Sekret czekolady
Do sklepiku z wyrobami czekoladowymi ?Tajemnica słodyczy? wchodzę od ulicy Bramowej. Już od progu ogarnia mnie magia tego miejsca. Czuję, jak zapach czekolady powoli przechodzi z moich nozdrzy do płuc i dalej przez całe ciało. Jestem szczęśliwa, niczym dziecko ? za sprawą czekolady.
Rodzina najważniejsza
Za ladą stoi właścicielka lokalu, Pani Ania. To niesamowite, przepełnione aromatem słodkości miejsce Pani Ani otworzyła kilka lat temu. Wcześniej pracowała w ogromnej korporacji. Wracała do domu późno w nocy i prawie nie spała. Jej życie to był jeden wielki stres związany z wykonywanym przez nią zawodem. Przez te wszystkie lata, kiedy pracowała w firmie, praktycznie zapomniała o swojej rodzinie. Jednak pewnego dnia zrozumiała, że popełnia straszny błąd stawiając na pierwszym miejscu pracę a nie rodzinę. Rzuciła wtedy pracę w biurowcu, poświęciła się rodzinie i otworzyła ?Tajemnice słodyczy?.
Właścicielka sklepu jest bardzo sympatyczną i miłą osobą. Swoją radością zaraża inne osoby, po prostu uśmiechając się do nich w sposób niby zwykły, a jednak wyjątkowy. Przepełniony ciepłem i zadowoleniem. Niewątpliwie Pani Ania jest zjawiskową osobą. Nigdy wcześniej nie spotkała człowieka, który by miał w sobie tyle energii życiowej, co ona. Potrafiła stworzyć miejsce, w którym nawet najsmutniejsza osoba na świcie zaczyna się uśmiechać. ?Tajemnica słodyczy? to przyjemny, na swój sposób zaczarowany, rozkoszny i potulny sklepik.
Od Majów do hipermarketów
Podchodząc do klienta sprzedawczyni doradza mu w wyborze słodkich produktów wedle jego upodobań. Gdy ma odrobinę czasu również opowiada historię powstania czekolady. Na szczęścia, gdy ja byłam w sklepie miała chwilkę wolnego i przedstawiła mi bardzo ciekawe perypetie czekolady.
– Widzisz, kiedyś kakao było dowodem miłości ? wręczali je sobie narzeczeni. Dzisiaj jest on tylko, bądź aż, głównym składnikiem czekolady, która jest jedynym z największych afrodyzjaków świata. Jest początek sięga X w. p.n.e., kiedy to Olmekowie zajmowali się jej uprawą kakao. Później ich wiedza została przekazana Majom, którzy również zajęli się hodowlą tej rośliny. Do Europy jego ziarna trafiły w XVI w. za sprawą hiszpańskich konkwistadorów, jednak to Krzysztof Kolumb docenił jego wartość. Hiszpanie zaczęli eksperymentować, aż doszli do zrobienia czekolady zalanej wrzątkiem, z cukrem i pianką, która podbiła całą Europę. W 1824 r. pewien francuz udoskonalił prasę hydrauliczną uzyskując 50% masła z ziaren kakao. 22 lata później powstała pierwsza tabliczka czekolady, a w 1875 r. do czekolady dodano mleko skondensowane. Od tej pory producenci zaczęli się prześcigać w nowych pomysłach. Obecnie na rynku jest bardzo duży wybór produktów czekoladowych. Do tradycyjnych tabliczek czekolady dodawane są orzechy, rodzynki, karmel. Ponadtoczekolada może być nadziewana smakiem mięty, truskawki czy wiśni. Można je kupić w hipermarkecie i w przydrożnym kiosku.
Obietnice na przyszłość
Wychodząc ze sklepu byłam bogatsza o widzę na temat czekolady. To urocze miejsce na pewno odwiedzę jeszcze nie raz. Nastrój, który tam panował był nieporównywalny z żadnym innym miejscem na Ziemi.
Ryśka Filipowska
[email protected]