Aleksander Fredro zasłynął głównie jako autor komedii. Zemsta, najpopularniejsza i uznawana za najlepszą, była zarazem jedną z ostatnich. Podobnie jak większość pozostałych, miała swoją sceniczną premierę we Lwowie. Aktorzy tamtejszego teatru przyjaźnili się z Fredrą, który nierzadko z myślą o nich tworzył poszczególne postaci.
Pierwsze przedstawienie Zemsty odbyło się 17 lutego 1834 roku. Rejentem był Witalis Smochowski, Cześnikiem – Jan Niepomucen Nowakowski. Tak oto przed bez mała dwustu laty rozpoczął się triumfalny pochód tej komedii przez polskie sceny, który trwa do dziś. Nie ma chyba w Polsce aktora, mowa o aktorach z największym dorobkiem, najwybitniejszych, który w swojej karierze nie wcielił się w postać Cześnika, Rejenta czy Papkina. Nierzadko ten sam wykonawca pojawiał się w różnych inscenizacjach sztuki Fredry, grając w każdej inną rolę.
Mieliśmy już także jedną ekranizację Zemsty. Był to, obok Przygody na Mariensztacie Leonarda Buczkowskiego, jeden z dwóch pierwszych polskich fabularnych filmów barwnych, który zrealizowali w 1956 roku Antoni Bohdziewicz i Bohdan Korzeniewski. W postać Klary wcieliła się debiutująca tą rolą Beata Tyszkiewicz, Rejenta zagrał Jacek Woszczerowicz, Cześnika – Jan Kurnakowicz. Jako Wacław wystąpił Ryszard Barycz, uroki Podstoliny ukazała Danuta Szaflarska, przesławnego Papkina kreował Tadeusz Kondrat, a Dyndalskiego – Edward Fertner.
Warto również wspomnieć spektakle Teatru Telewizji. Reżyserami Zemsty na szklanym ekranie byli Jan Świderski i Olga Lipińska.
dobra rada nie przepisywać całości nauczyciel napewno sie skapnie