Z pewnością najpełniejszą realizację założeń egzystencjalnych w „Dżumie” jest obdarzenie bohaterów wolna wolą w podejmowaniu decyzji, dokonywania wyboru – czy walczyć z epidemią czy się jej poddać. Na to pytanie prędzej czy później musi odpowiedzieć każda z przedstawionych przez Camusa postaci. Rieux twierdził, że „najważniejsze to dobrze wykonywać swój zawód”, czyli pomagać chorym, przerażonym ludziom. To była jego decyzja – walka o życie. Ludzie tacy jak Rambert czy Ksiądz Paneloux stali przed dylematem, w jaki sposób powinni odnieść się do zaistniałej sytuacji. Powodem tych wątpliwości przede wszystkim były błędne przekonania bądź brak poczucia więź, współczucia dla cierpiących.
Nie brakowało także ludzi, którzy w epidemii dżumy dostrzegali swoją szansę, ucieczkę od odpowiedzialności. Takim człowiekiem był Cottard żyjący w konflikcie z prawem. Uważał, że w obliczu epidemii władze zapomną wyciągnąć konsekwencji z jego złych uczynków.
narrator i postaci starają się być maksymalnie obiektywne, jednak w utworze dostrzegamy opinie, powody, które miały wpływ na wybory bohaterów: ” Kiedy się widzi biedę i cierpienie, jakie przynosi dżuma, trzeba być szaleńcem, ślepcem lub łajdakiem, żeby się na nią zgodzić”. te słowa dają do zrozumienia, że trzeba walczyć ze złem, że jest to obowiązek każdego mieszkańca Oranu, ponieważ tylko stając po tronie dobra mają szansę przetrwać.
Tym symbolem walki ze złem jest właśnie dżuma, epidemia, która zaatakowała całą społeczność Oranu a przeciwstawienie się jej nadaje sens życiu człowieka. Przykładem takiej postawy jest doktor Rieux. Przytłacza go wszechogarniające zło, zdaje sobie sprawę z własnej bezsilności, jednak odrzuca bycie biernym wobec tego, co się dzieje wokół niego. Podejmuje nierówną walkę ze złem wiedzą, że jest na straconej pozycji. Pracuje ponad siły licząc cały czas „zyski i straty” – czyli liczbę osób, które przeżyły a których zabrała epidemia. Wysiłki te nie idą na marne. Efektem końcowym jest zatrzymanie procesu rozwoju dżumy, jej uśpienie.
Dżuma udowodniła mieszkańcom Oranu, jak kruche potrafi być ludzkie życie i jak wiele pracy trzeba włożyć, by je uratować. Camus w swoim utworze dawał prawo wyboru, lecz tylko jedna droga prowadziła do ocalenia. „Czy chce tego, czy nie, ta sprawa dotyczy nas wszystkich.” Są to słowa Ramberta, stwierdzające, że tylko solidarność i współpracująca grupa jest w stanie zwyciężyć ze złem. I właśnie to pojednanie ocaliło pozostałych, zdziesiątkowanych przez chorobę mieszkańców Oranu.