W dzisiejszych czasach nie spotykamy się z tak wielkim uczuciem jak to Romea i Julii, choć, nie przeczę, że zdarzają się wyjątki.
W świecie w którym żyjemy, który jest pełen pośpiechu, wielu ludzi, zwłaszcza młodych, najzwyczajniej nie poświęca czasu na prawdziwą miłość. Wolą złączyć się w jakże delikatnym związku, który po paru latach niszczą rozwodząc się.
Ich związki najczęściej są zawierane po kilkumiesięcznej, no, może rocznej znajomości. Faktem jest, że Romeo i Julia pobrali się po parodziennej znajomości, lecz to była miłość od pierwszego wejrzenia. No i poza tym, nie wiemy jak potoczyłyby się dalej ich losy.
Na poparcie mojej tezy przemawiają liczne dowody z życia wzięte. Na przykład, w telewizji poprzez seriale (głównie telenowele) wciąż ?lansuje? się stereotyp szybkiego związku. Innym, dobrym przykładem jest nasz klasowy ?Cassanova?, Szymon. Jeszcze przed Świętami można było od niego usłyszeć, że jego dziewczyną jest Iza z Ia. Teraz, a mamy koniec stycznia, wiadomo powszechnie, że chodzi z Asią z IIc. I takich Szymonów jest więcej, i to w każdej klasie, grupie społecznej czy narodzie.
Jedynym argumentem przeciwko tezie jest przykład mojej babci ………………. i dziadka ………………. . Trwają oni bowiem w związku małżeńskim od prawie 45 lat. Jednak ich miłość wykwitła dzięki długoletniej znajomości oraz wychowaniu w sposób przedwojenny. W przypadku Romea i Julii mamy do czynienia z ?miłością od pierwszego wejrzenia?
W świetle przytoczonych argumentów wciąż uważam, ze moja teza jest słuszna.