Już od zarania dziejów, między ludźmi powstawały różne konflikty – jedne poważniejsze, inne mniej. Niektóre z nich przekształciły się nawet w wojny. Jedno jest pewne: cierpią i będą cierpieć na tym niewinne osoby. W takiej sytuacji stawiamy sobie pytanie: czy słuszną rzeczą jest to, iż większość ludzi obawia się wojny?
Jak wiadomo na świecie istnieją organizacje mające na celu utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Takim przykładem jest Organizacja Narodów Zjednoczonych starająca się nie dopuszczać do powstania wojen.
Co więcej naukowcy tworzą coraz to doskonalsze systemy ostrzegania mające na celu likwidowanie ewentualnego zagrożenia.
Zwróćmy jednak uwagę na fakt, iż ci sami naukowcy tworzą broń, która ma za zadanie być niewykrywalną przez owe systemy.
Nie należy zapominać również, iż kraje tzw. „osi zła” czyli Chiny, Korea i Irak są oskarżane o posiadanie broni masowej zagłady, której z pewnością nie zawahałyby się użyć wrazie wybuchu wojny.
Kolejnym argumentem jest to, iż jeżeli gdzieś wybucha wojna, mówi o tym cały świat; w pierwszych dniach wojny niektóre telewizje „na żywo” transmitują to co dzieje się na froncie, organizowana jest pomoc humanitarna dla ludności cywilnej itd., jednak po pewnym czasie cała sprawa nagle ucicha, większość ludzi zapomina nawet o tym, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce. Ludzie żyjący w kraju, w którym trwa konflikt zbrojny, są zdani sami na siebie.
Przytoczymy kolejny argument: w krajach muzułmańskich powstają organizacje terrorystyczne, które za wszelką cenę chcą pokazać, że z nimi również należy się liczyć. Poza tym dla swojej religii są w stanie poświęcić życie. Przykładu dostarczyć tu mogą wydarzenia z 11-ego września ubiegłego roku, kiedy to tajna organizacja Al caida wypowiedziała wojnę Staną Zjednoczonym przez ataki terrorystyczne w tym kraju. Obecnie w Afgaistanie gdzie powstało owo stowarzyszenie, trwają działania wojenne.
Z całą pewnością podczas wojny najbardziej cierpi ludność cywilna (przede wszystkim kobiety i dzieci), gdyż nie mogą nic poradzić na to, że na terenie ich państwa toczą się zmagania wojenne. Świadczy o tym przykład chociażby ludności z Ksowa, Afganistanu czy za Strefy Gazy.
Podsumowując przytoczone argumenty i kontrargumenty należy stwierdzić, iż obawy ludzi związane z wybuchem wojny są słuszne i wpełni uzasadnione.