę, która pomaga nam przezwyciężyć własne słabości i w efekcie prowadzi nas do osiągnięcia tej najważniejszej rzeczy w życiu ? szczęścia, które wedle epikurejskiego sposobu pojmowania świata ?…polega na pogodzie duszy i bezbolesności ciała.?. Powieść J.R.R Tolkiena ?Władca Pierścieni? jest pewnego rodzaju przykładem na to jak przezwyciężenie cierpienia i przeciwności losu może wpłynąć pozytywnie na życie człowieka. Bohaterowie tej książki wprawdzie w pełni ludźmi nie są, jednak to akurat nie odgrywa wtym miejscu zbyt ważnej roli. Wyruszają oni na wyprawę, która dla nich ma stanowić wielką przygodę, nie troszczą się zbytnio, przynajmniej na początku o własny kraj, gdyż jego mieszkańcy wydają im się głupi i ograniczeni. Dopiero gdy zaczynają zdawać sobie sprawę z ogromu grożącego im i ich ojczyźnie niebezpieczeństwa zaczynają rozumieć, jak bardzo są do swojego kraiku i przyjaciół przywiązani, i że tak naprawdę największym nieszczęściem jakie by ich spotkało byłaby utrata tych dwóch jakże ważnych rzeczy. Wielkie jest ich szczęście gdy po długiej wędrówce wracają szczęśliwie w rodzinne strony tak bliskie ich sercom. Tak więc silna wola i rozum są potrzebne nam w chwilach dla nas trudnych i kiedy musimy podejmować bardzo ważkie życiowe decyzje. Bez silnej woli nie bylibyśmy w stanie przebrnąć przez przeciwności losu, od razu poddawalibyśmy się bez walki i nigdy nie doświadczyli tego wspaniałego uczucia, kiedy zwycięsko wychodzimy z opresji i przezwyciężamy własne słabości.
Epikurejska droga do szczęścia nie jest łatwa do zrealizowania dla zwykłego człowieka gdyż, mimo iż prowadzi do szczęścia, to opiera się na pewnych wyrzeczeniach, które wymagają od ich realizatora bardzo silnej woli i wyrzeczenia się wielu przyjemności, do których jest on przywiązany i bez których, jak mu się wydaje nie potrafiłby żyć. W dzisiejszych warunkach szczęście można osiągnąć także walcząc o spełnienie wszystkich swoich potrzeb co jednak może w efekcie doprowadzić nas do swoistego uzależnienia się od przyjemności (?Powinniśmy tedy dokonać wyboru i panować nad własnymi namiętnościami. W przeciwnym razie staniemy się niewolnikami zmysłów…?). Dlatego też należy rozsądnie wcielać w życie koncepcję Epikura, jednak nie pozbawiając się jednocześnie szczególnie dla nas ważnych pragnień. W każdym razie należy uważać, gdyż stając się ?niewolnikami zmysłów? możemy narazić się na ?…niejednokrotnie większy ból i cierpienie od tego, które by nam zagrażało z powodu niezaspokojenia (…) zmysłowych pożądań.?.
Koncepcja Epikura jest bądź co bądź na pewno głęboko przemyślanym sposobem na osiągnięcie tej najważniejszej rzeczy w życiu a mianowicie szczęścia. Może być dla zwykłego człowieka trudna w realizacji, jednak na pewno zapewni mu ona pogodę duszy i bezbolesność ciała.