Marry Lennox- główna bohaterka powieści pt.” Tajemniczy ogród „, jest dziesięcio letnią dziewczynką, urodzoną i wychowaną w Indiach. Mary w zasadzie nie znała swoich rodziców. Wychowywała ją hinduska niańka Ayah. Dziewczynka była bardzo rozpieszczona przez swoją nianię, co spowodowało, że stała się samolubna, niegrzeczna i nieuprzejma. Uważała, że wszystko do niej należy.” Nie płakała też wcale z powodu śmierci swej niani, nie była bowiem dzieckiem uczuciowym i nigdy się nikim nie przejmowała.” Dzieci nie lubiły Mary. Wyśmiewały ją. Mary nie dostrzegała swoich wad, wręcz przeciwnie, sądziła, że to inni byli dla niej niedobrzy. „W szóstym roku życia była najbardziej despotycznym i samolubnym stworzeniem, jakie kiedykolwiek żyło na kuli ziemskiej”. Mary mieszkała w Indiach, dopóki nie zmarli jej rodzice.
Potem przyjechała do Anglii, do swojego wuja Archibalda Cravena. Była mała, chuda, ubrana w czarną, żałobną sukienkę i czarne rękawiczki. Dziewczynka była mizerna, miała bladą, żółtą cerę i często skwaszoną minę.
Mary była dziewczynką zamkniętą w sobie, a gdy ją coś zainteresowało zawsze starała się to koniecznie poznać. Była konsekwentna. Czuła się samotna i dlatego była zbuntowana i zgryźliwa.
Mimo to, pod wpływem miłych, sympatycznych ludzi ( Marty,Dicka,Bena ) Mary zmieniła się.Zabawy na świeżym powietrzu i ciężka praca w tajemniczym ogrodzie spowodowały, że miała większy apetyt, a cera nabierała zdrowego odcienia. Mary stała się silniejsza. Ogrodnik Ben stwierdził nawet, że: „panienka przynosi zaszczyt Missethwaite.Ździebełka panienka przytyła i już nie jest taka żółta.Jak tu panienka pierwszy raz przyszła do ogrodu, to tak wydlądała akurat jak niewypierzona wrona”. Mary potrafiła pomagać innym. Przyjaźniła się z Colinem i Dickiem. Współczuła panu Cravenowi i szczerze żałowała, że zmarła jego żona.
Na pocz atku powieści Mary nie wzbudzała sympatii. Była egoistką.
Jednak cechy charakteru, które pojawiły się w Misseltwaite Manor, wpłynęły na zmianę nastawiania do niej.
Wszyscy bardzo polubili dziewczynkę. Mary wyrosła na radosną i życzliwą panienkę.