Film „Pan Tadeusz” – recenzja

W dniach 09.09.2008-12.09.2008r. ogladalismy razem z klasa 3C na lekcji jezyka polskiego film „Pan Tadeusz”, którego rezyser Andrzej Wajda nakrecil równiez wiele innych filmów, tj. „Ziemia Obiecana” czy „Katyn”. W napisaniu scenariusza bral udzial nie tylko Andrzej Wajda, lecz takze Piotr Weresniak.
Akcja filmu toczy sie w Soplicowie na Litwie. Dzielo „Pan Tadeusz” opowiada nam o pokonaniu rosyjskiego zaborcy oraz odzyskaniu niepodleglosci.
Glównie chodzi jednak o Tadeusza, który nie moze sobie wybrac kobiety. Waha sie miedzy dominujaca Telimena, która grala Grazyna Szapolowska a mloda, wstydliwa Zosia, grana przez Alicje Bachlede-Curus. Znany nam Boguslaw Linda gral Ksiedza Robaka, Daniel Olbrzychski zas wcielil sie w Gerwazy’ego. Tadeuszem byl Michal Zebrowski, a Hrabia – Marek Kondrat.
Najbardziej podobala mi sie postac Telimeny. Grazyna Szapolowska grala moim zdaniem najlepiej ze wszystkich. Dojrzala rola Telimeny pasowala do niej jak najbardziej. Najmniej jednak zafascynowalo mnie aktorstwo Alicji Bachledy.Curus w swojej roli jako Zosia. Moim zdaniem grala sztucznie i nienaturalnie.
Musze jednak przyznac, ze bardzo mi sie podobaly kostiumy. Pokazaly one nam, jak ludzie sie kiedys ubierali. Szkoda, ze ten styl ubierania sie nie przetrwal do dzis…
Film „Pan Tadeusz” nie zabardzo mi sie podobal, poniewaz trwal dlugo i byl tez troche przynudzajacy. Dlatego nie ogladnelabym go po raz drugi oraz nie polecilabym go.