Choroba

Dziwne uczucie w brzuchu jakby motyle to chyba pierwsze objawy .
To na pewno nic strasznego. Niestrawność czy pewnie coś takiego.
Spokojnie . Podjęta decyzja. Do lekarza czas się wybrać.
Ubrana wyszykowana .. Gotowa
Idę wolnym krokiem nie za szybko tak normalnie. Wszyscy patrzą się na mnie z przerażoną miną. Czyżbym bluzkę miała brudną ? Włosy tłuste?
Wchodzę pełno ludzi siadam w kącie. A jak to coś co wyleczyć się już nie da .? Jak to choroba z którą do końca życia żyć będę musiała …
-Pani Kolej !!
-Pani Kolejjj!!!!!
-Pani Kolejj lekarz czeka !!
Wstałam .. Idę przez długi jak karnisz korytarz … Pukam … Głos mówi Proszę. Jeszcze wdech wydech.
No i wchodzę.
-Słucham ..?Co Pani Dolega ??
Zbadał popisał powiedział
-Jest to rzecz nieuleczalna rzecz okrutna, serca łamie lecz czasami jest szczęśliwa..
-… ?! Co to nie chcę dłużej czekać .. Ale lekki to wyleczą?
-Nie, raczej nikt tu nie pomoże.
-Jak to? Czyli tak do końca życia .
-recepty nie zna nikt. Chodź nie jedni próbowali. !
Ostateczny Werdykt :: MIŁOŚĆ