WARZYWNE ZAMIESZANIE
W ogródku, na stoliku,
leżą marchewki w koszyku.
Jedna drugiej cicho szepce:
?Niech Pani do groszku podrepce?.
Groch wstydliwie się zazielenił,
na widok marchewki się zarumienił
i rzecze: ?Ależ Pani się pięknie czerwieni?.
Obrażona cebula soki wyciska,
natka cichutko piska:
?Ja też jestem rosła i ogólnie boska?.
?Pani wygląda jak kukła?,
rzekła fasola i strąkami pukła.
Rzodkiewka słysząc to się zaczerwieniła
i się skromnie odchyliła.
Ogórek dostojnym głosem powiedział,
że więcej z nimi nie będzie tu siedział.
Przechwalają się warzywa.
Wstaje kukurydza i się odzywa:
?Wszystkie w garnku wylądujecie
i smaczną zupę ugotujecie?.